Skocz do zawartości

V Raciborski Piknik Modelarski


modelpiotrek

Rekomendowane odpowiedzi

No to już się cieszę :)

impreza jest trochę rozgłośniona w mediach lokalnych więc się trochę poczesajcie i jakieś krawaty załóżcie :)))))

Na poważnie pas już wystrzyżony jeszcze dzisiaj muszę go trochę poprawić ręczną kosiarką w sumie mamy pas startowy 70mX 28M chyba styknie ?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...przyjedzie tez z nami Adam Delingos wiec bedzie na co popatrzec :-)...

 

Za najlepsze podsumowanie pokazu heli niech posłuży komentarz pewnego pana stojącego obok mnie: "K....a!!! Gdybym nie zobaczył na własne oczy to nie uwierzyłbym, że tak może latać helikopter!!!" :-D

Mimo wietrznej pogody było na co popatrzeć, a i widzów było więcej niż w zeszłym roku. Tak trzymać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piknik w Raciborzu był zupełnie inny -inna ekipa, pogoda (zamiast deszczu był wiatr). Przyjechałem, a ze mną Łukasz Kozicki i Daniel Glormes, pooglądaliśmy co inni mają, wypakowaliśmy swoje sprzęty i przywitaliśmy się ze wszystkimi. Wpisaliśmy się na listę startową, po tym, jak Pan Piotr Szymański pożyczył mi Su-29 Telinka, w którym uszkodziłem mocowania diód przez zbyt małe, jak dla mnie wychylenie steru wysokości i silnik, który miał słabe osiągi dzięki łożyskom, które hałasowały jak spalinówka. Latało wszystko, szybowce, między innymi Ventus Pana Piotrka, benzynowe Jaczki Adama i Mariana, heliki, trenerki, holówki i szybowce. Był nawet laminatowy motoszybowiec Kobuz. Potem przyjechała ekipa z Bytomia, która dała niesamowite pokazy wszystkim, co miała: Taroty i T-Rex 450, T-Rex 500, 600, 700, Protos 500. Największe wrażenie wywarły na mnie loty, które wykonał Adam Delingos Tarotem 450. Niestety, jeden z ich ekipy miał kreta Tarotem 450, na Idlu walnął w ziemię, wskutek czego cała głowica była ukręcona, flybar dosłownie wyglądał jak sinusoida :D Oczywiście, tradycyjnie, po 12 zjedliśmy grochówkę, zresztą jak zwykle, bardzo dobrą. Pojawiła się grupa z Czech, która startowała modelami makiet szybowców z lat 20. (RetroPlane). Po 15 zrobiono nam zdjęcia grupowe i latała heksa, nagrywająca filmy. Przez chwilę na pikniku był Antek Sycha, ale wsiąknął gdzieś jak fundusze w heliki :D Parę osób pokręciło 3D, Adam dał kolejne pokazy wspaniałych lotów, co mam nagrane. Parę osób polatało motoszybowcami, przyjechał nawet Pan Jerzy Markiton, który latał swoimi modelami, pewien początkujący popierniczał po całym niebie MiniMagiem, a jak wszyscy zaczęli się rozjeżdżać i zostało tylko parę osób, to oblatałem, mimo wiatru 8,7m/s, Parkmastera, który dostał silnik 285W i od razu lepiej latał, mimo cegłowatej wagi -510g bez pakietu. Niestety, na drugim pakiecie jeden z goldów regla postanowił zrobić focha, że ma czerwoną, a nie czarną koszulkę termokurczliwą na sobie i się urwał. Model wbił się w ziemię, cały zmasakrowany. Ogon wisiał tylko na kablach. Mam chociaż nadzieję, że silnik będzie działać. Foto i widełorelacja później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Dawno mnie tutaj nie było na tym forum, lecz zalogowowanie się tutaj skłoniło mnie z dwóch powodów - podziękowan za uczestnictwo wszystkich modelarzy oraz odpowiedź na jeden komentarz napisany przez w.w uzytkownika forum. Posłuchaj, jeżeli twierdzisz, że to było słabe 3D, to pokaż na co Cię stać :) jeżeli myslisz sobie że Twoj lot to była jakaś perfekcja to jesteś w grubym błędzie, musisz się jeszcze dużo nauczyć, a depronem możesz sobie pozwolić na prawie wszystko a modelem za 10-20 tysięcy niestety już nie. W tej chwili obraziłeś i poniżyłeś kilku modelarzy uczestniczących w pikniku (w tym także i mnie), którzy mają doświadczenie i staż w lataniu dużo większy niż Ty. Jeżeli chcesz już kogoś oceniać, proszę Cię, oceń pierw siebie a potem innych. Pogoda była bardzo wietrzna, wiatr sięgał nawet 12m/s więc nie było możliwości wykonania poprawnych akrobacji 3D, a że Twój "depron" latał sobie bo latał jak wiatr mu podwiał, to już inna sprawa.

 

Jako współorganizator, dziękuje wszystkim za uczestnictwo. Wszyscy modelarze pokazali naprawde swoją klase, dali z siebie wszystko i mimo wietrznej pogody pokazali swoje umiejętności z jak najlepszej strony. Jeszcze raz dziękuje wszystkim za przybycie i już teraz zapraszam serdecznie na piknik w przyszłym roku w tak licznym gronie jak dziś, a może i jeszcze większym, bo z roku na rok, nas - modelarzy, przybywa :)

 

Już teraz relacje z imprezy możecie sobie zobaczyć na portalach informacyjnych:

 

http://www.naszracib...e-nad-ulga.html

http://www.raciborz....show,26681.html

 

A wkrótce kolega Piotrek udostępni jego zbiory.

 

Do zobaczenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.