Skocz do zawartości

Grubość profilu a prędkość modelu - budowa motoszybowca 2,4m


Wojciech Wiatr

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki, na zdjęciach wszystko wygląda lepiej :devil: ale i w realu nie jest najgorzej, do poprawki mam tylko kierunek :ass: nie za bardzo się postarałem, pierwszy raz wziąłem się za lakierowanie i jazdę z papierem wodnym no ale teraz wiem co i jak :idea:

Jeszcze może ktoś się wypowie co do ułożenia kadłuba w wyważeniu :?:

37d04f7eb88fed3fm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Wracam do anteny. Tak zwijając przewód, skróciłeś na pewno zasieg. Zawsze trzeba rozpatrywać przypadek skrajny- jeśli on jest nieskuteczny, wszelkie pośrednie stadia będą też nie najlepsze. Nie mówię o dopasowaniu do częstatliwości. Tu będzie prawie bez różnicy, ale też. Muszę poszukać w swoich notatkach. Gdzieś miałem na ten temat. A wyważanie, jeśli ma być w równowadze, to tylko poziomo. Jak na wadze, jeśli szalka lekko zwisa, to juz jedna strona ciąży. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No i stało się, dziś udało mi się oblatać ptaszka a raczej rakietę :shock: . Wypuszczenie z reki nie dało żadnego efektu wiec podjąłem ryzyko lotu na silniku i poszedł w górę, wznoszenie może nie imponujące jakieś 30 stopni ale reakcja na ster wysokości szokująca, małe ruchy drążkiem powodowały gwałtowne wznoszenie i opadanie no i bardzo skuteczne lotki. Po pierwszym bardzo nerwowym i nie pewnym locie zmieniłem wychylenia na sterze wysokości, ograniczyłem je do 40%, jakieś 3 może 4 stopnie w dół i do góry. Drugi lot nieco spokojniejszy. opanowałem reakcje na ster wysokości i nerwy jeszcze nigdy nie miałem takiego poziomu adrenaliny :jupi: model na locie ślizgowym troszkę skręcał mi w prawo wiec lekka korekta trymerem i poprawa sytuacji, największym problemem jest jak narazie lądowanie, nie mogę sobie obliczy z jakiej wysokości i z jak daleka robić podejście bo model nie ma za bardzo ochoty na lądowanie, przelatując nad głową ok 4 m wydaje świszczący dźwięk jak dla mnie bardzo przyjemny wywołany zapewne szczelina miedzy lotkami a skrzydłem i tak sobie odlatuje ze 100 metrów a pewnie mógł by i dalej bo lądowałem pod górkę o nachyleniu jakieś 20 stopni przy praktycznie bezwietrznej pogodzie. Po tych wstępnych ustawieniach i kilku startach widzę że muszę trochę chyba wytrymować ster wysokości bo model w locie ślizgowym dość szybko nabiera prędkości kosztem wysokości, co do środka ciężkości to chyba zostawię to co jest 86 mm od krawędzi natarcia bo nie mam zbytnio gdzie w kadłubie manewrować pakietem. Ogólnie model jest bardzo czuły na stery, bardzo lubi prędkość (muszę pomyśleć o klapach :D ) no i w tym tygodniu mam dość latania :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może problem z lądowaniem rozwiązały by lotko-hamulce.

Ja ustawiam obie lotki pow. 45 stopni do góry z jednoczesnym trymem wysokości.

Model straci prędkość i wysokość można do przykleić.

Nie jest to co prawda motyl ale zdaje egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz nerwowe reakcje na sterach to ustaw sobie expo. Tak z +/- 50% (+/- bo w jednych aparaturach na plusie jest zmniejszenie czułości a w innych na minusie, w Hitecu raczej jest to minus).

 

Zrób testy z nurkowaniem i będziesz wiedział czy SC jest w miarę poprawnie czy trzeba go zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na test czy środek ciężkości jest ok przyjdzie czas przy następnych lotach, mam nadzieje mniej nerwowych :faja: ale z tego co narazie pokazał model w locie nie jest źle. Co do wychyleń to na wysokości zmniejszyłem zakres wychyleń do 40% i loty były dużo spokojniejsze, co do wychylenia lotek w górę to może być problem bo wkleiłem zawiasy tak aby uzyskać jak najmniejszą szczelinę lotka skrzydło ok 1 mm no i lotki do góry idą tylko na 30 stopni :ass: . Będę musiał pomyśleć o klapach :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny lot wykonany, tym razem bardziej spokojnie i mogłem się cieszyć lataniem :faja: , co do środka ciężkości to muszę przesunąć baterię bardziej do tyłu, po wprowadzeniu modelu do nurkowania przechodzi do pompowania, tak samo zachowuje się w locie ślizgowy ma lekka tendencję do pompowania, poza tym wszystko ok na pakiecie 3S 2200 mAh polatałem 40 minut to chyba nieźle, latałem wieczorem przy bardzo lekkim wietrze, muszę zakupić nowe baterie do aparatu to wstawię parę fotek :jupi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do środka ciężkości to muszę przesunąć baterię bardziej do tyłu, po wprowadzeniu modelu do nurkowania przechodzi do pompowania, tak samo zachowuje się w locie ślizgowy ma lekka tendencję do pompowania

 

Jedno wyklucza drugie.

Jeżeli nie trymujesz do lotu ślizgowego a kąty zaklinowania płatów prawidłowe, kąt wychylenia steru wysokości zerowy i model pompuje w locie ślizgowym - bateria ku przodowi. Jeżeli trymujesz do prawidłowego lotu ślizgowego a po wprowadzeniu w nurkowanie model pompuje - bateria ku tyłowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lotu ślizgowego to była tylko minimalna tendencja może spowodowana tym że latałem pod wiatr a model tylko tracił prędkość a nie opadał i miałem wrażenie pompowania, czyli z tego co zrozumiałem wytrymować model do prawidłowego lotu ślizgowego a potem zrobić test z nurkowaniem i w razie potrzeby przesunąć pakiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Test z nurkowaniem ? Co to za pomysł z tym testem. Nigdy nie robiłem takich testów. Ze środkiem cięzkości w takim modelu z pływajacą wysokościa jest tak ze jak chcesz żeby latał wolniej przesuń srodek cięzkosci z 5mm do przodu i skoryguj nurkowanie trymerem wysokości. Model zacznie latać na większym kącie zaklinowaia płata bedzie miał większy opór i bedzie latał wolniej i miał spokojniejsze reakce na stery. Jeśli chcesz mieć mały pocisk przesuwasz środek cięzkości w tył jednocześnie trymując (oddając wysokości). Czy podczas projektowania skrzydeł policzyłeś skręcenia ? Przy tak sporym zwężeniu płata wyjdzie tam ok 2 stopnie. Do lądowania przydadzą się lotko-hamulce ,tylko dla pełnego otwarcia trzeba wykonać korektę dyferencjału lotek na odwrotny ,czyli lotka która idzie w dół na mieć maksymalny ruch a ta która ma iść w góre praktycznie nie wykonuje ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli z tego co zrozumiałem wytrymować model do prawidłowego lotu ślizgowego a potem zrobić test z nurkowaniem i w razie potrzeby przesunąć pakiet.

 

Dokładnie tak. Najpierw oblatuje się i ustawia model z ręki by poprawnie leciał. Dopiero wtedy robi się próbę nurkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Lata poprawnie i widzę że jest kolega zadowolony z modelu więc czego więc wszystko ok .Teraz trzeba sie z nim poznać bardziej dokladnie i stanowić jedność ,osobiście choruję na śmigłowstręt szybowcowy ale brak zbocza do zboczenia usprawiedliwia obecność śmigiełka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.