tpilot Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Witam szanownych Kolegów! Mam pytanie czym najlepiej zaimpregnować skrzydła (posiadam model Arthobby) fornirowe. Pierwszy przychodzi mi do głowy Capon, ale boję się że jak przesiąknie przez fornir to rozpuści rdzeń styropianowy. Jakie lakiery bezbarwne polecacie. Może akrylowe, wodorozpuszczalne. Co daje najlepszy efekt zabezpieczający i wizualny? Od razu mówię że folia nie wchodziw grę. Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedż Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Olej Capon, zwyczajnie nie warto Polecam lakier poliuretanowy (Najlepiej wychodzi mi Hartzlack z połyskiem z castoramy). Kładziesz najpierw pierwszą warstwę na surowy fornir, drugą kładziesz po kilku godzinach, czekasz aż stwardnieje i szlifujesz. Po szlifowaniu skrzydła polerujesz, a jeśli chcesz mieć naprawdę gładką powierzchnię, to przed polerka kładziesz kolejną warstwę i znowu szlifujesz. Jeśli dobrze się przeprowadzi szlifowanie, to lakier poliuretanowy zakrywa wszelką fakturę drewna i po polerce ma się skrzydła idealnie gładkie. Do samej polerki polecam pastę G3, a na wykończenie Tempo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Senior Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Zastosuj klasyczną metodę: na wygładzony (przeszlifowany) fornir nałóż papier japoński (mała gramatura) przyklejając go nitrocellonem. Na to kilka kolejnym warst nitrocellonu (przed kazdą warstwą szlifowanie bardzo drobnym papierem ściernym). Na tak przygoptowaną powierznię kładziesz natryskowo lakier nitro (lub akryl) dowolnego koloru. Gwarantuję że to działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość a7498787 Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Chemoutwardzalny do parkietów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobe24la Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Skrzydła od Art Hobby malowałem kilka razy Caponem, kupionym zresztą w AH. Na początku nakładałem dwie warstwy i szlifowałem drobnym papierem, potem już po każdym naniesieniu i tak chyba z 8 warstw. Wszystko po to, żeby skrzydło wyszło jak najbardziej gładkie i pozatykać "pory" w fornirze. Następnie kupiłem lakier bezbarwny - klar w hurtowni z lakierami samochodowymi, nałożyłem dwie warstwy, papier ścierny (chyba o grubości 2000) i na koniec pasta polerska wykańczająca. Wyszło prawie lusterko. Poniżej zdjęcia przed ostateczną polerką Laminat to może nie jest, ale warto było się troszkę pobawić. Raz na jakiś czas skrzydło traktuję syntetycznym woskiem samochodowym i wychodzi rewelka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 8 warstw Caponu? A wystarczyło, że byś dał ze 3 porządne i wtedy bardzo drobnym papierem przejechał. Tak to dodałeś sobie tylko roboty szlifując to co pomalowałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 30 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2012 Trafnie opisał to Patryk. Ja malowałem barakudę podobnie. Wybierz się do mieszalni lakierów samochodowych mają tam cała game kolorów i lakierów poliuretan też. Ja malowałem wszystko w areozolach-b.wygodnie . Najpierw zrobiłem w areozolu podkład-cieniutko szpachl€weczka-poler na wode papierem wodnym ok 400-800 potem papierek 1000 . Papierek na klocek z filcowa podkładką i GOOO. ...Potem lakierek po wyschnieciu tak ok 2-3 dni papierek wodny jak poprzednio i poler. Na koncu pasta G/ 3/ wszystko to proste czynności fajnie sie robi. Szlifujac ..papier maczaj woda i spłukuj ..recznikiem obcieraj obrabine skrzydło i patrz . Wszystko kupisz w sklepie lakierniczym to- Bardzo proste. Warstw możesz nakładać kilka zależy od staranności malowania. Jakieś nieciekawe malowania zeszlifujesz papierkiem wodnym-trochę wprawy / Ja wzorowałem sie na opisie- Specyfika / zobacz stare forum- dokładnie opisuje z wagą elementów itd itp /jak malowal swoja barakude a tak sie zlozyło ,że kupiłem ja- i robiłem wyprawki. POWODZENIA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi