elektron Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Siema ! Pragne tu zaczac watek o naprawie i przebudowie mojego Spita GWS na spaline Obecnie caly model "polatalem", teraz na to przyslzo gdzieniegdzie troche szpachli i wszystko przeslifowalem. Jest juz model gorowy do poktycia 3/4 kadluba cienka tkanina oraz spod kadluba. Na to planuje dac cieniutka warstwe szpachli w spreyu - doslownie prawie nic - zeby waga za bardzo nie wzrosla. Wieczorem wstawie fotki. Teraz prosze o pomoc - mam do wyboru silniki - ASP12a z nastika - http://nastik.pl/asp-12a-p-1534.html Czy stary OS - http://www.allegro.pl/item262079415_silnik_os_max_10_od_1_zlotowki.html Ten drugi jest w ciezkim stanie, ale podobno do odratowania - no a cena atrakcjna. Prosze o szybka odpowiedz
motyl Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 mam ci napisać z czym na głowy się pozamieniałeś ?? Daruj sob ie tego OSa starego, jest podobno do odratowania, ale nie na pewno po drugie takie ryzyko można podjąć za 20zł max. Bierz APS i będziesz szczęśliwy,a nowy silnik zawsze dłużej posłuży
hubert_tata Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 A nie za duży silnik do tego styropianu? Spitfire, to chyba najmniejszy z warbirdów GWSa. Na pewno poleci z takim: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1568 Chyba, że łatanie, tkanina i szpachlowanie bardzo go "wzmocnią" i waga też wzrośnie znacząco _ Popatrzyłem na filmy z moim GWS F4U właśnie z tym silnikiem i rzeczywiście latał dziarsko, ale troszkę mocy mogłoby się przydać. Tylko, że silniczek ASP (u mnie Norvel) 06 waży 60g, a ASP 12 ze 3x tyle :?
elektron Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Opublikowano 4 Listopada 2007 Naped elektryczny wazyl rowne 150g - pakiet 160 i silnik 90. Teraz sam silnik (zakladajac ASP) to 175, Zbiornik zatankowany 60, no i pakiet z 40. Czyli troche ciezej... Czy moglbym mi podac linki do filmow ?? - bo te twoje stare nie dzialaja - odnosnik na szatabowski. Spit wazyl wtedy ok 600g. Zakladajac ze teraz bedzie ciezszy to 1ccm to chyba troche za malo. Czy waga wzrosnie duzo tego nie wiem, ale przypuszczam ze spokojnie z 50-70g. Wytrzymalosc kadluba i skrzydel napewno bedzie wieksza - koncu oblozone tkanica. Problemem sa stery tkore prawdopodobnie tez zalaminuje. Mam mozliwosc kupienia ASP12A za rowne 100zl z swieca i smiglem - przepracowal 2h w wildze i nie mial zadnego kreta ale ten chyba by sie juz nadal http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1569
kwijatkowski Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 jak dla mnie taki pomysl to porazka One juz jakos elektryczne super lekkie nie sa a co dopiero po tych wzmocnieniach i z tym silnikiem :?
hubert_tata Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Wojtek, na stronie Alexa jest opis przeróbki i film na pewno działa, bo przed chwilą sprawdzałem: http://forumrc.alexba.eu/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=5607&postdays=0&postorder=asc&start=18 A jak wejdziesz na serwer www.szabatowski.livenet.pl/hubert/hubert to są jescze inne filmy z tym modelem (f4unorvel...).
elektron Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Opublikowano 4 Listopada 2007 post o twojej przerobce przeczytalem bardzo dokladnie jeszcze przed rozpoczeciem prac. Kwiatkowski - a kto powiedzial ze to ma byc lekkie? Moim zdaniem przekonanie zeby dazyc aby model byl jak najlzejszy to porazna bo potem lata jak szmata a nie jak model
rabbitlkr Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 ...albo jak żelazko z silnikiem a nie jak model...
kwijatkowski Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 zelazka przynajmnej w dol prosto potrafia a tu zaciagniesz i bedziesz bardzo zdziwiony ze zrywa
Tomek Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Wojtek tworzysz jakąś nowa dziedzinę aerodynamiki i fizyki? Chyba właśnie po to buduje sie samoloty z lekkich stopów i kompozytów aby dobrze latały. Inaczej robiono by je ze zwykłej stali z wypełniaczem ołowianym. :devil:
hubert_tata Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Panowie spokojnie W moim przypadku chodziło o sprawdzenie, czy wogóle poleci :roll: Absolutnie nie sugerujcie się tymi filmami, bo i pilot ze mnie kiepski i przeróbka była bardzo pobieżna - przykręcenie silniczka do kołka silnikowego, plus serwo gazu i zbiornik. Nawet nie miałem wtedy innego śmigła do wypróbowania
Boogie Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 ale ten chyba by sie juz nadal http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1569 I znowu 3x ciezszy-niewiele lzejszy od tamtego. Widze, ze lubisz latac ceglami. A okreslenie, ze model lata jak szmata nie jest najtrafniejsze. Dobrze zrobiony lekki model zawsze mozna dociazyc. Zle zrobiony ciezki trudno odchudzic. Cos za cos. Ciezkim modelem trudniej wyladowac (za lekkim tez, ale tutaj na to nie ma szans). Poza tym takie male silniki potrafia byc dosc mocno kaprysne i nie wchodza na obroty jak ich duze odpowiedniki. Swietnie sie nadaja do modeli na uwiezi lub motoszybowcow wg mnie.
marcin133 Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Waga modelu makietowego gotowego do lotu to jedne z pierwszych wyliczeń i założeń Do wagi wylicza się wielkość. To po to by zachować odpowiednie obciążenie powierzchni. Waga modelu określana jest od-do a nie tylko do! To spora różnica. Nie widzę by ktokolwiek wymyślał tu nową teorię a raczej powtórzył rzecz opracowaną już dawno temu. (nie wliczam już w to co niektórych modeli czysto modelarskich - wiadomo iż na dzień dzisiejszy model coś zawsze będzie ważył). Wracając do sprawy - to Elektron wiesz ile ważył model jako elektryk - zwiększanie tej masy w tym przypadku nie jest już dobrym pomysłem. Przy modelu tych wielkości przyrost już 100g zrobi swoje. Dobierz napęd spalinowy tak - aby wagę tą zachować. Czy przypadkiem w Spitfire i jemu podobnych GWS dodatkowo nie obciąża się dzioba? Jeśli tak ile tego dodatkowego obciążenia jest? To można zamienić na masę silnika - będzie wiadomo ile musi ważyć silnik (może maks ważyć - silnik dobrać pod względem wagi).
elektron Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Opublikowano 4 Listopada 2007 silnik wazyl 70g + 45g olowiu. Co w sumie daje to ze sam silnik moze wazyc pow 115g. Do tego pakiet wazyl z 150-160 co i tak daje pozytywny rezultat. To ma byc szybka makieta a nie model 3d. modele 3d sa inaczej budowane - jak najlez. Ja sobiue nie potrafie wyobrazic spita ktory bedzie latal bedac podatnym na kazdy szmer wiatru. Jaki ciag statyczny da mi silnik ASP12A - czyli 1.93ccm ?? A jaki ASP0.09 ok 1.5ccm A co do cegiel - owszem wole ciezsze moedle niz lekkie. Bo latam w kazdych warunkach - tak jak mi sie zachce. Lekki model rozwale przy samym starcie bo sobie nie poradzi, a ciezkim polatam i w wiatr i w cisze.
kwijatkowski Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 szybka makieta?? a jak zamierzasz ladowac?
tikicaca Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 a niech robi jak to jest ze styropianu, to przy tej wadze i spalinie to dlugo i tak nie polata. Pewne projekty sa od początku skazane na porazke, ale zawsze pozwalaja sie czegos nauczyc
elektron Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Opublikowano 4 Listopada 2007 a jak sie loduje ? :crazy: normalnie. To co model musi wazyc 300 gram zeby wyladowal ? Robisz szybsze podejscie i tyle Lukasz - dzieki za takie gadanie - zawsze mnie ono motywuje
rabbitlkr Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 Nagrasz film z szybszego podejścia;) ale nagrywaj już przy oblocie;)
tikicaca Opublikowano 4 Listopada 2007 Opublikowano 4 Listopada 2007 zawsze mozna ladowac w zbozu, albo wysokiej trawie, albo kupie miekkiego sniegu
elektron Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Opublikowano 4 Listopada 2007 okej Ladowalem Spitem wazacym ponad 600g to i wyladuje wazacym 700 A apropo dla ciekawskich - na polu ktorym latam jest lakowa drwawa chwasty itp itd wiec ladowanie jest miekkie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.