Skocz do zawartości

I idź tu z dzieckiem do parku.......


rapier

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście znowu ten co "nagrywał" miał atak padaczki w najważniejszym momencie. I chyba nigdy nie widział jak w rzeczywistości taki drapieżnik nurkuje aby złapać ofiarę.

 

Słabe to, ale powoduje uśmiech- z litości dla tego kto poświęcił na to swój czas ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, nurkuja podczas ataku ale sokoły i to na ptaki. Taki atak na ofiare na ziemi nie skończył by sie dla drapieznika dobrze . Orły własnie w ten sposób atakują jak na filmie. Z Twojej wypowiedzi wnioskuje ze uwazasz film za fotomontarz. Zresztą polecam film z Kazachstanu gdzie z orłami poluje sie na wilki - robi wrazenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest fotomontaż :) O jednym elemencie, który zawsze się pojawia jest ruchomy obraz w najważniejszych momentach- tutaj w momencie złapania dziecka- po to aby rozmyty obraz stracił szczegóły niedoróbki. Drugie to bardzo kiepska jakość- a przecież w zasadzie każdy już dysponuje nagrywajką w jakości co najmniej 720p (wiem, że na tym filmiku jest 720p ale co z tego jak jakość nie jest lepsza od 360 z ziarnem), celowo użyta duża kompresja wideo dla retuszu. Trzecie to nienaturalny zawrót ptaka i opadanie- po prostu to widać, skrzydeł nie złożył, a turbo dostał jak dziki. Czwarty- cień dziecka trochę się nie integruje z tym co się dzieje ;]. No i reakcja "tatusia" nieco spóźniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam sie z toba kłucic ale z cieniem dziecka nic dziwnego moim zdaniem sie nie dzieje. Co do reakcji to trudno oczekiwac od ojca szybkiej reakcji skoro dzikie zwierzeta nie orientuja sie co je dopadło. Co do skrzydel to wyraznie widac ze je sklada, na ile juz gozej bo widac to z boku. W necie znajdziesz sporo filmow pokazujacych atak orła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, Wojtek ma rację.

To fotomontaż.

Opisałem troszkę moich uwag na innym forum więc wkleję to też tutaj:

 

Pierwsze co się rzuca w oczy to nienaturalne opadanie ptaka tzn. od 0:08

Druga sprawa, dziecko to porywane ma kurtkę fioletową a to, które siedzi ma szarą z dodatkiem czarnego.

Po trzecie spójrzcie na cień w 0:14 - Wygląda jak patyk a cień faceta w paskach jest w miarę normalny.

No i płacz dziecka również wygląda na dodany...

 

Może to tylko złudzenie ale troszkę dziwnie to wszystko wygląda po głębszym... zastanowieniu się.

 

EDIT: 0:35 w HD i na pełnym ekranie - Wygląda jak lalka.

 

Już nie mówiąc o tym z jakim spokojem siedzi dziecko, które upadło przed chwilą z wysokości prawie 1.5m, również ojciec jest nadzwyczaj spokojny.

No i to ruszanie kamerą akurat w tym momencie, jak ptak łapie dziecko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opadanie orła jest prawidłowe. Skrzydła złożone, a wzrost prędkości... przecież opada blisko 30m na krótkim dystansie.

Ale to jest fotomontaż i to nie z powodu trajektorii, kolorów czy rozmazanych pikseli.

Mianowicie cień orła pojawia się na ziemi nagle, w 0:11. Puste słoneczne pole i nagle pojawia się ciemna plamka cienia. Trzeba oglądać prawie po klatce, ale widać.

 

Dalej cień leci już prawidłowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych rejonach USA Bieliki Amerykańskie tak się przyzwyczaiły do obecności ludzi, że atak na tym zmontowanym bądź nie filmie jest jak najbardziej prawidłowy od strony technicznej i wcale mnie nie dziwi.

Widziałam nie jeden raz jak nasze mniejsze i bardziej nastawione na ryby bieliki atakują zwierzynę. Puszczenie ofiary bo drapieżnik przeliczył się z wagą jak najbardziej normalne.

W mojej okolicy są dwa gniazda bielików, dokarmiałem je zimą by zwabić i zrobić zdjęcia. Pewnego razu podczas dokarmiania zgłodniały dorosły samiec poderwał "narogi" jelenia wyłożone przed chwilą w całości, a było tego parę ładnych kilo. Poleciał z towarem z przed mojego nosa bez wysiłku nie wykazując przy tym żadnych oznak lęku. To po prostu głód zmusił do takiego zachowania, koniec zimy, lód na jeziorach, brak naturalnego pokarmu. Wiedział, że jak nie będzie pierwszy to myszołowy, lisy i dziki wpierw zrobią sobie ucztę. Obserwował mnie pewnie od dłuższego czasu i wiedział jaki moment wybrać. Większość naszych modelików lotniczych to mały pikuś jest w porównaniu do tego myśliwca :D

 

Żeby było jasne, to oczywiście film może być fikcją, ale jak najbardziej jest to możliwe.

Co do sytuacji, że gość miał akurat kamerę, to tak jest, ja choć zasadzałem się na swoje bieliki przez prawie dwa sezony, poza kilkoma kadrami z szybującymi ptakami gdzieś daleko, to nie miałem szczęścia. Z kolei znajomy będąc na żubrach przypadkowo trafił na atakującego bielika i zrobił takie fotosy, że szczęka opada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś słabo zaatakkował ten orzeł. Ptaszynki te mają konkretne pazury wiec jeśli chwyta zwierzyne to ofiara jest pokaleczona. Dziwnym trafem dzieciak ten żadnych ran nie miał a powinien mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żubry jak żubry, takie wielkie kudłate krowy jak na sterydach ;)

 

Psy też mają silne szczęki i ostre zęby a mimo to treserzy w grubym ubranku ran nie odnoszą.

 

Jeśli ktoś się doszukuje fikcji tego filmu to nie ma sprawy.

Bardzo dobrze, że to jest bujda, bo zaraz się znajdzie stado idiotów którzy będą chcieli wytępić te przebrzydłe ptaszyska które atakują dzieci w parkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.