Skocz do zawartości

Cessna 195 - relacja z budowy


lukasto

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Mówi się trudno i żyje się dalej :) .

Podgrzewam opalarką bo suszarkę mi żona zabroniła używać przy samolocie (poza tym suszarka już powoli zdycha więc pewnie i tak by nic z tego nie było :) )

Będzie trochę zabawy przy szlifowaniu, szpachlowaniu, kolejnym szlifowaniu, itd... :(

Depronu białego nie kupowałem bo mi zalegał w piwnicy podkład pod panele :)

Model będzie oklejany folią (mam nadzieję, że depron się nie zwichruje od żelazka :) )

 

Jest już prawie gotowe poszycie kadłuba i zacząłem zamykać pierwsza połówkę skrzydła. Tu niestety też trafił się mały zonk (efekt nie do końca przemyślanej konstrukcji skrzydła - cóż będę wiedział na przyszłość czego nie robić przy kolejnym modelu :) )

 

Owiewka ma już sklejoną całą konstrukcję i klei się obecnie pierwszy kawałek poszycia (jak sobie pomyślę, że jeszcze takich 20 to już mam dość :) ). A najgorsze, że nie mogę kleić kilka jednocześnie bo muszę je do siebie pasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie zrobisz owiewki z PET-a albo ze styroduru? W tej chwili strasznie sobie skomplikowałeś robotę ;)

I nadal się zastanawiam dlaczego nie robisz całości z basy bo argument "że taniej" niestety wcale do mnie nie przemawia. Ale to tylko takie moje pierdu, pierdu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem robić owiewkę z PETa ale niestety jest trochę duża (nigdzie nie ma tak dużych "gładkich" butelek :) ). Samo zrobienie kopyta też zajęłoby sporo czasu. Myślę, że na jedno wychodzi jeśli chodzi o czas.

Co do balsy to jest droższa, ale już widzę, że następny model raczej będzie z balsy.

 

Próbuję cały czas zwektoryzować plany ale przy jednoczesnym poprawieniu niedociągnięć planów które mam (przy budowie modelu wyszło ich znacznie więcej niż bym chciał :) )

Jak się uda wektoryzacja i ten model będzie latał to zrobię następny (pewnie ten sam) ale trochę większy w oparciu o zwektoryzowane profile cięte frezarka lub laserem. No następny model robię już z balsy (zaczynam mieć dość depronu :), wygodnie się go tnie i obrabia ale momentami chyba jest aż za bardzo podatny na obróbkę).

 

Jak wszystko, depron ma swoje plusy i minusy.

 

 

 

Owiewka ma "już" przyklejone 2 paski i kleją się kolejne 2 :)

 

Kadłub - zostały jeszcze 3 małe kawałki poszycia jeśli dobrze liczę :) więc jak dobrze pójdzie to jutro skończę na nim kleić całe poszycie.

Zacząłem robić połączenie owiewki z kadłubem - wpadłem na pomysł połączenia metody "na wcisk" z magnesami (zostały mi jakieś małe po uszkodzonym silniku) - zobaczymy czy zda egzamin :) .

 

Skrzydło - no cóż, w trakcie zamykania jednej części wyszło kilka problemów i musiałem zmienić koncepcję :angry:. Poszycie miało być robione z jednego kawałka (góra i dół) a będzie musiało być z 2 kawałków :P. Oklejam na razie od spodu część skrzydła która na której opiera się ono o kadłub, jak się skończy kleić to biorę się za druga połówkę skrzydła. Na razie zamykanie góry zostawiam na później :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisał @Marcelizor jeżeli gniesz depron to taśma pakowa obowiązkowa. Powiem szczerze że sam nie wierzyłem jakie ten patent potrafi zdziałać cuda. Nie udało mi się doprowadzić do pęknięcia depronu ani razu jeżeli miejsce gdzie go wyginałem miałem podklejone taśma pakową nawet przy bardzo gwałtownym gięciu niemal prasowaniu. W zasadzie jak dobrze wykorzystasz taśmę to może się obejść bez suszarki. Podejrzewam że przy zamykaniu skrzydła depron strzelił i stąd pewna niechęć do tego materiału. Kup rolkę taśmy w castoramie/obi/praktikerze, duża rolka chyba 6zł kosztuje i sprawdź a nie pożałujesz i na nowo pokochasz depron :)

 

Pozdro i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taśmę jak najbardziej używam. Problem ze skrzydłem to nie pęknięty depron tylko 2 inne sprawy: pierwsza - arkusz okazał się za krótki (brakło ok 10 cm po "zawinięciu"), druga - przez nieuwagę troszkę za długo przygrzałem depron w jednym miejscu i zrobił mi się z depronu krajobraz księżycowy :).

No cóż jak by nie było i tak musiałbym doklejać dodatkowy kawałek i tak wiec porostu uciąłem go na krawędzi natarcia (od góry).

 

A oto wyniki pracy kilku ostatnich dni:

 

Jakieś 4 dni temu zakończone prace z konstrukcją owiewki :)

cessna195-33.jpg

 

 

A tak owiewka wygląda w tej chwili:

Jak wyschnie klej, zostanie szlifowanie, uzupełnienie ubytków (do pasowania depronu można by się przyczepić :) ) i ponowne szlifowanie :)

cessna195-34.jpg

 

Poszycie skrzydła przyklejone od spodu na całej długości, kończy się klejenie wzmocnień i jakiś innych detali:

cessna195-36.jpg

 

 

Poszycie kadłuba skończone, wstępnie całość oszlifowana, obecnie trwa uzupełnianie ubytków:

Zostanie jeszcze osłonięcie goleni przy przednich kołach, ale to dopiero jak skończę dopieszczać kadłub :)

cessna195-35.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę "straszą" te bowdeny :( , masz przestrzenny kadłub i mogłeś je schować do środka! Dobrze, że jeszcze nie zacząłeś oklejać, więc możesz to poprawić :) . Napracowałeś się nad tą owiewką, ale po pierwszym twardszym lądowaniu i tak zrobisz z PETa :) . I nie zapomnij o wentylacji silnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bowdeny celowo dałem "na wierzchu":

  • w ogonie wbrew pozorom wcale dożo miejsca nie ma
  • łatwiej będzie przeprowadzić regulację

No cóż, pracy trochę było, ale efekt końcowy zaczyna wynagradzać ilość włożonej pracy :) .

Jeszcze trochę szlifowania, uzupełniania ubytków, znowu szlifowania, i tak do skutku :)

Mam tylko nadzieję, że folia nie będzie robiła problemów przy oklejaniu bo będę musiał wrócić pierwotnej koncepcji oklejana papierem i malowania czego chciałbym uniknąć ze względu na dużą ilość pracy i zwiększoną wagę.

 

Z wentylacja silnika nie powinno być problemów. Otwór od przodu jest spory (na upartego pewnie przejdzie przez niego cały silnik :))

 

Model był ważony przed rozpoczęciem kładzenia poszycia i miał wagę (bez silnika, pakietu, regulatora i odbiornika) nie całe 1000g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owiewka i kadłub prawie skończone. Są wstępnie oszpachlowane i wyszlifowane. Aktualnie jest położona szpachla w miejscach które wcześniej przeoczyłem :)

 

Jedna goleń zrobiona - zostało jeszcze wyszlifowanie krawędzi. Aktualnie klei się druga goleń :)

 

Pomysł na sposób łączenia owiewki z kadłubem zdał egzamin :)

 

Miałem robić jeszcze elementy ozdobne na owiewce ale chyba z nich zrezygnuję.

 

Zamyka się również jedna połówka skrzydła - nie robiłem zdjęcia bo poza stertą obciążenia nic nie widać :) .

 

cessna195-37.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rok to się okaże :)

Faktem jest, że teraz aż tyle czasu nie będę mógł poświęcać, ale mam jeszcze cichą nadzieje ulotnić moją cessne jeszcze w tym roku :)

Skrzydło jest prawie gotowe, w obecnym tempie może za tydzień lub dwa będzie doprowadzone do stanu w którym będę mógł go oklejać. Robię obecnie "owiewki" na serva (jedno już gotowe, drugie może dziś będzie skończone :) ) Kadłub jest oklejony prawie w połowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W końcu udało się zrobić coś dalej :)

Skończone oklejanie kadłuba kolorem podstawowym (niestety jest troche niedociagnięć ale to w końcu moje pierwsze w życiu oklejanie :) )

Wklejone również 2 szybki ale okazao się, że pomysła na montaz nie jest zbyt dobry (słao się trzyma), będzie robione inaczej.

 

cessna195-40.jpg

 

 

Zrobiona osłona serva na skrzydle (obecnie są już gotowe 3, ostatnia wymaga tylko wyszlifowania krawędzi i nadania ostatecznego kształtu). 2 z 3 gotowych sa juz oklejone i przykręcone do skrzydła, jedna wymaga oklejania od nowa :P

cessna195-41.jpg

 

 

Skończone oklejanie skrzydła (kolorem podstaowym) oraz wklejona szybka

cessna195-42.jpg

 

 

Usunięta część oklejania (fragment który bedzie zasłonięty przez skrzydło - model będzie trochę lżejszy). Zrobione równiez wszystkie szybki z jednej strony wg nowej koncepcji (teraz trzyma się dobrze :) )

cessna195-43.jpg

 

Oklejone elementy ozdobne na skrzydle oraz gotowe 2 osłony na serva. Na chwile obecną brakuje jeszcze 2 oson i elementów ozdobnych (granatowych) na górze skrzydła coby dao sie z ziemi odróżnić gdzie jest góra a gdzie dół modelu :) (pewnie będzie tu jakas nazwa i może mój numer telefonu :) )

cessna195-44.jpg

 

cessna195-45.jpg

 

Gotowe obydwie szybki (boczne) oraz elementy ozdobne "główne" na kadłubie. Na chwile obecną brakuje elementów ozdobnych na owiewce silnika, może jakijś nazwy samolotu na boku kadłuba i przedniej szyby (z nią chyba zejdzie najwięcej czasu)

cessna195-46.jpg

 

Model został zważony w obecnj postaci (brakuje kilku ozdób z folii granatowej, 2 owiewek na serva, przedniej szyby, silnika, śmigła, reguatora, odbiornika i pakietu) - waga ok 1300g (troche sporo ale może bedzie latało :D )

 

Jeśli poszłoby bardzo dorze to może do końca obecnego lub przyszłego tygodnia model gotowy do montażu brakującej elektroniki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model został zważony w obecnj postaci (brakuje kilku ozdób z folii granatowej, 2 owiewek na serva, przedniej szyby, silnika, śmigła, reguatora, odbiornika i pakietu) - waga ok 1300g (troche sporo ale może bedzie latało :D )

 

Ja bym taka wagą się nie przejmował. Po prostu będzie szybciej latał i będzie bardziej wrażliwy na zerwanie strug.

Byle mieć gdzie wystartować a zwłaszcza wylądować i będzie śmigał.

 

Ładnie Ci idzie. Lubię tu zaglądać, zwłaszcza, że technologia nieco podobna do mojej (depron, drewno, konstrukcja).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.