Skocz do zawartości

V Raciborski Piknik Modelarski


modelpiotrek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zmontować jak zmontować, bo mam Pittsa (temat na forum) i HK-450, ew. Parkmastera, ale aparatury kurczę ni ma :/ A Suczką chętnie polatam, zobaczę jak się spisuje :D Panie Darku, ja mogę się podjąć oblotu, tyle modeli oblatywałem, że bez problemu dałbym radę. Pouczyć Cię latać też mogę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie modeli śmigłowców, czy jesteście nastawieni również na śmigłowce?

Możemy naszą ekipą z Bytomia do was zawitać ze smigłowcami (450tki, 600tki, może 700tka) oraz paroma motoszybowcami.

Jeśli byśmy przyjechali to byłoby nas około 5-7 osób.

Mam pytanie odnośnie organizacji, czy jest jakieś wpisowe? czy jest dostęp do napięcia 230V (ewentualnie można gdzieś blisko zaparkować samochód aby ładować z akumulatora?) Czy widzowie (jeśli będą) mają wyznaczoną jakąś granicę od strefy lotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisowego nie ma żadnego :) absolutnie

Nie są to typowe pokazy modelarskie raczej normalny piknik modelarski czyli spotkanie ,wymiana doświadczeń oraz polatanie

Ludzie na pewno bedą i bedą oglądać modele tak było przez 4 lata i nikt nigdy nie podeptał nikomu modelu !! ale to nie znaczy że tabuny ludzi widzów bedą krążyć wokół stojących modeli :)

nasze "lotnisko" znajduje się pomiędzy wałem p.powodziowym a Odrą szerokość jakieś hmm 100m a długość hmm 400m moze więcej

pas startowy bedzie oddalony od miejsca zaparkowania samochodów o jakieś 30-50m a strefa latania od pasa do Odry ale jest tego sporo

Ludzie przychodzący popatrzeć siedzą głownie na wale p.pow, ale zdażają się wyjątki tzn modelarze nie latający oraz sporadycznie widzowie z dzieciakami że podejdą i poproszą o możliwość zobaczenia modeli z bliska tzn bez dotykania itd wtedy wyjątkowo czasami się zgadzamy

teren od wału odgradzamy palikami i taśmą (czyli od widzów)

Fajnie by było jak byscie wpadli do nas polatać daleko nie macie :)

lata u nas wszystko :)

Co do napięcia 230V może byc mały problem ale samochody parkujemy zaraz przy wale a modele są przeważnie przed samochodami w kierunku pasa startowego

Zapewniamy posiłek w postaci gorącej grochówki od Janety ( kultowa grochówa wierzcie mi :)))

Pogoda wstępnie w prognozach też ma być niezła

Moja wielka prośba !!!!

Chętnych którzy do nas przyjadą polatać a latają na 35mHz prosiłbym o maila na modelpiotrek@poczta.onet.pl z podaniem kanału

 

tutaj jest link do paru niestety fotek z IV pikniku

http://picasaweb.goo...feat=directlink

 

a tutaj z 2009

https://picasaweb.go...feat=directlink

 

pozdrawiam i zapraszam serdecznie !!!!!

post-80-0-51188000-1348868266.jpg

post-80-0-90259700-1348868346.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec wstepnie 5 osob z bytomia mozecie doliczyc :-) wszyscy na 2,4GHz

 

 

swoja droga... czesto tamtedy przejezdzalem z kolegami jak robilismy elektryke w tym nowym poprawczaku na adamczyka... i zastanawem sie czy ktos tam lata... takie piekne tereny do startu i ladowania :-) ...juz teraz wiem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się bardzo że wpadniecie :)

z lądowanie nie ma problemu pas startowy bedzie miał około 20mX60M

a we wczesniejszych piknikach lądowąły modele i 6m np moto Sroka od Piotrka Kaplona :)

Na pikniku jak to na Pikniku latać może każdy i czym ma

Uznajemy taką zasadę że duży model lata sam a mniejsze tzn wszystko co styropianopodobne mogą latać po 3-4 modele naraz

i to się u nas sprawdziło

Pieknie było popatrzeć jak wieczorem młodzi wiekiem modelarze latali po 5-6 modeli naraz przy zachodzącym słoncu :)

Pod parasolem bedzie stolik tam będzie można zdać nadajnik ( na 35mHz jak się będą kanały powtarzać ) oraz zapisać do kolejki do latania

Obsługiwać to bedzie moja córa :)

Będzie też oczywiście holowanie ale postaramy się to poprzeplatać wszystko by nie było za monotonne :)

 

pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, chyba będziesz musiał mi Suczę pożyczyć. Wczoraj oblatałem Pittsa, ale na drugim aku wpadł w korek przy ciasnej pętli na małej wysokości i gleba, hehe... Przód kadłuba i górne skrzydło rozwalone. Spróbuję przełożyć wyposażenie do Parkmajstera, ale nie wiem czy będę nim latał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.