RAFALR30 Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 Luty - Poznań... Koledzy latali, ja w roli fotografa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_S Opublikowano 24 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Łódź też lata zimą. Takie szybkie kilka sekund w szaro-szarej scenerii. Pokrywa śnieżna ok 10cm Temperatura +1 Wiatr ok 22km/h w porywach do 40km/h (info z portali meteo) - po naszemu wiało tak mocno, że powrót z uciętą tasiemką pod wiatr był niemożliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 24 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Mi niestety nie ma kto robić zdjęć, więc...z kolejnego godzinnego zimowego latania wstawiam zdjęcie przedstawiające pozostałości z "miejsca dowodzenia" i dwóch lądowań Niestety nie wiało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas Opublikowano 24 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Dodałem filmek, pod swoim ostatnim postem . A i tu go wkleję. Ale model calutki nawet kabinka nie odpadła hihi . Never more. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urhel Opublikowano 24 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2013 Zawiało od gór halnym, śnieg niknie w oczach, robi się błotniście i mokro. Wiatr 5 km/godz. w porywach 20. Temperatura +1 - +3 stopnie C. Dziś testujemy pokrowce na aparaturę. W rączki ciepło i nie napada... Pozdrawiam wszystkich bohaterów zimowych lotów Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mankoot Opublikowano 25 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Nie zdążyliśmy co prawda na ul Kukułek, ale coś polataliśmy http://www.youtube.com/watch?v=Xwtbp4eILIc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urhel Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 ...a myśmy czekali do 12:20, nawet Betę udało nam się rozbić z nadmiaru latania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas Opublikowano 25 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 ...a myśmy czekali do 12:20, nawet Betę udało nam się rozbić z nadmiaru latania. Urhel.. to udowodniliście, prawdę podobną do Titanica. Nie zatapialnego można zatopić, podobnie z nierozbijalną pianką EPP;). Tak se teraz patrze, na pogodę, a raczej wiatr.. zero dobrych wiadomości, ten weekend raczej odpadnie, no chyba, że się mylą..ale w duży wiatr już nie będę latał, a patrze, że na weekend 20km/h, w porywach do 40 , czyli o 2 x za dużo hehe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes50 Opublikowano 26 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 ..........ale w duży wiatr już nie będę latał, a patrze, że na weekend 20km/h, w porywach do 40 , czyli o 2 x za dużo hehe. Moj filmik przedstawia "JAK NIE NALEZY STARTOWAĆ W WIETRZE -A ZWRACAĆ UWAGE NA KRĘCĄCY WIATR" - rekawa brak http://www.youtube.com/watch?v=RtuAzPHrMXk&feature=share&list=UUSCTqV38pySixudtdI_pgAw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturo Opublikowano 26 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 Prezes50, filmik wygląda jak byś był dilerem Peugota he he.Jak to dobrze , że jakiś traxxas się znalazł . Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes50 Opublikowano 26 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 Prezes50, filmik wygląda jak byś był dilerem Peugota he he.Jak to dobrze , że jakiś traxxas się znalazł . Pozdr. ..a po czym to poznać ze dilerem peugeota ? - ale nie nie jestem poprosu nie potrafiłem wyciąć reszty filmu a kamera była włączona , a traxxasik -owszem jeden z moich trzech i to nie byle jaki -tylko jedyny w swoim rodzaju - nie to zebym sie chwalił :)hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwan19815 Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 http://youtu.be/9BkhL-mdIyQ Kilka min. z dzisiejszych lotów FunCub'em Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urhel Opublikowano 27 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Podwozie FunCub'a to chyba najodporniejsze z podwozi jakie znam, pięknie lata ten samolocik. Widzę, że w Chodzieży też nie ma śniegu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Podoba mi się FunCub, mam pytanko, łatwo się nim lata??, póki co mam Cessne 182 o rozpiętości 980mm, i Easy Star I. Zaczołem od Cessny, aż dziw że przeżyła te pierwsze krety (model nie z pianki EPP, a styropianu hehe). Easy star gdy nie ma za dużego wiaterku to praktycznie jakby miał autopilota;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwan19815 Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Podoba mi się FunCub, mam pytanko, łatwo się nim lata??, póki co mam Cessne 182 o rozpiętości 980mm, i Easy Star I. Zaczołem od Cessny, aż dziw że przeżyła te pierwsze krety (model nie z pianki EPP, a styropianu hehe). Easy star gdy nie ma za dużego wiaterku to praktycznie jakby miał autopilota;). Czy łatwo się nim lata? FunCub nawet przy wiekszym wiaterku lata praktycznie sam, wystarczy mu nie przeszkadzac. Jak widac na nagraniu samolocik latał sobie 2,5 metra nad ziemią a ja w tym czasie bawiłem sie telemetrią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas Opublikowano 3 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 Zakupiłem jednak model drewniany trenerek pod silnik spalinowy 6,5-7,5cm3. Easy star z EPP owców wystarczy. Czekam na paczuszkę to zrobię fotki, no i trzeba będzie kompletować części. Silnik to kupię ASP S46 II, serwa jakieś standard, odbiornik z nadajnikiem i pakietem, będę przekładał z cessny . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urhel Opublikowano 3 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 Śnieg zniknął, ale dalej jest zimno. Aparatura w futerale, razem z rączkami, wtedy da się wytrzymać. Wiatr zmienny, kreci, raz ze wschodu, raz z południowego wschodu. Maleńki, lekki Shogo w wietrze podrygiwał i pląsał jak baletnica... http://youtu.be/emskb9INxbA Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas Opublikowano 3 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 Niezły lot, koniec nie najlepszy hehe. Szkoda że dziś taki wiatr, no u mnie tak wieje, że jak siedziałem w aucie na parkingu to bujało, a auto waży 1355kg. Makabra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 3 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 Wczoraj wykonałem kolejne dwa loty, tym razeem testowe z nową aparatura Turingy. Wrażenia bardzo pozytywne- jakoś wszystko działa bardziej precyzyjnie. Wiało mocno, ale stabilnie- udało się zawisnąć w miejscu przez jakieś 30 sekund, delikatnie korygując obroty, na dużym kącie natarcia, jak to robią jastrzębie. Niestety nie mam sprzętu do filmowania, ani pomocnika, który by to robił. Ale z górą 2 godziny nalotu w tym roku już mam. Może dzisiaj też się uda, jak wiatr ucichnie pod wieczór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Urhel Opublikowano 3 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 Niezły lot, koniec nie najlepszy hehe. Szkoda że dziś taki wiatr, no u mnie tak wieje, że jak siedziałem w aucie na parkingu to bujało, a auto waży 1355kg. Makabra. Adasiu, skonstruuj giganta w ciężarze auta, nie będzie bał się wiatru, a tak na marginesie, nie ma śniegu, zmieńmy nasze szalone loty zimowe, na loty w wietrze, to też jest wyzwanie - co Panowie Modelarze, Piloci na to? Wiosna i jesień, to niezły poligon... Wyzywam Twardzieli! Krzysztof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi