Irek M Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Czy w waszych dwusilnikowych modelach śmigła obracają się do wewnątrz czy na zewnątrz. Czy to ma jakikolwiek wpływ na lot modelu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel4090 Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Przy moim dwu silnikowcu śmigła obracają się w jedną stronę, czyli w lewą patrząc od przodu. Lata mi się całkiem dobrze, nie odczuwam niestabilności modelu, może dlatego,ze są to małe śmigła Guntera pod silniki 400. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majula7 Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Nie ma znaczenia, natomiast zastosowanie śmigieł lewo i prawo obrotowych eliminuje konieczność stosowania wykłonów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 (edytowane) W czystej teorii znaczenie jest-gdyby się wyłączył jeden z silników drugi powinien mieć obroty pochylające model w przeciwnym kierunku niż nie działający silnik (PODKREŚLAM -w czystej teorii!!) tak więc u mnie wszystkie dwusilnikowce (oj tam!! raptem dwa) mają śmigło "pusher" po prawej patrząc na model od tyłu. Ale jak pisałem to teoria a praktyka ......w razie czego efekt o którym pisałem jest za słaby by kontynuować lot na jednym silniku ale jeśłi śmigła by były duże może odrobine coś by pomogło. Edytowane 12 Maja 2012 przez sławek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel4090 Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Ciekawe, mając obrotomierz sprawdziłem obroty obydwu silników, co mnie zaskoczyło dość spora różnica obrotów. Z przykrością przyznaje nie pamiętam różnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 12 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Oczywiście cały czas mówimy o obrotach prawych i lewych. Chodziło mi tylko o róznicę gdy do wewnątrz jednego i drugiego lub na zewnątrz. Kwestię obrotu obu w tą samą zostawiam bo chę się zdecydować na przeciwbiezny kierunek. W Catalinie oba w jednym i też nie było problemów. Jeśli to coś podpowie to model łodzi latającej, która nie będzie miała steru kierunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majula7 Opublikowano 13 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 Czy do środka czy na zewnątrz nie ma znaczenia, latałem tym samym modelem i tak i tak bez żadnej różnicy było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 13 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 to model łodzi latającej, która nie będzie miała steru kierunku. Może w którejś wersji będzie mniej chlapać, bo w locie pewnie różnicy nie odczujesz - popatrzyłem na swoje modele i mam zupełnie dowolnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 18 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2012 W napędzie opartym o silniki szczotkowe efekt różnicy obrotów pomiędzy silnikiem na "lewych" i "prawych" obrotach wystąpuje bardzo wyraźnie. Mocowanie szczotkotrzymacza uwzględnia wyprzedzenie, tzw "timing". Silnik na "lewych" obrotach ma ten "timing" mocno opóźniony, stąd znacznie mniejsze obroty. W silnikach bezszczotkowych ten efekt nie występuje. W locie normalnym, z czynnymi wszystkimi silnikami kierunek obrotów siników (do środka, na zewnątrz ) nie ma znaczenia. Ale w sytuacji awaryjnej, gdy pojawi się asymetria ciągu - może mieć istotne znaczenie. Mniej ważne - czy model poleci na 1 silniku. Ważne - czy model można próbować uratować, czy 1 silnik tylko pogłębi korek ? Jeśli to nic nie kosztuje, może warto zrobić ? - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi