Skocz do zawartości

RESPECT NOWY POLSKI MODEL F3F


Gość Kamyczek_RC
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kamyczek_RC

Nałogowy alkoholik czy palacz przepija więcej niż ja wydaję na modelarstwo . Poza tym żona wie ile co kosztuje bo co to za metoda ukrywać się i malować wszystko na jeden kolor . Zona wiedziała facet z hobby albo inny facet wybrała mnie ...I bardzo się cieszę . Aktualnie modelik się uzbraja ale czasu mam mało a to zajmuje sporo i wymaga cierpliwości . Nie lubię poprawiać więc robię wszystko raz a dobrze . Mogę tylko napisać o wyposażeniu . Akumulator 2S LIPO 2400 (LRP) BEC FOXY 6A/10 imp. Serwa DES448 lotki , DS 3288 klapy i w kadłubie prawdopodobnie HBS 690BB odbiornik HOTT GR16...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Obawiam się że kolega janegab musiał by sprzedać na allegro cały chlewik świńskich ryjków by wystarczyło na jeden nowy wyczynowy model tak dla jasności modele klasy średniej zaczynają się od ok 1000€ a te topowe często przekraczają 1500€ i to bez wyposażenia . W zasadzie większość kategorii wyczynowych rozbija się o bardzo drogi sprzęt . W rękach dobrego modelarza model takiej klasy przeżywa dwa lub trzy sezony i zmienia właściciela choć bywa że zmienia się w kupkę strzępów ,które nie przypominają urządzenia które mogło latać ;)...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj. Z zasady z grubsza da sie rozpoznać co to było - samochodzik czy samolocik ;)

A Janek chyba wstydzi sie kupić lepszy model :) Bo okazji miał bez liku. Teraz Sekator/Rafał chce sprzedać Dingo ;) Trochę dołoży do sprzedanego na Aledrogo ryja i będzie miał model jak znalazł.

Jak było pisane wcześniej cena Respecta jest akceptowalna w porównaniu z modelami zagramanicznymi (ceny onych podał Kamil). Ale zdecydowanie wyższa niż część rodzimej produkcji. W modelach całowęglowych >2,8m nie ma zmiłuj - albo dobrze zrobiony model i drogo (lub dość drogo), albo tak se zrobiony (z grubsza lata) i trochę taniej (czyli poniżej 2000zł). Przy czym kolejka oczekujących na Respecta rośnie w postępie geometrycznym - po każdych zawodach zagramanicznych na których sie pojawił i poleciał. Na szczęście tylko jeden model lata na zawodach, więc jak ktoś chce się zdecydować na ten intrygujący model, to jeszcze na początek przyszłego sezonu się załapie. Jeśli z zamówieniem będzie zwlekał 3-4 tygodnie to wolny termin będzie co najmniej koło przyszłych wakacji ;D

 

poozdrawiam

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tego się cieszę bo przed naszym POLSKIM modelem producenci okrzyczanych marek mają RESPEKT...Zawsze kupuję sobie cuś w "nagrodę " pod jesień tylko ostatno Jurku tak kupowałem od ciebie model-jak sprzedawałeś......obserwuje pogodę -jestem spakowany-naladowany ale by wyruszyć w Jeleniogórskie ale pogoda nie jest łaskawa jak oni tam lataja jak wciaz wiaterek cieniutki... Co rok czesto-gesto zimą jestem na nartach ciekawi mnie sceneria "góralska" o tej porze jak jest jeszcze zielono. Widoki są jak jeszcze jest pogoda bajeczne-pozazdroscić miejscowym. Dam czarnym na tacę na mszę o pogodę może cuś wymodlą na zawody.. Kolego CzyNo ! pozdrawiam i chylę kapelusz gratulując sukcesu w Donowaly...Adasiowi z 3City...też...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Z modelami F3F trzeba szybko nie tylko latać ale i kupować , bo liczba zawodników nie jest wielka i liczba modeli wracająca na rynek wtórny jest też mała. W F-ce lata się szybko , nisko i zazwyczaj z sporą ilością balastu więc mało zostaje modeli na sprzedaż ... Respect to już inna melodia model lata i zdobywa dobre miejsca w rękach Jurka więc kolejka i cena będzie rosła . Jeśli ktoś chce się na respecta skusić warto to zrobić teraz . Leszek ma niezbyt duże moce produkcyjne i za chwilę może się okazać że model będzie na gwiazdkę 2015 ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...jak tu mu pomóc...? Mam kolezankę w Szczecinku poznałem w "senatorium" / ELUNIA M-pozdrawiam / pogadam może zrobi zakupy,ugotuje obiad...Ja jestem dośc wysoki mogę obrywać sliwki w sadzie - ogarnac chatę z pajeczyn...może deczko taniej policzy...przeskocze koguś w kolejce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Chłop na dorobku a tu sami koledzy się znaleźli każdy chce za darmo lub tanio. Możesz zamówić wersję mocno szklaną do rekreacji i zabawy wystarczy , do wyczynu już nie koniecznie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Mój respect oblatany i będzie się regulował . Pierwsze odczucia bardzo pozytywne w przeciwieństwie do wielu modeli "wyczynowych" Respect chce latać . Pozostaje tylko dopracować regulacje i troszkę inny styl latania od innych modeli które posiadam . Na tą chwilę modelem zrobiłem dwa loty po ok 10 min więc bardziej konstruktywne wnioski pozostawiam na koniec tego lub początek przyszłego sezonu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, nie obraź się, ale Twoje wypowiedzi na tym forum zawsze stanowczo rozróżniają amatorów od zawodników.... Wyczynowe, zawodnicze etc. To celowe?

Może i bym zamówił Respect'a, ale czytając Twoje opinie zastanawiam się czy go ogarnę, bo ja amator, a to model dla zawodników., zawodowców...

Czy to nie antyreklama dla producenta? W końcu w naszym hobby (znam to z własnego lotniska) jest dużo Kolegów mających kasę, ale nawet nie myślą o startowaniu w zawodach a kupują zawsze z górnej półki :)

 

PS

"Mocno szklana" jest gorsza? Podobno dobry pilot to i na drzwiach od garażu wygra zawody....

 

Pozdrawiam Piotrek

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie jak ktoś ma trochę pojęcia o lataniu to poradzi sobie z zawodniczym modelem, przecież każdy z nas kiedyś przesiadł się na pierwszy zawodniczy model i jakoś dał sobie radę :) Fakt, do latania w zawodach trzeba trochę potrenować, ale każdy F3F klei się powietrza i da się nim "normalnie" polatać. Ja mam leciwą Trinity F3B i nawet w słabych warunkach wolę latać tym modelem niż łatwym i przyjemnym drewniakiem, chociaż Trinity jest ciężka (chyba ok. 2.4 - 2.5 kg), cięższa niż nowoczesny F3F bez balastu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Źle mnie Piotr zrozumiałeś . Chodzi o to że modele wyczynowe są projektowane pod kątem osiągów i często wymagają troszkę więcej od pilota . Oczywiście średnio zaawansowany pilot poradzi sobie bez problemu z lataniem takim modelem . Dodatkowo jeśli nie będziemy mieli chęci wykorzystania modelu jako wyczynowego nie ma konieczności stosowania kosmicznych pod względem ceny i jakości materiałów np. węgla w takiej ilości jak to jest w modelu wyczynowym . Podsumowując model laminatowy dobrego producenta zazwyczaj będzie latał lepiej od każdego modelu z forniru czy konstrukcji klasycznej . Powodów jest wiele : gładkość powierzchni , waga , dokładność odwzorowania profilu i choćby to że profil i kształt skrzydła w każdym miejscu jest wynikiem symulacji w programach aerodynamicznych . Podsumowując przychodzi chwila gdy każdy robi ten krok i przesiada się z modeli konstrukcji amatorskiej na laminatowy i zazwyczaj nie wraca już do konstrukcji amatorskich bo te już nie chcą latać;). wracając do Respecta można go wykonać w wersji ECO z tańszych materiałów pod kątem wagi lub wytrzymałości pierwszy będzie nieco cięższy od wyczynu lecz delikatniejszy , drugi będzie mocny lecz znacznie cięższy . Wybierając wyczyn nie ma kompromisu musi być lekki i wytrzymały ale to kosztuje bo węgiel dobrej jakości to 450PLN/m2 . Ponieważ modelem latam w zasadzie wyłącznie zawodniczo nie dbałem o kompromisy mój respect jest naszpikowany węglem czego efektem jest waga startowa 2080g i możliwość użytkowania z balastem o wadze 2200g ! . Tak czy inaczej nawet wersją "ECO" będzie można z powodzeniem startować w zawodach gdzie siła wiatru nie będzie przekraczała 10m/s i mieć z niego wielką frajdę . Biorąc pod uwagę popularność ,którą zdobywa respect należy się mocno pospieszyć by mieć szansę dostać do rąk model w przyszłym sezonie . Czas budowy takiego modelu to ok miesiąc plus liczba oczekujących modeli razy miesiąc ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurku, można mieć rakietę i też się wozić się po niebie. Jak to ktoś napisał, można mieć nawet Lambo i sunąć 50km/h rankiem po mleko i bułki :D

Wszystko zależy od tego jakie kto ma priorytety :)

Dla mnie latanie to oddech od dnia codziennego. Gdybym jeszcze swoje hobby obarczył ciężarem rywalizacji..... to nie było by to już dla mnie hobby :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.