Skocz do zawartości

Utrata sygnału przez odbiornik korony


lekarz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z radami forumowych wyjadaczy zakupiłem ostatnio odbiornik Corona RP4S1.

Na początku miałem olbrzymi problem z zaprogramowaniem. Mimo, iż wszystko robiłem zgodnie z instrukcją. W końcu postanowiłem odłożyć odbiornik nieco dalej. Nagle serwa ustawiły się. Postanowiłem poeksperymentować. Okazało się iż gdy nadajnik jest bardzo blisko odbiornika albo gdy antena nadajnika skierowana jest w odbiornik to odbiornik przestaje działać ( gaśnie dioda). Czy to jest normalne? Czym to jest spowodowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zgodnie z radami forumowych wyjadaczy zakupiłem ostatnio odbiornik Corona RP4S1.

Czym to jest spowodowane?

Ostatnio pisano, że oderwał się olbrzymi blok góry lodowej. może niechcący polaryzacja kierunkowa anteny nadajnika skierowana była z kwadratem stopnia "alfa" owej góry lodowej. może to tylko efekt Zorzy Polarnej, a może twoje pole elektromagnetyczne jest ponad normatywnie silne. A może w końcu przestań wypisywać głupoty. Radziłem Tobie kupic konkretny model Corony, a Ty co zrobiłes? Więc nie zwalaj winy na użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to jest normalne w każdej parze - nadajnik / odbiornik, nie tylko w modelarstwie. Nie zawsze się dzieje, ale ma prawo, bo stopień wejściowy odbiornika najzwyczajniej się zatyka. Wszelkie próby rób tak by anteny się nie dotykały i będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.