Skocz do zawartości

FALCON EVO - uzbrojenie / montaż / oblot


wujekmarcin

Rekomendowane odpowiedzi

Dlatego jak telemetria to tylko z gadułą w uchu - nie trzeba na nic patrzeć i odwracać wzroku od modelu. Co się chce to się słyszy ;) Moja podaje mi nawet godzinę - żeby się w czasoprzestrzeni nie zagubić. A Falcon to bardzo dobry i uniwersalny model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W związku z tym że poprzedni kadłub był full laminat nie miałem potrzeby wychodzenia z odbiornikiem na zewnątrz...

Jak wspomniałem wcześniej (w postach) Pan Leszek idzie do przodu... i chwała mu za to - teraz kadłub ma dużo węgla, a ja z przyzwyczajenia pozostawiłem odbiornik (antenki) wewnątrz modelu.

Odlatując na 400 metrów miałem warning ze mi się kończy kontakt z baza :)

Nawierciłem zatem odpowiednio kadłub i wywaliłem antenki na zewnątrz.

Mam dodatkowego BEC'a oraz czujnik Jeti 75A - jak coś nie zrozumiałe to uprasza się dopytywać :D

post-9368-0-71237800-1375389231_thumb.jpg

post-9368-0-59207300-1375389233_thumb.jpg

post-9368-0-92552000-1375389236_thumb.jpg

post-9368-0-27642500-1375389239_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Mam nadzieję Marcin, że nie będziesz zły, że tak się dokleiłem jak pijawka do Twojego wątku :)

 

Falcon 2 metrowy ma się dobrze, szykuję go do przewietrzenia na sobotę. W nagrodę za cierpliwe czekanie na swoją kolej do lotu dostał nową czapeczkę i wąsiki :D

 

22f7b30c75b81461.jpg

 

Teraz wygląda bardziej profi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam

Od ponad 2 lat jestem w posiadaniu Falcona ale jakos "nie skladalo sie " zeby go ulotnic. Az wreszcie w poniedzialek "nadejszla wiekopomna chwila". Z wielka doza niesmialosci , patrzac na ten "fulllaminat" z blyszczacymi skrzydlami, zmontowalem wszystko na lotnisku, 6 rano , zywej duszy.

Po "wnikliwym" sprawdzeniu , pelny gaz I w gore! Tak sie zlozylo ze w felworze startowej walki zalaczylem mu przy wyrzucie klapy......ciezko bylo, po qwarglu jaki mi model wycial nad glowa udalo mi sie go opanowac I wyrwac w gore.

Uspokojeniu nerwow pierwsza proba szybowania.No tak "brzda wypluta" czyli hamulec silnika nie zalaczony...majestatycznie jak holenderski wiatrak przedefilowalem ponad lotniskiem myslac o tym ze karte programowania zostawilem w domu a to bagatela 1700 km..... W powietrzu, mimo krecacej sie "krajzegi" model szybuje ladnie, troche tepy na lotki, (czytajac relacje kolegow jaki to "waryjat" za bardzo zmniejszylem wychylenia - trzeba zwiekszyc), zero reakcji na ster kierunku...trudno... po zakrecie z wiatrem do ladowania , przecudny korek... na szczescie wysoko bylo I zdazylem wyprowadzic. Dotychczas latalem czeskimi modelami oraz  "blejzykami" "jasinskimi" I te ciezko bylo zmusic do kora a I wychodzily z niego same. Przy Falconie trzeba sie pilnowac, ponizej 20 metrow dostateczna predkosc to podstawa, klapy pomogly wyladowac....uff caly!!!

Wczoraj drugi dzien, znowu 6 rano na lotnisku, (wieczorem dzien wczesniej znalazlem w internecine zeskanowana instrukcje obslugi regulatora, nie wiem jak my dotychczas moglismy zyc bez tego netu!!!), I po "drazkologii" zalaczylem hamulec, lotki o zwiekszonym 2 razy wychyleniu, I w gore!!! Tym razm smigielko sie pieknie zlozylo, model szybuje jak marzenie tylko te zakrety jakies koslawe takie....zaraz zaraz ... ladowanie , sprawdzenie "dyferencjalu"....no tak!! Ja fafula zalaczyem go odwrotnie !!!Szybka zmiana , jest wiecej w gore niz w dol I od razu lepiej. Znowu w gore, proba ogonka , no cholera zupelnie nie reaguje na kierunek!!!! A nawet mam wrazenie ze zakrecajac w prawo ten dran leci w lewo! W lewo???? zaraz zaraz.....ladowanie, (calkiem zgrabne zreszta dzieki klapom) krotki rzut oka I wszystko jasne! Sprawdzilem czy wszystko sie wychyla przed startem, nie sprawdzilem w ktora strone...Nie lubie motylko, wyglada jak ogon przerabany siekiera, dotad nie wiem jak ustawic w nim mix wysokosci z gazem, no ale tutaj dalem ciala....zmiana w oprogramowaniu I w gore!!.......I co?  

 

Znalazlem sie w swiecie bajki Falcona!!!!!!!..

 

Czytajac relacje kolegow podejrzewalem ze moze to troche marketing kolezenstwa pana Kwarcinskiego,ze on niby taki fajny...

ON NAPRAWDE JEST CUDNY!!!!!

Lazi za reka jak acrobat, krazy przepieknie, do ladowania idzie jak boening pana Wrony (tez bez podwozia), po prostu milosc od drugiego wrazenia.

Panie Leszku, czapka z glowy I wielkie dzieki , naprawde wspanialy model!

Za dwa dni jade z przyjaciolmi na Mazury, zabieram oczywiscie mojego "JASZCZEMBIA" I cos mi sie wydaje ze jesli znajde tylko odpowiednia laczke to kijow ja tam nie pomocze I rybostanu  Mazur nie uszczuple....

I jeszcze krotka charakterystyka wyposazenia:

  • Lotki , klapy - turingy 777
  • ogon - futaba s3115
  • solnik Phazor 30, smiglo graupner 10x6
  • akumulator 2,2 mAh , 3 S Turingy
  • srodek ciezkosci "tam gdzie wypadl"  :)
  • regulator Turingy 60 apmer
  • kolorystyka bialo -czerwona oczywiscie (wszak mieszkam poza Polska wiec trzeba kraj promowac ) , wykonanie jak zwykle SUPER!!!  troche tylko ta czerwona kabinka wyglada ja oko byka....no ala moze taka ma byc :)

Krotko mowiac CUDNE LATADLO, koncze bo czas na lotnicho!!

 

Krzysiek

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam

 

Jakiś czas temu nabyłem Falcona od kolegi Konrad_P i w końcu znalazłem trochę czasu na poskładanie go do kupy :)

Oblot odbył się w sobotę mocno wiało ale co tam sprawdzenie czy wszystko działa i w górę , poszedł prawie pionowo musiałem mocno wysokością trzymać ale kilka sekund i był bardzo wysoko , zero trymowania i ustawiania bo przy tym wietrze nie było sensu lądowanie bez klap bardzo eleganckie drugi lot wykonał mój syn do tej pory latał pionierkiem (który zakończył już swój żywot) i dawał rade lepiej ode mnie .

W niedzielę pojechaliśmy znowu na loty, nie wiało więc można było poregulować i ku mojemu zdziwieniu okazało się że też miałem kierunek odwrotnie :) szybkie lądowanie zmiana nastawień i w górę. Polataliśmy na zmianę tak ze dwie godzinki synowi się bardzo podoba ale ja mam mały nie dosyt myślałem że będzie trochę szybszy po za tym lata rewelacyjnie no i samo wykonanie modelu robi wrażenie.

Waga do lotu 1720gr.

Do oblotu SC ustawiłem na 77mm ale po niedzielnych lotach wylądował na 81mm i na takim latało Mi się najlepiej .

post-2468-0-64707200-1442936361_thumb.jpg

post-2468-0-30836900-1442936419_thumb.jpg

post-2468-0-11873100-1442936457_thumb.jpg

post-2468-0-11473600-1442936496_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.