Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Witam.

WOW ! ! ! Lody puszczą na jeziorach to chyba będzie próba. Kadłub wygląda coraz bardziej okazale. :D Mam pytanie, pierwsze zdjęcie od góry, obok kadłuba to łopaty śmigła do elektrywni wiatrowej ? ? ?

Opublikowano

Lekka zmiana tematu: Tak to do mojej następnej turbiny wiatrowej. Trzy łopaty z laminatu i kołpak zakupione na portalu aukcyjnym. Srednica całkowita 1.5m, moc przybliżona przy 11m/s 400W. Średnica nie za duża ale czym całość większa tym większe koszty, a kasy nie zawiele... Do tego dorobiłem piaste do mocowania. Prądnica zrobiona z silnika 3F 0,55kW. Przy 300obr daje już 196W. Prądnica do ładowania aku 12V. Wiatrak bedzie miał elektrycznie skladany ogon zapomocą siłownika elektryczxnego, i pomiar obrotów przy pomocy regulatora obrotów J-129. Po przekroczeniu określonych przezemnie obrotów załączy sie składanie ogona i odchylanie koła wiatrowego od wiatru.

 

post-99-0-84951600-1391953416_thumb.jpg

 

post-99-0-86357400-1391953420_thumb.jpg

 

post-99-0-97933800-1391953423_thumb.jpg

 

post-99-0-14039800-1391953428_thumb.jpg

 

post-99-0-90990000-1391954050_thumb.jpg

Opublikowano

Lopat nnie robiłem bo nie mam odpowiednich warunków, ale już reszte jak najbardziej. Ten wiatrak będzie miał moc 400-500W.

Wrzuce fotke mojego pierwszego mniejszego wiatraka. Średnica 1,2m, moc 100W, tyle przy dużych wiatrach udało mi sie z niego wycisnąć. Należy dodać że prądnice zrobiłem z silnika 3F o mocy 0,12kW.

 

post-99-0-64313300-1392111680_thumb.jpg

 

post-99-0-41509500-1392111683_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Witam.

Z fotek kałduba widać, że model jest na prawdę starannie wykonywany, czysto i solidnie, DUŻA PIĄTKA. Nie możemy się doczekać wodowania, ale wiemy, że to musi potrwać.

A jeśli chodzi o wiatrak to niezła konstrukcja tylko troszeczku za mała moc. Zdaję sobie sprawę, że są to konstrukcje kosztowne, ale może w przyszłości pomyśleć o śmigle ze zmiennym skokiem łopat. Wczoraj gdy przeglądaliśmy różne fora odnośnie wykonywania śmiegieł znaleźliśmy forum, na którym facet ze stanów robi coś takiego https://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=11&t=10164&start=315 Zdajemy sobie sprawę, że jest to mechanim skomplikowany, ale przy Waszych umiejętnościach chyba nie byłoby większych problemów.

Opublikowano

Ten pierwszy wiatrak ma małą moc, bo miał pomagać w pochmurne dni małej instalacj solarnej zasilającej oświetlenie ogrodu. Ale używam go do zasilania komputera. Jak dobrze powiewa to tak dobre 2h na dobe stacjonarny komputer kożysta z prądu z akumulatorów. Ten większy powinien śmiało dać dużo większe prądy(2,5 razy więcej to minimum ), a aku do niego będzie miało 12V i od 100Ah do 180Ah. Całość stoina dachu, więc nie moge przesadzać z konstrukcją i mocą.

A łódeczka powoli sie robi :)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Śledzę od podczątku wątek, który bardzo mi się podoba. I z racji tematu ale głównie z racji jakości pracy i pomysłowości.

Mam pytanie, co prawda na pewno trochę za późno na zmiany, ale czy myśleliście może nad zastosowaniem śruby o regulowanym skoku, a co za tym idzie o odwracanym ciągu? Widziałem na jednej stronie ciekawie rozwiązany mechanizm pozwalający pracować silnikowi ze stałą prędkością obrotową a łopatki śruby zmieniająć skok pozwalały na rozwijanie rożnych prędkości i cofanie się statku.

Oczywiście ta, co już jest, jest pięknie wykonana.

Opublikowano

No napewno było by to eleganckie rozwiązanie sterowania siłą jak i kierunkiem wektoru ciągu. Nie planowałem tego w moim modelu, więc raczej na takie zmiany już troche za póżno. Ale może w kolejnym modelu? Czas pokaże :). Jak skończe prace nad turbiną to rusze dalej z budową łodzi. Łódż jest prawie konstrukcyjnie gotowa. Pozostaje szpachlowanie i szlifowanie kadłuba, oraz wnętrze i wyposarzenie. Pozdrawiam

  • 1 rok później...
Opublikowano (edytowane)

Witam ponownie szanownych kolegów modelarzy. Tak mnie tchnęło i w ostatnim tygodniu postanowiłem dalej zająć się łódeczką. Kadłub został wy-szpachlowany, wyszlifowany i pomalowany podkładem, a następnie z pistoletu na biało. Jeszcze schnie pierwsza warstwa, potem naniosę drugą. Następnie wymaluje linie "wodną". Jak już wszystko ładnie wyschnie to stępkę ładnie od spodu na całej długości podkuje paskiem blachy mosiężnej. Blacha będzie zamocowana gwoździkami mosiężnymi. Potem wykonanie plakietki z nazwą modelu i steru kierunku. A potem górna część pokładu. Środek sobie zostawię na zimowe dni...

Tak to wygląda po malowaniu

 

post-99-0-68850000-1435165209_thumb.jpg

post-99-0-51212600-1435165242_thumb.jpg

post-99-0-62185400-1435165266_thumb.jpg

post-99-0-10091400-1435165298_thumb.jpg

 

Cały model po zakończeniu prac ma wyglądać podobnie do tego na którym sie wzoruje 

 

Panowie mam pytanko. Czy ktoś ma może, lub wie gdzie można kupić kawałek forniru "heban jasny" formatu A4 x2szt. Na aukcjach to tylko w m2 można kupić, a ja blatu kuchennego nie mam zamiaru oklejać... Potrzeba tylko na te paski na pokładzie.

Edytowane przez GRZECHU I JURAS
Opublikowano

Piekny model. Zastanawia mnie dlaczego z pistoletu nie położyłeś od razu 2 warstw białego tylko czekasz aż wyschnie 1 warstwa? Ja maluje od razu na 3 razy, oczywiście model musi być przygotowany podkładem lub wyszpachlowany ręcznie. 1 warstwę kłądę tylko mgłę ale do pełnego pokrycia, drugą po 10 minutach do pełnego koloru i 3 po kolejnych 10-15 przylewam  grubo. Trzeba wprawy ale wychodzi szkło na modelu, stosuję farby Standoxa lub Sikkensa z tych droższych linii samochodowych , ale przy ilościach na model cena ma małe znaczenie. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.