Skocz do zawartości

WHISPER-E czy VIRUS 2.5 E a może FALCON EVO ???


wujekmarcin

Rekomendowane odpowiedzi

W grę wchodzą te trzy modele - aby nie motać w temacie (chyba że coś innego z tych dwóch producentów)

WHISPER E - http://www.mawi-flymodels.pl/

VIRUS 2.5 E - http://www.mawi-flymodels.pl/

FALCON EVO - http://www.kwarcinski.com/falcon.html

 

Moje doświadczenia:

Jeden sezon (od maja do dziś) ostro latam modelami Multiplexa Fun Cub i Easy Glider Pro (nie mam problemu z opanowaniem ich nawet w dużym wietrze). Z innymi modelami samolotów/motoszybowców nie miałem styczności, chociaż dla informacji, od 5 lat zajmuję się Car Rc. Dwóch lewych rąk nie mam :blink: , tak więc z pomocą kolegów z forum :) myślę że (nie śpiesząc się) dam radę złożyć każdy z tych modeli ale czy oblatać ?

 

Moje oczekiwania od modelu (ogólne info) :

- model nie będzie latał na zboczu ( nie mam takiej możliwości) raczej duża łąka ewentualnie lotnisko które mam 18km od miejsca zamieszkania.

- aby można było latać szybko ale i wolno

- termika, spokojne,dynamiczne latanie (szaleństwo w przyszłości jak umiejętności pozwolą)

- precyzja wykonania

- budżet max 3500zł. razem z odbiornikiem Spektrum AR9310 (jedyne co mam do tych modeli to DX8; i 6 sztuk lipoli 3s 1800mAh 45-70C ale to chyba nie do tych modeli)

- nie wiem kiedy znowu będę mógł pozwolić sobie na tej klasy model, po zakupie któregoś z nich :(

- chcę złożyć model (w miarę możliwości) z porządnymi podzespołami

 

Pytania:

  1. Czy nie za wcześnie na taki model ? może poczekać jeszcze sezon? (to pytanie nie wyklucza odpowiedzi na resztę :D )
  2. Który z tych modeli jest najłatwiejszy w opanowaniu/oblataniu?
  3. Czy model większy = łatwiejszy/stabilniejszy w pilotowaniu (tak jak to jest z heli)?
  4. Może ktoś z Was jest w stanie porównać/opisać te trzy modele? Dla kogo są dedykowane? Różnice?
  5. Którym z nich można latać najwolniej nie powodując utraty stabilności lotu?
  6. Może ktoś ma pytania do mnie jeśli pominąłem jakieś?

Na temat FALCONA jest dużo info ale już o WHISPER-E czy VIRUS 2.5 E znikome :(

 

Ps.: Dziękuję Wam wszystkim za informację, które umieściliście na tym forum, niesamowita kopalnia wiedzy. Nie widzę potrzeby zaglądania na fora zagraniczne, co bardzo cieszy. Jestem z Wami od 2 lat chociaż dopiero dziś się zarejestrowałem :D Pozdrawiam.

Dziś walentynki :wub: ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Falcon jest najlzejszy i bedzie najlepiej latał w termice. Mozna zrobić model wiążący mnij niż 1500g. Rakieta 1700g. Lata szybko i wolno i spełnia Twoje oczekiwania. Przez to ze jest lżejszy jest trochę bardziej delikatny od modeli z Mavi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie pali Ci się z wyborem to z pierwszymi oznakami wiosny będzie oficjalne info jak latają modele Whisper i Virus :) .

Myślę że to modele dla osób które już trochę latają ,mimo opinii iż modele te są cieżkawe ,jest sporo zadowolonych ludzi którzy je użytkują.

Na pewno na temat Falkona masz szerokie ,realne ,praktyczne informacje ,dla wielu to model "kultowy" którym wiele osób rozpoczyna przygodę z laminatami chociaż jest już bardzo "oklepany" ;)

Wybór nie jest łatwy,sam niedawno przed podobnym stanąłem i skończyło się na Virusie -czy dobrze ? obiektywnie napiszę czy to był dobry wybór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shock bacznie obserwuję Twój obfity w pożyteczne informacje temat, ze składania Virusa i nie mogę doczekać się Twojej relacji z oblotu i użytkowania modelu.

Życzę powodzenie.

Ps.: między innymi jeśli nie przede wszystkim przez Ciebie ten model jest na mojej liście :)

Pozdrawiam Cię.

Dziękuję za odpowiedź Tobie i cZyNo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Bardzo subiektywnie - z tej trójki, na podstawie tego co napisałeś o sobie , wybrałbym Falcona. Powód ? Podczas lądowania, z uwagi na profil - pozwoli się bardziej zwolnić ! Łatwiej mi podjąć taką decyzję bo latałem Starlingiem i wiem co nim można.

Gdybyś jednak decydował się na model większy, 2,5m to polecam Ci Backfire,a. Słyszałem, że 1 szt. jest w Cieszynie do wzięcia, nówka. To jest inna generacja modeli.

Ma 1 feler - skrzydło w całości, więc jakieś ograniczenia w transporcie.

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latam starlingiem i 2-ma falkonami / ten 2-gi z dlugim nosem/ kazdy ma swoje walory . Starlinga miałem bez klap i elektryfikacji to on przekonał mnie do lotów na zboczu =TYLKO BEZ NAPĘDU...super sylawtka kadluba polecam. Nie dlugo oblatam SWORD-a z mawi - flymodels ale to kolubryna porównujac do poprzedników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za uwagi i podpowiedzi - pomimo tego że nie dużo ich było to wnioskuję (również z innych tematów na forum) że modele Mawi to bardzo fajne modele ale chyba nie na moje umiejętności (chociaż można by było spróbować :huh: ) - są cięższe a co za tym idzie szybsze, a po moich doświadczeniach z trenerem Fan Cub i majestatycznie latającym EGPro chyba Falcon będzie słusznym wyborem.

Żałuję tylko że tak mało wypowiada się właścicieli modelów ze stajni Mawi. Bardzo korcił mnie Virus 2,5E ale… chyba jeszcze za wcześnie.

(dzwoniłem do Mawi, Pan Pastuszak był bardzo pomocny – przesympatyczna osoba na pewno do niego jeszcze zawitam)

Może będę żałował jak wypowie się Shock po oblocie swojego Virusa bo może być to model również prosty w pilotażu jak pisze piotr73 w wątku :

http://pfmrc.eu/inde...wi/page__st__40

i tu cytat na temat Virusa: "Moje odczucie jest takie, że trzeba się naprawdę postarać żeby model wpadł w korek, ale to jest moja opinia. Uważam że tym modelem można latać wolno i szybko."

Jedna wypowiedź to jednak za mało...

Inne moje subiektywne argumenty:

- dużo info na forach o falconie

- dużo osób bardzo pozytywnie wypowiada się na temat F.

- cena – jak policzyłem ile mnie będzie Falcon kosztował z fajnym wyposażeniem to wyszło około 3000-3500zł razem z odbiornikiem 710zł. (na pewno można go złożyć za połowę tej ceny) ale… Czyli mieszczę się w budżecie :)

Panie Jerzy: Patrzyłem również tego Backfire’a – za dużo zachodu by mnie kosztowało ściągnięcie jego, mało info w necie (a przy mojej małej wiedzy to ważna sprawa), z kolei ten model z Cieszyna tak jak Pan pisał ma skrzydło w całości co nie wchodzi w grę, chociaż model naprawdę z górnej półki. Poza tym lubię produkty polskie, ale dziękuję bardzo za propozycję.

Jestem po wstępnych rozmowach z panem Leszkiem Kwarcińskim, na stanie jest jeden Falcon i na 99% go wezmę, ponieważ mam teraz 6 tygodni urlopu będę mógł go powoli składać (chyba że do niedzieli się coś wydarzy :huh: )

Jeszcze raz dziękuję i liczę na dalszą pomoc w nowym wątku, a w podzięce za całą wiedzę jaką zdobyłem na tym forum postaram się założyć wątek na temat składania modelu z konkretnymi opisami/pytaniami :P , zdjęciami i filmami hd aby forum się rozwijało i tacy laicy jak ja mogli skorzystać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cięższy to nie zawsze szybszy. Są cięższe bo są inaczej zbudowane. Chociaz Falcona rownIeż nie mozna zaliczyć do najnowszych konstrukcji. Jednak jesli chcesz troche posmigac i fajnie polatac w termice to F bedzie Zdecydowanie lepszy. A w ogóle w przypadku szybowcow Mavi waga to nie zaleta...

 

Pozdrawiam subiektywnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujkumarcinie z Białego-stoku..analizuj oferty na allegro ...ja tak kupilem 2 falkony w znakomitym stanie / drobne ślady latania-jeden prawie nówka/ a wydasz ok 1000-1400 zl z wypasem serwa ,napęd-silnik-kołpak z łopatami- ba nawet miałem regulator 40A =wkładasz odbiornik pakiet i latasz...fajny modelik ale trzeba trochę umiejetności i bystrego oka..i zawsze możesz liczyć w razie kreta na serwis u Pana Leszka w Kaliszu..Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurku nik CzyNo z całym szacunkiem mam pytanie czy latałeś jakimś modelem z firmy Mawi?.

Jeżeli tak nie ma problemu,jeżeli nie to z czego wnioskujesz jak one latają?.

Potwierdzam Falcon bardzo dobry model,jako pierwszy laminat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam parę słów do Jurka. Czytam od dłuższego czasu Twoje wypowiedzi w różnych wątkach i mam wrażenie, że pozjadałeś wszystkie rozumy, wszystko widziałeś, wszystko miałeś i wogóle Jesteś taki fajny B) Wypowiadasz się na temat modeli z Mawi, a pewnie żadnego na oczy nie widziałeś, nie mówiąc już o lataniu. Nie podoba mi się Twoja krytyka tych modeli, nie dlatego, że posiadam jeden, ale dlatego, że Kierujesz się tylko przeczuciem "subiektywnym", że jak już jest masa to nie będzie dobrze latać w termice. Nie każdy lubi godzinę stać i patrzeć sie jak kołek w jeden punkt na niebie i podniecać się tym, że szybowiec wyszedł na 500 m. Jedni lubią może trochę więcej adrenaliny ;) Bujacie się z Kamyczkiem (bo to chyba Twój ziomek B) )po tym forum i siejecie tylko zamęt. Proszę Cię na przyszłość, jeśli już się wypowiadasz na temat jakiegoś modelu, to może wcześniej polataj nim, zobacz go na żywo, a nie odrazu Krytykuj i proponuj nie wiadomo jakie Hi-endowe modele, dlatego, że fajnie łapią termikę ^_^ Pozdrawiam posiadaczy kloców z Mawi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam parę słów do Jurka. Czytam od dłuższego czasu Twoje wypowiedzi w różnych wątkach i mam wrażenie, że pozjadałeś wszystkie rozumy, wszystko widziałeś, wszystko miałeś i wogóle Jesteś taki fajny B) Wypowiadasz się na temat modeli z Mawi, a pewnie żadnego na oczy nie widziałeś, nie mówiąc już o lataniu. Nie podoba mi się Twoja krytyka tych modeli, nie dlatego, że posiadam jeden, ale dlatego, że Kierujesz się tylko przeczuciem "subiektywnym", że jak już jest masa to nie będzie dobrze latać w termice. Nie każdy lubi godzinę stać i patrzeć sie jak kołek w jeden punkt na niebie i podniecać się tym, że szybowiec wyszedł na 500 m. Jedni lubią może trochę więcej adrenaliny ;) Bujacie się z Kamyczkiem (bo to chyba Twój ziomek B) )po tym forum i siejecie tylko zamęt. Proszę Cię na przyszłość, jeśli już się wypowiadasz na temat jakiegoś modelu, to może wcześniej polataj nim, zobacz go na żywo, a nie odrazu Krytykuj i proponuj nie wiadomo jakie Hi-endowe modele, dlatego, że fajnie łapią termikę ^_^ Pozdrawiam posiadaczy kloców z Mawi :D

Doradzam więcej umiaru w ocenach wiadomości i doświadczenia Pana Jerzego, którego wiedza i doświadczenie wynika nie tylko z lat przeżytych ale też z wieloletniego uprawiania modelarstwa. Doświadczenie jest tym czego najbardziej brakuje w chwili kiedy jest ono najbardziej potrzebne. Nie tylko w modelarstwie. W "dużym lotnictwie" takie publiczne pohukiwanie młokosa na doświadczonego inżyniera jest nie do przyjęcia. Co innego prywatnie. Jednak wówczas odwaga - takich jak Kolega Modelarz osobników- gwałtownie tanieje i zanika...Proponuję wzorować się na modelarskich forach anglojęzycznych i dyskutować li tylko o parametrach technicznych bez beretlistyki towarzysko-emocjonalnej. Kolego Mały Modelarzu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu drogi z SBL

przeczytaj dokładnie pierwszy post Marcina i zrozum o co on w nim pytał. Potem sobie odpowiedz. Pod uwagę możesz wsiąść to, że z zasady motoszybowiec to jest cos co za pomocą silnika wciąga coś, żeby latać najczęściej w termice. No można robić akrobacje, ale nie o to tu chodziło i nie te modele. A jak sie nudzi to sie robi co innego. I jeśli chodzi o szybowiec to bardzo ważne są dwie rzeczy - profil i obciążenie powierzchni.

A ekspertem nie jestem. Jak wiem to piszę, jak nie wiem to pytam lub nie pisze. Prosto i na temat. A moja odpowiedź była dokładnie na temat zapytania .... a Twoja nie :P

A Kamyczek mieszka 150km ode mnie i jeszcze sie nie spotkaliśmy. A ma tą przewagę nade mną i nad Tobą, że znacznie dłużej od nas obu zajmuje się modelarstwem.

 

Tytan - nie latałem, ale jak już kiedyś pisałem - czasami nie opłaca sie robić małych kroczków przy zmianie modelu. Na pierwszy laminat modelu Mawi bym nie polecał ze względu na dość szybki profil (szczególnie po piance). Z drugiej strony póżniejsza zmiana Falcona na coś większego z Mawi nie będzie tak zauważalna, jak zmiana na 3-4 metrowego klasycznego termika, lub na coś dającego o niebo większą frajdę, choćby proponowany przez Jurka Backfire. Co byś nie robił to 3m model o wadze >3,5kg i dość nienowoczesnym profilu nie poleci lepiej niż 3m o wadze ok 2,5kg (nie mówiąc o lżejszych modelach). Czy w termice czy na zboczu. Moze usprawiedliwieniem wagi jest zastosowany profil, ale wciąż pozostaje jakieś ale. Przyjemność może być...ale mogła by byc większa. I równiez zerknij na pierwszy post - pytanie o pierwszy laminat, lotyw termice i czasami szybsze latanie. Twa odpowiedź jest na końcu Twojego postu - zbliżona do mojej odpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Duży Modelarzu stan_m, jeżeli już się Wypowiadasz w temacie umiejętności oceniania wiadomości, to proszę Poczytaj sobie wypowiedzi w rożnych tematach Pana Jerzego. Ostatnio kolega Rafał zwrócił mu uwagę na temat jego wypowiedzi w kwestiach modeli z Mawi, a on na siłę stara się podkreślić swoja niechęć do tej firmy i modeli nie czekając nawet na wypowiedzi posiadaczy tych modeli czy to Rafała (Shock), który posiada Virusa i jest doświadczonym modelarzem z kilkunastoletnim stażem, czy Pana Krzysztofa (Tytan), który też posiada Whispera-E i tak samo jest doświadczonym modelarzem z kilkunastoletnim stażem i do tego można powiedzieć, że specjalizuje się w takich właśnie konstrukcjach jak Mawi. Nikt tu nie zaprzecza , że Pan Jerzy posiada dużą wiedzę i doświadczenie w dziedzinie modelarstwa. Znam wielu modelarzy doświadczonych, ze "stażem", lub nawet są tu na forum, którzy swoimi wypowiedziami potrafią coś wnieść, a nie tylko zamęt i krytykę wszystkiego co się im nie spodoba, a do tego nie robią z siebie specjalistów od wszystkiego. Ja nie pouczam doświadczonego inżyniera, tylko zwracam uwagę na pewne kwestie które mi się nie podobają i sądzę, że nie tylko mi, a wynikają z długotrwałych obserwacji forum. A co do różnicy wieku to mam styczność ze "starymi" inżynierami doświadczonymi życiowo i nie zawsze tytuł i lata przeżyte idą w parze z rozumem nie ubliżając nikomu, więc może nie rzucajmy tu tytułami naukowymi na lewo i prawo B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dobry sugeruję wszystkim umiar bo takie dyskusje prowadzą do wkraczania moderatora który rozdaje ostrzeżenia i bany a przecież nie o to nam chodzi aby któregoś z nas tu nie było ;) .

Rozumiem uniesienie Krzyśka (Xan86) gdyż sam odczuwam pewne wrażenie prób zdyskredytowania modeli z firmy mawi.Niemniej nic z tego sobie nie robię gdyż mogę wziasć pod uwagę opinie osób które je posiadają a nie tych które słyszały,wydaje im się ,ponoc te typy tak mają itp itd..

Osobiście dla mnie producent który od lat sprzedaje je na zachodzie,był zawodnikiem i powoli próbuje zdobywać polski rynek na pewno bubli nie sprzedaje.Nie ma modelu doskonałego ,każdy ma coś "wadliwego" Falkon ,czy Virus ,Back fire czy jeszcze inne -dość mozna naczytać się o przeróbkach Falkona ,świńskich ryjach,podkładkach pod spływ ,pękających mocowaniach skrzydeł wokół śrub.Backfire ma skrzydło w całości ,Virus jest ponoć za ciężki..

Trzeba też wziąść pod uwagę co kto oczekuje -mnie znudził się mój 3-mertowy motoszybowiec który "wisiał' w powietrzu do bólu,był typowym termikiem akrobacji nie bardzo dało się robić bo skrzydła by się złożyły.Co z tego że to była "gazeta" niekoniecznie walka z wagą to priorytet -wiem to dobrze z latania 3D dlatego postanowiłem kupić coś co zapewni mi więcej adrenaliny,nie będzie punkcikiem 500 m nad ziemią jak pisze Krzysiek bo mnie to nie rajcuje, więc kupiłem Virusa a że spotkałem się pozytywnymi opiniami to wierzę że to dobry wybór.

Rozumiem tą dyskusje w kontekście zawodniczym gdzie można sprzeczać się o najnowsze osiągnięcia profili,konstrukcji,doboru napędu ale dla zwykłych śmiertelników takie bicie piany nie ma sensu -rozumiem spotkanie na lotnisku, loty tym ,tamtym modelem ,wysuwanie wniosków,opinii na podstawie realnych osiągów ,lotu w termice, łapaniu jej ,zachowaniu modelu w konkretnych sytuacjach a nie próby udowadniania racji przed klawiaturą.

Tak więc pogratulować koledze wujekmarcin wyboru Falkona i życzyć udanych lotów :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest moim celem dyskredytacja modeli produkowanych przez Mawi. Nigdzie nie pisałem że są to modele źle wykonane, czy maja jakieś poważne wady. Oprócz wagi, która jest bardzo wysoka w porównaniu z podobnymi modelami. Wiele osób nimi lata i są zadowolone, a modele ładnie wyglądają. W Polsce praktycznie jest to jedyna firma robiąca laminatowe modele szybowców >2m w przystępnych cenach. Jednak tak jak pisałem w poście wyżej - przyjemność z latania jest, choć mogła by być znacznie większa. Większość modeli przystępnych cenowo produkowanych w Polsce jest produkowana od wielu lat - bez żadnych znaczących zmian. Dotyczy to zarówno Mavi jak i modeli Kwarcińskiego. Zerknijcie jakie modele budują i oferują aktualnie Czesi czy Ukraińcy. Lekkie, nowoczesne, z nowymi "ciekawszymi" profilami. Najczęściej cena jest bardzo istotna, ale czasami lepiej poodkładać "do skarpety" pół roku dłużej i kupić o wiele ciekawszy model. Szczególnie gdy są to najczęściej szybowce >2,5m, które i w Mawi nie sa najtańsze. A jest to zakup z zasady na kilka lat.

Myślę że poczekamy kilka tygodni na recenzje Sworda który jest w posiadaniu słynnego Kolegi Jana z Konina. Będzie mógł się wypowiedzieć (oczywiście subiektywnie) na temat porównania Starlinga, Falcona, Sworda i czegoś znacznie lepszego (Barakude już sobie darował). A że w lataniu szybowcami ma większe doświadczenie niż Rafał, będzie to bardziej miarodajny wyznacznik dla porównania tych modeli. Choć wyniki recenzje pewnie nie będą zaskakujące..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no śmieję się bo czytałem w jednym poście janegaba iż wybiera się do Wrocka po Toxika .

 

Jurku może i masz racje iż można zbierać i kupić od razu najnowszą konstrukcję, lekką ,nowoczesną ale w pewnych sytuacjach to jest niemozliwe finansowo ,uzasadnione brakiem umiejętności latania takim modelami i zaczęcie od dobrych sprawdzonych ,starych (tak Falcon,Virus,Whisper to stare konstrukcje) modeli wcale nie umniejsza przyjemności latania nimi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.