RomanJ4 Opublikowano 29 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2012 Czego to ludzie nie wymyślą, czyli RC z zapalarki do gazu (na zdj.2), serwa napędzane gumą itp.. http://www.mccrash-racing.co.uk/sc/early.htm http://www.mccrash-racing.co.uk/sc/sc.htm warto zresztą pobuszować po wszystkich zakładkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 29 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2012 W swoim czasie widziałem tylko na obrazku w książkach (np Schiera, Wojciechowskiego) i marzyłem o takich cackach (prawdziwych, bo te pokazywane to raczej modyfikacje/rekonstrukcje 2,4GHz z normalnymi serwami). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 31 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2012 To zapewne zainteresuje kolegę ta strona http://www.rchalloffame.org/Manufacturer/SpaceControl/history/index.html Zaiste imponująca kolekcja, obrazująca jaka przepaść dzieliła naszą ówczesną przaśną modelarską rzeczywistość(mam tu na myśli ogół), od tego co było dostępne na świecie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Ciekawe, co będzie za 20-30 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Obawiam się, że holograficzne modele będą latać po pokoju zamienionym w holograficzne lotnisko, a o tym jak skleić dwa kawałki drewna, jak terkocze spalinowy motorek, będą pamiętali już tylko sędziwi modelarze.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 a ja myslę, że aż tak się nie zmieni. Zwróćcie uwagę, że idziemy w kierunku miniaturyzacji. Pewnie będą dokładniejsze systemy, autopiloty i duperele, ale sama zasada modelarstwa sie nie zmieni. Chyba, ze pokolenia będą wychowywane w sposób, kup i lataj, a nie zbuduj i lataj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2012 Wszyscy nawet sędziwi z tego co obserwuję idą w kierunku FPV. W końcu to coś co najbardziej zbliża modelarza do prawdziwego latania... Kwestią czasu pozostaje też aż powstaną przepisy ograniczające latanie FPV... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Kwestią czasu pozostaje też aż powstaną przepisy ograniczające latanie FPV... Znajac biurokratów skończy sie na badaniach jak dla kosmonautów: wzroku, sluchu, odpornosci na przeciążenia 5g (!) , itd...Juz dawno licencje ULL na samoloty ultralekkie dużo łatwiej (i taniej)i dajace większe uprawnienia, można zrobić w Czechach (i wielu pilotow robi, obecnie nawet nie ma potrzeby wyjazdu do Czech!) niz u nas, ze wzgledu choćby na dużo mniejsze wymagania zdrowotne. U nas badania w IML są na poziomie pilotow Boeingow (sic!). A po co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2012 A po co? Jak nie wiesz po co, to sprawdź stawki za badania. U nas wszelkie licencje to popłuczyny po PRL, gdzie wszystko musiało być kontrolowane. W rezultacie powstały gniazdka wszelkiej maści "egzaminatorów", którzy na rzęsach stają, żeby utrzymać posadki. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Badania - kosztują. Wniosek o kurs- kosztuje Kurs - kosztuje Wniosek o egzamin - kosztuje egzamin - kosztuje Wydanie papierka - kosztuje. Roczna składka na niewiadomocoaleważna - kosztuje. I jeszcze parę opłat dodatkowych. Opłata klimatyczna, ubezpieczenie - koniecznie u wybranego agenta, składka na składkę itd. Na szczęście stare kliki pomału wymierają i tracą siłę przebicia. Pomału, bardzo pomału, robi się coraz normalniej. Ale jeszcze długo będzie dziwnie w skali światowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi