Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Właśnie stałem się posiadaczem modelu SU 26M firmy GoldWing , model co prawda używany ale w stanie idealnym podobno wykonał kilka lotów , poprzedni właściciel wykonał wzmocnienie podwozia i mocowanie tłumika w kadłubie . SU ma również zamontowane cyfrowe serwa Savox . Oto pierwsze zdjęcie maleństwa :)

Dołączona grafika

Miał zamontowany silnik DLE 55 jednak teraz dostanie DLA 56 który już mam , delikatnie nie zgadza się rozstaw otworów montażowych ale wszystko jest do wykonania .

Z racji że to pierwszy akrobacyjny model w moim garażu mile widziane sugestie jeśli chodzi o wyposażenie , udoskonalenie itp.

Opublikowano

Po pierwsze gratulacje z nabycia modelu !. Ładny kolorystycznie,duży,fajnie latający :rolleyes: .Skoro najważniejsze masz ,czyli silnik,serwa to pozostaje Ci się skupić na zasilaniu serw ,zapłonu,dobrym wysokoprądowym wyłączniku,ewent .menadżerze zasilania typu Max bec,Power box ,kill switchu

uzbrojeniu wszystkiego w i powietrze.

Oczywiście zależnie od Twojego widzimisie wszystko można zrobić na wiele sposobów byle było czysto ,dobrze połączone,pewnie.

Opublikowano

Dziękuje..

 

Napewno będzie Jeti Maxbec 2D ma go w Chipmunku i jestem zadowolony , do zasilania zapłonu mam już Li-ion 2800 7,4V i oczywiście Spark Switch Powerboxa ( kill i regulator w jednym ) a dodatkowow kadłubie osobny wyłącznik zapłonu z wlewem paliwa Miracle . Muszę tylko kupić dwa pakiety zasilające i tu mam dylemat jak duże powinny być 2x 3000 mah? .

niedługo zaczynam składanie i pewnie będą kolejne fotki ...

Opublikowano

To praktycznie wyposażenie masz w 90 % :rolleyes: .

W swojej Extrze też mam Max beca 2 i zasilam go dwoma pakietami Lipo 1500. Spokojnie starczają na popołudniowy wypad na lotnisko -ok. 3-6 lotów.

Średnio po tym wchodzi w nie po ok. 350-700 mah

Może mogły by być i większe ale te są lekkie i małe ,nie ma problemu z wyważeniem - są po prostu wystarczające.

Generalnie wybór zasilania zależy ile "żre" Ci prądu model(serva),czy walczysz o masę ;) ..

Dawaj foty B)

Opublikowano

Bierz 2x1500 tak jak radzi Shock więcej nie potrzeba, zbedna waga a w 50ce trzeba walczyć o każdy gram. Ja latałem na Life 2x1100 albo na 1x 2300 i było Ok.

Opublikowano

Jak będzie latał w kółko to pewno zrobi 6 na jednym. Ja robię 6 po 15 min. i ewentualnie 7 , ale juz z lekkim strachem.Nie lubię wypompowywac do samego końca akku. Można się później lekko zdziwić. :rolleyes:

Opublikowano

no z pewnością nie będę latał 3D , moje umiejętności nie pozwalają :( a na lotnisko mam daleko więc każdy wyjazd staram się wylatać ile się da , a jeśli chodzi o wagę to myślę że 200 g więcej przy zastosowaniu większych pakietów chyba nie zrobi wielkiej różnicy ..

Opublikowano

Moim zdaniem 200g więcej to duża różnica w modelu tej wielkości. Nie wiem jak inni,ale ja po 6 czy 7 lotach jestem już trochę zmęczony. Nastepne loty już nic nie wnoszą. :)

Opublikowano

no z pewnością nie będę latał 3D , moje umiejętności nie pozwalają :(

 

Moim zdaniem 200g więcej to duża różnica w modelu tej wielkości.

 

Różnica dla kogoś kto bardzo dobrze lata 3D !

Opublikowano

różnica dokładnie 45g porównując pakiet 1600 a 2700 Ray G3 pelikana więc przy zastosowaniu dwóch pakietów będzie ok 90g dodatkowo , chyba nieodczuwalne nawet przy 3D , ale może się mylę bo tak nie latam . Taka różnica jest znacząca przy znacznie lżejszych modelach ..

Opublikowano

Faktycznie 200 g w tą czy w tą nie jest mocno odczuwalne w tej klasie (dla zawodnika być może to spore znaczenie)

Nie rozumiem tylko czemu upierasz się przy tak wielkich pakietach ?

Osobiście stosuję te 1500 dlatego iż przed każdymi lotami ładuję pakiety.Gdybym miał o dużo większej pojemności pewnie nieraz skusiłbym się do latanie bez doładowania bo może jeszcze tam coś zostało ?. I mogło by się tak zdażyć że któregoś pięknego dnia tak licząc że w pakietach coś jeszcze jest (a faktycznie była by końcówka) model odleciał by do krainy wiecznych lotów :rolleyes: .Tak to wiem że 5-6 lotów robię z zapasem po czym ładuję -czasami na lotnisku jak się przedłuży..

Oczywiście i tak zrobisz co uznasz za stosowne,w zasadzie lepiej mieć nadmiar jak latać na krawędzi.

Opublikowano

Na LiFe lepiej mieć obcykane ile lotów można zrobić, żeby jeszcze zostało trochę rezerwy.

Ja na wszelki wypadek przed lotami wolałem pakiet LiFe doładować bo nigdy nie byłem pewien ile jeszcze prądu zostało. W LiPol można dokładnie to kontrolować i doładowywać pakiet wtedy gdy jeest to koieczne. W modelach 50cm. stosowałem LiFe i dobry wyłącznik, żeby wyeliminować regulatory czy menagery zasilania, które mogą ulec uszkodzeniu a przy okazji na wadze było mniej. Problem tylko z kontrolowaniem prądu w pakiecie.

Opublikowano

Jeśli chodzi o kontrolę naładowania pakietów załatwia to Jeti MaxBec 2D który sygnalizuje diodami poziom naładowania pakietów , mam go we wspomnianym Chipmunku i sprawuje się znakomicie , a mój wybór jednak padł na 2x 2700 oczywiście Lipol..

 

kolejne moje pytanie dotyczy wyważenia , trzymać się instrukcji czy może macie swoje doświadczenia że model lepiej prowadzi się z tylnym lub przednim wyważeniem ? I rozumiem że takie modele wyważamy normalnie a nie do góry "kołami"

Opublikowano

Zaryzykuję stwierdzenie,że model wyważa się w pozycji normalnej gdyż zazwyczaj tak jest wygodniej. SC nie zmienia się po obrocie na plecy lub w inną pozycję i jak ktoś koniecznie chce to może go sprawdzać w pozycji odwróconej.Położenie SC do oblotu proponuję ustawić w/g instrukcji.Dla pewności można tylko sprawdzić czy jest w okolicy 30-33 %.Czasem błędnie w instrukcjach podają.Po paru lotach zobaczysz czy Ci odpowiada i ewentualnie przeregulujesz.

Opublikowano

Jak pisze Marek model wygodniej wyważa się w "normalnej" pozycji.Wg mnie na początek powinieneś mieć model do oblotu wyważony bardziej na przód,-dużo bezpieczniej (oczywiście w granicy rozsądku),w miarę zżycia się z modelem,checi do swirowania,3 D, srodek przesuniesz do tyłu..

Ja, jako modelarz "starej daty" zawsze wyważam/ staram się wyważyć wstępnie model w 1/3 cieciwy skrzydła (taka była dawna szkoła :rolleyes: ).Jeszcze się nigdy na tym nie zawiodłem ,zależnie od modelu robię niewielkie korekty ,z reguły doważając tył do 3 D.

Opublikowano

Witam

 

Dziś własnie dotarło do mnie brakujące wyposażenie (pakiety, maxbec, złącza mpx ) i inne pierdołki więc powoli będę zaczynał składać wszystko do kupy ..

Ostatnio pozwoliłem SU-czce trochę obyć się z trawką

Dołączona grafika

Opublikowano

Wstępnie zamocowany silnik , jednak trochę musiałem rozwiercić otwory bo jest różnica między DLE55 a moim niebieskim DLA56 , Dołączona grafika

Wstępnie dopasowałem wyłacznik zapłonu z zaworem tankowania Miracle oraz z drugiej strony zamiast oryginalnego zaworu tankowania będzie płytka do magnetycznego włącznika MaxBec

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

pobawiłem się trochę w prasowanie , poprzedni właściciel modelu chyba próbował prasować zwykłym żelazkiem :mellow: bo na folii kadłuba jest dużo rys

Dołączona grafika

Moim zdaniem najlepsza temperatura prasowania tej folii to :

Dołączona grafika

 

Mam zamiar na początku wstępnie zamontować silnik, tłumik, zbiornik maskę silnika , wstawić model na wyważarkę i sprawdzić czy dam radę wyważyć go odp umieszczeniem pakietów czy trzeba będzie użyć "Pb"

Opublikowano

Witam

 

Mimo totalnego braku czasu , wczoraj znów coś tam podłubałem .

 

Pierwszy właściciel wykonał dość sprytne i solidne mocowanie tłumika w kadłubie które jest jednocześnie wzmocnieniem mocowania podwozia , a jak widomo to najsłabszy punkt tych modeli

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

i częsciowo zalaminowany domek .

Dołączona grafika

Dołączona grafika

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.