bzik4 Opublikowano 19 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2012 Witam! Buduję sobie skrzydełko o rozpiętości 2m profil ZAGI. Rdzenie styropianowe, cięciwa na środku 48cm na końcówkach jeśli dobrze pamiętam 22cm. Dźwigar- laminat, pokrycie papier na wikol i folia modelarska, napęd - obcy - wersja szybowcowa:D Większość budowy już sobie obmyśliłem ale mam pytanie odnośnie lotek. Odciąć je ze skrzydła czy dokleić lotki balsowe do profilu? Zależy mi na dobrym szybowaniu i dlatego raczej bym obstawiał odcinanie ale z drugiej strony lata bardzo dużo skrzydełek z doklejonymi lotkami. Co proponujecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 19 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2012 Jeśli nie było dołączonych lotek styro to zrób nowe - albo styro, albo konstrukcja lub płaska płytka. W moim 200cm mam konstrukcyjne. Przestrzegam tylko przed oklejaniem papierem , a potem folią - będzie cięzki i to duzo cięższy od zastosowanego mego patentu. Fotka wyjaśnia wszystko: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 19 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2012 (edytowane) Irek, nie było dołączonych bo ja sobie sam rdzenie wycinałem i chyba nie jasno się wyraziłem więc sporządziłem rysunek, proponujesz zrobić "A" czy "B" Osobiście jestem za "B" ale widziałem dużo skrzydełek z lotkami "A" Edytowane 19 Maja 2012 przez bzik4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 19 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2012 A - odpada zupełnie. Zawsze musisz odciąć trochę spływu by wstawić listwę usztywniającą tym bardziej w tak dużum modelu. Więc jak najbardziej rys. B ale... jeśli lotki mocowane na taśmę to tak jak narysowałeś - natarcie lotki pod kątem, jesli będzie na zwykłych zawiasach to może być bez tego ścięcia. Nie napisałem poprzednio, że oczywiście folię możesz też położyć na samym styropianie ale przed tym dobrze trzeba go przeszlifować- wypolerować i odpylić. Jesli tego nie zrobisz to faktura foli będzie nierówna tak jak pow. styro. Na mojej fotce nie widać tego za bardzo ale folia wygląda jak by to był laminat - jestem baaaardzo zadowolony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Nie napisałem poprzednio, że oczywiście folię możesz też położyć na samym styropianie ale przed tym dobrze trzeba go przeszlifować- wypolerować i odpylić. Jesli tego nie zrobisz to faktura foli będzie nierówna tak jak pow. styro. Na mojej fotce nie widać tego za bardzo ale folia wygląda jak by to był laminat - jestem baaaardzo zadowolony Irku możesz powiedzieć w jaki sposób, czym (gramatura papieru) i jaki styropian szlifujesz / polerujesz. Mi, niestety, zawsze trochę przebijała się faktura styropianu - przerwy między kulkami Pozdrawiam Tomasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Tomek - ale ja nie robiłem tego osobiście - znaczy nie kryłem bezpośrednio na styro. To są uwagi innych osób, które to robiły. Odszukaj np post Kefira, w którym własnie pytał o to i czy w ogóle sie da. Zrobiłem próby i wkleiłem fotki różnych folii zaprasowanych na styro. Mnie to nie zadawalało ale to co pokazałem na fotce wygląda Extra! Z odległości sprawia wrażenie, że to laminat, a nie folia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kolin101 Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 to można zamiast papierem wikolem wysmarować żeby dziurki między kulkami zatkał i wyszlifować. Będzie trochę ciężkie ale papier też na wikol się klei więc odchodzi masa papieru. Trzeba tylko gęstym wikolem żeby zaklejał dziury a nie wpływał między szczeliny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Kolin - jesli muszę smarować gęstym - patrz - ciężkim wikolem, to nie lepiej tak jak ja zrobiłem? Zdecydowanie lżejsze bo klej tylko w miejscu klejenia balsy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Jak juz chcesz zaklejac wikolem pory to nie lepiej troche szpachli dac? Nawet natryskowo. Jak juz chcesz z wikolem to moze i papier a na koncu malowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 (edytowane) Jak juz chcesz zaklejac wikolem pory to nie lepiej troche szpachli dac? Nawet natryskowo. Jak juz chcesz z wikolem to moze i papier a na koncu malowanie? Ja właśnie tak robiłem najpierw szpachla, choć nie jestem przekonany, że była potrzebna. Potem papier na wikol, szlifowanie i malowanie, wyszło całkiem OK tylko zbyt ciężko. Pozdrawiam Tomasz Edytowane 21 Maja 2012 przez TKC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 To jest wlasnie jedyny minus. Bo powierzchnia wychodzi elegancka. Mozna zostać przy szpachli i na to folią. Chociaz kiedy bedzie mial pory to bedzie delikatniejszy na przeciągnięcie. Cos jak piłeczka golfowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Co za teorie kosmiczne...przecież przy tych prędkościach powierzchnia nie ma znaczenia. Modele styro zupełnie nie pokryte folią czy tasmą w/g ciebie zachowują się jak piłeczka golfowa w locie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Jak sam napisałeś, przy tych prędkościach nie mozna tego określić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi