Skocz do zawartości

Trymowanie samolotu.


pyzdra1

Rekomendowane odpowiedzi

Czy mógłby mi ktoś dokładnie opisać jak wygląda trymowanie modelu?

Jestem początkującym modelarzem i jak na razie to jestem w szoku, że mój model utrzymuje sie w powietrzu (lub nie) więc nie miałem okazji żeby sie dokładnie skupić nad tym zagadnieniem.

W teorii wiem co mam robić, ale mam pytanie. Jeśli juz mam model wytrymowany trymerami i leci prosto co powinienem dalej zrobić? Jeśli będę chciał użyć mojego transmitera do innego modelu to muszę trymery i tak wrócić na zero. Więc czy czeka mnie zawsze trymowanie jeśli chcę zmieniać model i używać tego samego transmitera?

Domyślam się też, że pogoda musi być idealnie bezwietrzna żeby bawić sie w ustawianie modelu.

Mam nadzieję, że post umiesciłem w odpowiednim dziale i z góry dziękuję za pomoc.

 

Tapatakam z HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bardzo dobrze rozumiesz. Dlatego najlepiej mieć aparaturę z pamięciami na modele. Wtedy ustawienia będą pamiętane.

Na dłuższą metę jest to męczące, wiem po sobie. A jak jeszcze musiałem pamiętać o zmianie reversów przy zmianie modelu to już zupełnie.

Ewentualnie możesz spróbować na dźwigienkach i popychaczach poustawiać tak, aby powierzchnie sterowe były tak jak przy ustawionych trymerach, ale sam trymer był ustawiony na 0.Możesz np zrobić zdjęcie trymerów i później na oko ustawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zauważyłeś najogólniej wytrymować to znaczy by leciał prosto i poziomo bez ingerencji drążkami. To jedno, rodzaj nadajnika to drugie. Obecnie większosc jak nie wszystkie maja funkcję zapamiętywania ustawień dla danego modelu - np mój Optic6 posiada pamięc dla 8 modeli. Teraz przykład: Twój model wytrymowany masz zapisany pod nr1. Zrobiłeś kolejny model oblatałeś i zapisałeś ustawienia pod nr2. Obojętnie czy przekładasz do drugiego modelu serwa i odbiornik czy sam odbiornik bo serwa już sa, czy masz dwa komplety elektroniki w nadajniku tylko przełączasz model 1 na model 2. Ustawienia w pamięci są zapamiętywane i nie ustawia sie juz ich przed każdym lotem. Oczywiście mozesz je zmienić ale same sienie przestawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za ekspresowe odpowiedzi. Właśnie przymierzam sie do zakupu transmitera Spektrum dx6i. Mam go zamiar kupić w tym tygodniu. Czy może ktoś mi powiedzieć jak mam wprowadzić ustawienia (po trymowaniu) do pamięci?

 

Tapatakam z HTC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Zapoznaj się z manualem do aparatury np tutaj ->http://www.horizonho...i-Manual_EN.pdf

na stronie 10 jest napisane:

 

This screen shows active model memory MDL1 to MDL10 (these can be ACRO and/or HELI models).

 

Z czego wnioskuję, że ta aparatura ma 10 pamięci modeli.... a co i jak zaprogramować myślę, że znajdziesz dokładnie opisane w samej instrukcji.

 

Np. w opticu 6 pracując na danym modelu/"pamięci" trymy dla tego modelu są zapisywane automatycznie jednak aby być pewnym jak to wygląda w tej aparaturze doczytaj co i jak w instrukcji.

 

Pozdrawiam

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo trymowanie to właśnie wprowadzanie do pamięci - nadajnik to pamięta, póki kolejny raz nie ruszysz trymera, a jak ruszysz to właśnie tą pozycję po ruszeniu zapamięta i będzie wskazywał na wyświetlaczu. Jak wybierzesz pamięć na nowy model, będą wszystkie trymery domyślnie w neutrum. Jak się pobawisz nadajnikiem to z miejsca załapiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Również mam pytanie dotyczące trymowania.

 

Przeczytałem świetne artykuły z tej strony:

http://www.modelarz....delami-rc-cz16/

i wyczytałem, że ustawiamy na początek ster wysokości równolegle do statecznika i manipulujemy pochyleniem silnika, aby w 2/3 gazu leciał poziomo, a wysokość lotu można było zmieniać samym gazem.

W tekście występuje jednak zastrzeżenie, że takie ustawienie dotyczy modeli o dodatnim kącie zaklinowania skrzydła, dlatego pytam: jak ustawić model akrobatyczny, ze skrzydłem i statecznikiem o kącie zaklinowania 0 stopni?

Widzę dwie możliwości:

1. Na puszczonym drążku ster wysokości jest równolegle do statecznika, aby lecieć poziomo cały czas zaciągamy wysokość. Zaleta: symetrycznie wychylamy drążek wysokości aby utrzymać poziom w locie normalnym i plecowym (chyba ;) )

2. Na puszczonym drążku ster wysokości jest uniesiony, model leci poziomo "sam".

 

Czy jest tak, że w modelu o symetrycznym profilu skrzydła i kącie zaklinowania 0 stopni skłon silnika jest niepotrzebny?

 

Jak jest naprawdę/prawidłowo? Ile razy pomyliłem się w założeniach albo rozumowaniu? B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bedę liczył ile razy sie pomyliłeś gdyż po co ? Model akrobacyjny trzeba tak wyregulować, aby przy wszystkich płaszczyznach sterowych w neutrum model leciał prosto w poziomie ,pionie i pod katem 45 st.. W locie plecowym zazwyczaj konieczne jest lekkie podtrzymywanie wysokością. Niedopuszczalne jest aby manipulowanie gazem zmieniało tor lotu. Oczywiście bez przesady, gdyż na minimalnym gazie za długo model prosto to nie poleci. ;)

Uzyskuje się to poprzez odpowiedni skłon i wykłon silnika i poprzez zmixowanie gazu z kierunkiem' wysokością ,lotkami oraz regulację położenia SC .Modele akrobacyjne F3A mają w większości regulowany kąt skrzydeł ponieważ 0 st. to tylko teoria a w praktyce zazwyczaj jest kąt inny odrobinę.

Regulacja modelu akrobacyjnego jest trudna i długo trwa. Trzeba miec wiedzę , doświadczenie i cierpliwość. Niektórzy zawodnicy twierdzą,że nigdy się nie kończy. W maju na lotnisku w Bednarach koło Poznania są zawody F3M. Przyjedź i sam się dowiesz co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.