Marcinmb Opublikowano 17 Października 2007 Opublikowano 17 Października 2007 a przepraszam.... :oops: kit...do kitu :devil:
Deem Opublikowano 17 Października 2007 Opublikowano 17 Października 2007 Jak oceniasz jego jakość i jaki silnik zastosowałeś w tym modelu? Wetnę się w temat bo też zrobiłem ten model. To jest zestaw Sig`a. Materiał do budowy jest dobrej jakości. Plany dokładne, instrukcja uboga. Po zbudowaniu model jest solidny i .. dość ciężki. Przy tej wielkości skrzydeł miałem wrażenie że będzie to latająca kosa. Faktycznie jak na mnie jest dość szybki ale stabilny w locie i łatwy do opanowania. Szybkość wynika chyba z konstrukcji bo przy lądowaniu nie wymaga specjalnie dużej prędkości i nie przejawia tendencji do zwalania się na skrzydło. Jedynym mankamentem jaki mogę stwierdzić to mała skuteczność lotek. Może warto odstąpić od planu i dobudować lotki na górnym skrzydle. Samolocik lata na silniku ASP 46 i śmigle 12x4. Jest dynamiczny ale do ostrzejszej zabawy może lepszy był by trochę mocniejszy. Linki do zdjęć przed oblotem i po nieudanym lądowaniu.(muszę douczyć się zamieszczać zdjęcia) 1 2 3 4 5 6 Jednak faworytem wśród dwupłatów na razie pozostaje ten . Może sam model nie najwyższej urody ale pierwowzór tak, no i ta radość latania. Lot trenerem to przy nim "wyższa szkoła jazdy"
TomekP Opublikowano 17 Października 2007 Opublikowano 17 Października 2007 Bardzo mi się podoba..Myślisz, że OS MAX 40LA starczy do spokojnego latania? Bez jakichś tam specjalnych akrobacji..No może ew. jakieś podstawowe - pętla czy beczka.
Deem Opublikowano 17 Października 2007 Opublikowano 17 Października 2007 Bardzo mi się podoba..Myślisz, że OS MAX 40LA starczy do spokojnego latania? Bez jakichś tam specjalnych akrobacji..No może ew. jakieś podstawowe - pętla czy beczka. Mam 46 LA i znając jego możliwości podejrzewam że jeśli już to będzie to latanie na "na rzęsach". Czterdziestka do tego modelu raczej nie będzie się nadawać.
TomekP Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 Czyli nie warto do końca wierzyć specyfikacji podanej na stronie.. Na razie pytania są raczej czysto orientacyjne, ale może jak mi umiejętności pilotażowe wzrosną.. :twisted: Dzięki za wyjaśnienie sprawy.
SWegnerowski Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 Witam Już odpowiadam na wszystkie pytania. Model został zbudowany z zestawu SIG’a. Co do jakości materiałów i ich prefabrykacji nie można mieć większych zastrzeżeń, ale i nie powala. Elementy nie są wycinane laserem tylko wykrojnikiem, sam materiał dobrany dość starannie (elementy konstrukcyjne twarda balsa, wypełnienia miękka). Plan czytelny na tyle, że do instrukcji prawie w ogóle nie zaglądałem. Nie ustrzegłem się przed niewielkimi poprawkami producenta, jakoś nie przemawiało do mnie podcięcie dźwigara w miejscu mocowania górnego płata i dlatego podciąłem samo mocowanie, dodałem duralowe wpuszczane nakrętki w miejsce przewidzianego przez producenta gwintowanego drewnianego klocka. Zastosowałem również dwa serwa HS85MG do lotek zamiast jednego standardowego. Tak jak pisał Deem model wyszedł bardzo solidnie i ciężko (ok. 2600g bez paliwa). Właśnie dlatego pierwszy oblot był szokiem bo model lata bardzo poprawnie. Spodziewałem się szybkiego trudnego do opanowania przecinaka, a tym czasem jest powoli i realistycznie latający samolot. Realizmu dodaje pyrkający czterotakt OS 52 kręcący dość sporym śmigłem 12x5. To na co należy zwrócić uwagę to „upierdliwe” składanie modelu, dlatego nie polecam go komuś, kto będzie go musiał rozkładać i składać do każdego latania (mieści się w całości do bagażnika średniego samochodu osobowego), model na tym ucierpi bo bardzo łatwo uszkodzić pokrycie w miejscu mocowania wsporników. Smith’em można latać na plecach kręcić pętle i od biedy beczkę. A, jeszcze jedna uwaga, w planach producent podaje zerowy wykłon i skłon silnika. Jako, że to był mój pierwszy dwupłat to zrobiłem to zgodnie z planem, co okazało się błędem. Należy to przewidzieć budując model. Pozdrawiam Sergiusz
TomekP Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 A to mnie trochę zmartwiłeś..Nie ma szans, żebym włożył poskładany model do bagażnika. No cóż, na razie to i tak odległa półka.
michcio88 Opublikowano 18 Października 2007 Autor Opublikowano 18 Października 2007 mRqS no ten dwuplacik jest piekny :] (marzenie ) moze w przyszlosci a teraz sie pzychyle do propozycj hubeta_taty wlasnie myslame o tym modeliku z GWS tylko boje sie ze za szybko moge go rozbic :/ styropian nie jest za wytrzymaly :/
Heyoan Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 To ja też sie wystawię Sopwith Camel, elektryk, 920mm rozpiętości, 845g do lotu. Zbudowany w zeszłym roku i cięgle nówka "nie śmigany" z braku odpowiedniego lotniska, do tej delikatnej półmakiety. Opis budowy i więcej, większych zdjęć Tu
Ładziak Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 Heyoan, jesteś DRUGI! Pierwszy zaproponował twój model hubert_tata, choć podał jedynie link do strony, bez zdjęcia. Piękna maszyna!
Heyoan Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 A to przepraszam Nie zauważyłem. Nie czytałem wątku dokładnie. Raczej skupiałem się na zdjęciach Mnie z kolei zastanawia, jak HUbert produkuje tak ładne modele, w tak krótkim czasie. Trzeba mieć dryg.
instruktor Opublikowano 18 Października 2007 Opublikowano 18 Października 2007 Śliczniusi ten Camel no to przypomnę Neuporta "Pawełkowego" http://img339.imageshack.us/img339/2295/pawel10ob9.jpg Szkoda tylko że Paweł odwiesił go pod sufit w sklepie u Wiesia. Model był kilka razy w powietrzu i poszedł w odstawkę na rzecz, o ile pamietam Diablotina
michcio88 Opublikowano 19 Października 2007 Autor Opublikowano 19 Października 2007 Heyoan dla takich arcydziel az chce sie kleic modele ;]
Heyoan Opublikowano 19 Października 2007 Opublikowano 19 Października 2007 Takie, jak to nazwałeś, arcydzieła (dziękuję ), to dużo pracy i mało latania. Potrzebowałbym kawał betonowego pasa do jego oblotu i nie mogę się zebrać, żeby takowego poszukać. Zresztą odkąd go zbudowałem, odeszły mi chęci do dalszego budowania i cały ten rok latam tym co zbudowałem dotąd Ten model to jednak była lekka przesada Oczywiście jestem dumny, że go zrobiłem, ale B-25, który czeka już 2 lata na wykończenie na pewno nie będzie tak dopracowany. Zawsze byłem zwolennikiem estetycznie wyglądających modeli, ale takie prawie makiety nie dają dużej przyjemności z samego latania. Moim ulubionym modelem jest a'Żurek. Akrobat w/g planów ś.p. Tomka Kręźlewicza. To zresztą najlepiej latający model jaki zbudowałem. Też był pracochłonny, ale nie aż tak. BTW: Ciągle zapominam zrobić sobie zdjęcie w odpowiednim nisko-słonecznym oświetleniu, żeby się postawić przy tym Camelu, wzorem Huberta i jego B-17
michcio88 Opublikowano 29 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 29 Grudnia 2007 Spotkal sie moze ktos z takim modelem ?? http://modelarz.com/artykuly.php?id_art=17&w=d&ta=1
Henryk S. Opublikowano 30 Grudnia 2007 Opublikowano 30 Grudnia 2007 To ja tez się pochwale moimi dwupłatami. BRISTOL SCOUT-C rozpiętość 1250mm długość 1040mm napęd OS C4 6,5cm3 skala 1/6 S.E.5a rozpiętość 1635mm długość 1440mm napęd ENYA C4 20cm3 skala 1/5 Tiger Moth jeszcze podczas budowy. skala 1/3,3 napęd MVVS 58cm3 benzyna
Geralt Opublikowano 30 Grudnia 2007 Opublikowano 30 Grudnia 2007 To ja też sie wystawię Sopwith Camel, elektryk, 920mm rozpiętości, 845g do lotu. Zbudowany w zeszłym roku i cięgle nówka "nie śmigany" z braku odpowiedniego lotniska, do tej delikatnej półmakiety. Opis budowy i więcej, większych zdjęć Heyoan piękna zegarmistrzowska robota. Ciekawi mnie czy silnik też się kręci tak jak w oryginale? ;D
Heyoan Opublikowano 31 Grudnia 2007 Opublikowano 31 Grudnia 2007 O nie, to już by była przesada Przez chwilę to rozważałem, ale tylko przez chwilę Silnik jest zdecydowanie za ciężki na takie rozwiązanie. Robi za balast.
MareX Opublikowano 31 Grudnia 2007 Opublikowano 31 Grudnia 2007 Nie umywając się nijak do poprzednika powyżej, swoim zwyczajem, tzn. mało skromnie , też się pochwalę, ale to tak raczej dla przypomnienia tej trawki zielonej i uroków wiosny. A tak normalnie, na codzień, to cieszy on moje oczy i nadal nadziwić się sam sobie nie mogę, że udało mi się go skończyć i że tak poprawnie lata. Czego i Wam , wszyscy Koledzy, na ten Nowy Rok serdecznie i gorąco życzę.
michcio88 Opublikowano 1 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 1 Stycznia 2008 A dziekuje i nawzajem :] Ps. Wszystkie wasze dwuplaty sa przepiekne :] !!!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.