Skocz do zawartości

GRAUPNER MC-20 HOTT


Gość Kamyczek_RC

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Mam pytanie dotyczące stoperów.

Chciałbym wiedzieć ile trwa poszczególny lot modelu DLG. Pomyślałem bułka z masłem stoper typu "Lap" (żeby mieć porównanie z innymi czasami) wyzwalany przełącznikiem mono-stabilnym odpowiedzialnym za fazę startu i będzie po problemie. No i zaczęły się problemy i kompromisy. Na początku chciałem aby stoper startował automatycznie w momencie wyjścia z fazy startu ale przypisanie go pod przełącznik za to odpowiedzialny powoduje ze są problemy z zatrzymywaniem go (przełącznik jest caly czas włączony, żeby go zatrzymać trzeba go przełączyć i w tym samym czasie nacisnąć ESC a potem nie pozostaje nic innego jak start modelem bo stoper znów się uruchomi ). Myślę sobie nie ma sprawy podepnę pod ten przełącznik kanał z opóźnieniem i "Control Switch" będzie wyzwalał start (włączenie fazy do startu spowodowało by uruchomienie po pewnym czasie zależnym od opóźnienia kanału stopera), ale tutaj tez napotkałem opór. Nie mogę pod "control Switch" przypisać kanału sterowanego przełącznikiem.

 

Macie jakiś pomysł lub gotowe rozwiązanie jak najlepiej zrealizować start stopera lub mierzenie długości lotu?

Powodem dla którego chciałbym realizować to przy pomocy tego typu stopera jest między innymi to, że każdy wyrzut ma swój numer i po lotach łatwiej w trakcie ewentualnej analizy logów zorientować się co kiedy było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lap za bardzo do tego sie nie nadaje. Proponuje zastosować normalny timer liczący czas lotu. A najlepiej zewnętrzny stoper. Jak chcesz prowadzić prawieprofesjonalne analizy z lotu to i tak nie obejdzie sie bez dyktafonu czy zeszytu i ołówka.

A poza tym jak chcesz poważnie latać dlg, to kup sobie jeża MX czy MZ bo pulpit jest mało praktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie widzę w tym momencie przewagi zwykłego stopera nad 'LAP'. Jeden i drugi trzeba jakoś uruchomić/wystartować, jak dla mnie najlepiej 'automatycznie' i tu jest dla mnie najwiekszy problem. W tej chwili robie to oddzielnym przełącznikiem a chciałbym się uwolnić od tego. LAP ma jak dla mnie duży plus w postaci 'numerowania wyrzutów', uczę się wyrzucać robię różne eksperymenty i łatwiej później mi jest sprawdzić na logach czy to co robiłem ma jakikolwiek sens. Owszem moge przypisac jakiś wolny kanał do przelacznika i to tez bedzie jakiś znacznik pozniej na wykresie ale na razie wolałbym zrobic to przy pomocy stopera.

Jurek ja na razie jestem na takim etapie zabawy z DLG, że radio nie jest chyba głównym problemem :), ale umówiłem się z kolegą i porzucam sam bez radia - zobacze wtedy co jest główną przyczyną. Choć z drugiej strony nie jest źle jakieś postępy są - ale chciało by się więcej. DLG traktuje jako coś nowego i nie planuje jak na razie tylko pod to kupować jeżyka, jak sie okaże że bez radia rzucam znacznie lepiej to zdemontuje podstawki pod dłonie, zamontuje krótkie drązki i bede probował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A poza tym jak chcesz poważnie latać dlg, to kup sobie jeża MX czy MZ bo pulpit jest mało praktyczny.

 

Napewno malo praktyczne sa szelki,o czym przekonalem sie 3 dni temu.Uwalony przelacznik i tak u mnie nie dzialal,ale wyglada to fatalnie,dobrze ze draga nie urwalem.Do DLG tylko zwykla smycz.

 

Pawel ja mam kazdy czas lotu w tabeli i uruchamiany przelacznikiem,to jest w nadajniku przy fazach lotu a dokladniej w czasach faz lotu..Nie mam przed soba nadajnika i instrukcji , ale wieczorem moge sprawdzic.Napewno dziala.

post-3460-0-62805000-1398247817.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiu,

 

Co do Stopera, to ja teraz mam stoper typu LAP (razem z tabela) i przypisany on jest do wszystkich faz lotu poza startem, dzięki temu mogę przejrzeć jak wyglądało to wcześniej i który to jest wyrzut. Uruchamiam go przełącznikiem bistabilnym, problem jaki mam (pewnie ze sobą :) ) polega a tym ze chciałbym aby ten stoper uruchamiany po wyjściu z fazy startu po to, żeby o tym nie pamiętać za każdym razem. Fazę startu mam na lewym mono-stabilnym przełączniku, chyba SW14 i jak na razie jest mi wygodnie tak. W lewym reku trzymam radio i palcem naciskam na przełącznik, nie wiem jaki ma to wpływ w moim przypadku na wysokość rzutu - sprawdzę to wkrótce. Raz (ostatnio) tylko mi się zdarzyło ze karabińczyk wyczepił mi się z drutu.

Jak latasz na smyczy to z podstawka pod dłonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel u mnie podobnie tyle ze wszystko w drazkach i troche nieporecznie,ale trzeba bedzie sie przyzwyczaic a najlepiej zatrudnic miotacza i mozna nawet w szelkach, w F3J pomocnikow maja to dlczego nie w F3K, taka nowa odmiana: F3K+1 :D  .Podstawki zostaly to mi nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam do was dwa pytania, nie do konca związane z radiem z tego wątku ono jest bardziej GR ogolne.

1) Do modelu DLG zamontowalem odbiornik GR-12. Jako że później zaistniała potrzeba zamontowania Vario to odpadł mi 5 kanał na rzecz telemetrii. Żeby się z tym uporać przełączyłem serwo na kanał 6 i wykorzystałem funkcje "TX output swap" dzieki ktorej przekierowalem kanal 5 na 6 i vice versa. Jak ten proces wy realizujecie i jak mozna to zrobic w nadajnikach z mniejsza iloscia kanałow?. W instrukcji napisane jest ze w MC-16 jest ta opcja nieaktywna i można ja uaktywnic za dodatkowa opłata, wiec majac MX/MC-16, 12 mozna miec problem z taka konfiguracja?. 

2) Wczoraj zdecydowałem sie na to zeby  w elektroszybowcu w drazku miec hamulec a gaz w Lv1 (wichajster obok), do tego czasu ze wzgledu na przyzwyczjanie mialem odwrotnie. Pojawil mi sie problem bo do tej pory pod kanałem 1 miałem regulator z zasilaniem. W GR-16 kanal pierwszy i chyba 6 przeiwdziany jest na podlaczanie zasilania (niby sa grubsze sciezki lub cos w tym rodzaju). Teraz pytanie, czy nie przejmowac sie tym zaleceniem i regulator z BECiem podlaczyc pod kanał 8, czy tez wykorzystac funkcje TX output swap i kanal z regulacja obrotow silnika w nadajnkiu przekierować na kanal 1? Osobiscie bardziej podoba mi sie rozwiazanie z przekierowywainiem a jak wy rezlizujecie takie zadania?

 

Pozdrawiam

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. nie wiem czy jest to aktywne w MC16. W pozostałych aparaturach to działa. Zawsze można to zrobić w odbiorniku - tam chyba tez jest opcja zamiany kanałów .

2. daj na 8my - nie ma problemu. W małym modelu to nieistotne a w większym i tak warto ominąć odbiornik i zrobić zasilanie serw poza odbiornikiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie wiem jak u was ale po ostniej wymianie oprogramowania (TX,RX) zauważyłem ,że zbindowany i przypisany odbiornik do konkretnego modelu działa też z innymi modelami z listy nadajnika. Co prawda nadajnik wyje że mu coś nie pasuje natomiast jak poruszam drągami serwa pracują. Chyba tak nie powinno być. Czy wy też to zauważyliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Wiesiu gdzie ty takie ładne drążki kupiłeś ;) . Aż żal że latam na krótkich językowych bo bym pewnie chciał takie mieć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co dostaje na pw widze ze zainteresowanie drazkami z rc technik.de spore.Wielu probowalo stare drazki wykrecac,to moze sporo kosztowac.Drazki w GR nie maja gwintu, sa mocno wcisniete,na stronie rc technik de jest instrukcja w PDF-e,kod dostepu jak ktos ma zyczenie u mnie i nie tylko bo wielu modelarzy juz go dostalo :D .

 

Tak wyglada stary drazek po wyjeciu:

 

post-3460-0-74417800-1399670365.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.