Skocz do zawartości

Ustawienie amperażu maksymalnego na 40A.


Marek:D

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

Mam pytanie czy istnieje urządzenie, bądź ktoś z Was wie jak zrobić coś takiego? Potrzebujemy ogranicznik amperażu do 40A(wymogi zawodów) a chcemy jak najbardziej wykorzystać jednostkę napędową. Mogę oczywiście ustawić na ziemi funkcją EPA amperaż w granicach 39A, ale w locie z czasem zmaleje amperaż i moc. Dodam, że śmigło którego używamy potrafi szarpnąć 50A, a regulator jakiego używamy to Jeti Spin PRO 66A.

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 40A prądu ciągłego czy chwilowego? Bo jeśli chwilowego to zastosowanie jakiegoś wynalazku da pewnie ten sam efekt co ograniczenie wychylenia. Pisałeś: "ale w locie z czasem zmaleje amperaż i moc" czyli rozumiem, że masz na myśli przejście na prąd ciągły (?). A może chodzi Ci jednak o 40A prądu ciągłego i stąd ten problem? Jeśli tak to może należałoby tak się pobawić EPA aby prąd po jakimś czasie wynosił np. 39A?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno chwilowy jak i stały nie mogą przekraczać 40A. Chodzi o to, że jak ustawię chwilowy na 40A to rzeczywiście w locie później stały będzie miał mniejszą wartość - napęd będzie miał mniejszą moc. Chwilowy prąd be żadnych urządzeń przekracza 50A, więc myślę, że takie urządzenie mogłoby utrzymywać cały czas prąd na granicy 40A. Mamy rejestrowany cały lot i przekroczenie amperażu w jednym momencie skutkuje punktami karnymi. Dlatego nawet chwilowe 45A to dla nas nóż w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprowadzam –

 

Potrzebujesz „źródło prądowe” – z polskiego na nasze >

Klasyczny zasilacz stabilizowany daje nam „idealne” napięcie nominalne (zakładając, że pracujemy w granicach wydajności).

 

Źródło prądowe - działa tak że pilnuje tylko natężenia a więc ustawiając 40A będzie tyle lub mniej gdy bateria się rozładuje.

 

Wiem, że LM317 może pracować jako źródło prądowe. Na pewno w dokumentacji są przykładowe schematy. Tyle, że sam nie da rady z takim prądem. Nawet z dodatkowymi tranzystorami kiepsko to widzę. Ale te tematy to nie mój konik więc więcej nie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze zrobic wlasny regulator (dolaczyc elektronika do zespolu) lub zamienic oprogramowanie w istniejacym ?

 

Problem w tym że klasyczny regler to w uproszczeniu mostki h stanowiące falownik. Są one sterowane PWM. Więc nie bardzo mogą pracować jako źrudło prądowe.

 

Sama zmiana oprogramowania na wiele się nie zda.

 

Ale można mieżyć natężenie na wypływie z bateri (BEC -narazie pomijam). I w oparciu o to "dławić" syganł z nadajnika.

 

Teraz kolega jak dobrze rozumiem robi to tak że ogranicza na nadajniku wychylenie. I gdy napięcie na aku. spada to spada też maxprąd. Rozwiązanie ułomne.

 

Tu mała przystawka w modelu mierzyła by prąd pobierany z pakietu i modyfikowałby górne wychylenie dynamicznie.

 

Temat do ogranięcia wmiare bez większych komplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawek, ja myslalem tak - zazaczam ze nie jestem elektrykiem i nie znam sie na tym w ogole.

Spin zapisuje maksymalna wartosci pradu, czyli musi miec jakis "bocznik" dzieki ktoremu wie jaki prad plynal. Jezeli mozliwe bylo by napisanie wlasnego softu wykorzystujacego dane to czemu nie ?

Ewentualnie wlasny od podstaw regiel - bardzie klopotliwe rozwiazanie. Pytanie czy mozna nadpisac "latwo" istniejacy soft?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slawek, ja myslalem tak - zazaczam ze nie jestem elektrykiem i nie znam sie na tym w ogole.

Spin zapisuje maksymalna wartosci pradu, czyli musi mięć jakis "bocznik" dzieki ktoremu wie jaki prad plynal. Jezeli mozliwe bylo by napisanie wlasnego softu wykorzystujacego dane to czemu nie ?

Ewentualnie wlasny od podstaw regiel - bardzie klopotliwe rozwiazanie. Pytanie czy mozna nadpisac "latwo" istniejacy soft?

  1. Nie wiem co to Spin - Znalazłem reglery Jet Spin. Jeśli to ten, zapodaj jakiś manual z jego pełnymi możliwościami - Ale uważam że nie tendy droga.
  2. Napisanie własnego softu jest możliwe ale jest to zależne stricte od tego na jakim uC (mikrokontroler) zrobiony jest układ. Ja nie specjalnie czuje się na siłach a dochodzi problem o którym myślałem dzień cały a o którym wspomina Jerzy.

Jest to trochę karkołomne bo regulacja obrotów z nadajnika a tym samym pobór prądu byłby w konflikcie z regulacją / ograniczeniem prądu poprzez wewnętrzny układ ograniczający pobór maksymalnego prądu ...

BTW - Jerzy, przyznam że 5 razy czytałem żeby zrozumieć.

 

3. Uważam że potrzebna jest prosta tania przystawka która będzie działać z każdym reglerem w zależności od preferencji. A przy okazji uwolni nas od szeregu problemów przy przezbrajaniu fabrycznego reglera.

 

Na własny regler się nie piszę bo to jak wymyślanie koła od nowa.

 

Do dzieła.

 

 

Zakładamy, więc "naszą przystawkę" - skrót roboczy "np" między regler a odbiornik. Odbiornik daje dla uproszczenia PWM 100%. "np" daje na wyjście PWM 100% i mierzy prąd.

 

I dwa warunki I < 40A nie robi nic I >40A obcinam proporcjonalnie PWM aż do zrównania I = 40A (dajmy na to 80% PWM).

 

I już widzę tu szereg problemów. Bo pytanie jak szybko zareaguje układ pomiarowy. Ja dla uproszczenia nauczyłbym "np" danego silnika.

 

Algorytm widzę tak -

 

Pakiet naładowany. Przepustnica na max. Silnik kręci się i rozładowuje pakiet. Pakiet mierzy napięcie i dobiera współczynnik obcięcia PWM dla danych wartości napięcia tak by I max =< 40A. W ten sposób dobiera krzywą dla danego zespołu napędowego.

 

I każde uczenie to przebieg "jałowy" (oczywiście ze śmigłem) na max obrotach aż do rozładowania pakietu.

 

Podejrzewam że w czasie testów okaże się że można to zrobi dużo prościej.

 

Teoretycznie wystarczyłoby dać na naładowanym pakiecie MAX. Zmierzyć prąd - z tego wyliczyć rezystancje i na tej podstawie wyliczyć krzywą dla napięć wejściowy. Ba przy tym podejściu można było by spróbować wywalić z układu bocznik pomiaru natężenia.

 

Ogólnie to wiele trzeba przemyśleć. Panowie ruszać kopułami i dorzuci parę groszy. Może coś fajnego wyjdzie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Algorytm widzę tak -

 

Pakiet naładowany. Przepustnica na max. Silnik kręci się i rozładowuje pakiet. Pakiet mierzy napięcie i dobiera współczynnik obcięcia PWM dla danych wartości napięcia tak by I max =< 40A. W ten sposób dobiera krzywą dla danego zespołu napędowego.

[...]

Fajnie - ograniczamy prąd poprzez PWM - a jak zachowa się regulator ( który też reguluje prąd poprzez PWM - ale oczywiście z inną częstotliwością ) jak dasz np. 90% wychylenia przepustnicy a tenże "ogranicznik" wcześniej ograniczył o np. 30% ( do 70% ).

 

??

 

ps. regulatory znane mi obecnie zakładają na wejściu stałe napięcie zasilania a nie siateczkę z PWM bo one prądu zazwyczaj nie mierzą w pętli sprzężenia zwrotnego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zmiany jednostki napędowej - odpada, mamy narzucony silnik przez regulamin zawodów.

Co do programowania regulatora niestety nie ma takiej opcji, żeby ustawić konkretny amperaż(myślałem, że da się ustawić maksymalne obroty, ale niestety regulator tylko je mierzy, a nie da się ustawić maksymalnych).

Czekam nadal na pomysły, każdy jest na wagę złota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jerzy nie zrozumiałeś mnie kompletnie. Nie zamierzam w żaden sposób ingerować w to co się dzieje na lini pakiet - regler. Oczywiście poza pomiarem prądu. Nie zamierzam robić PWM z zasilania reglera. Przede wszystkim w ten sposób pojawiłoby się mnóstwo problemów – przede wszystkim z BEC.

 

Jeszcze raz co mam namyśli:

 

Z odbiornika na regler idzie sygnał STERUJĄCY o zmiennym wypełnieniu - nazwałem go w rozważaniu PWM. Zamierzam przepuścić ten sygnał przez przystawkę która to zadziała tak.

  1. Jeśli poziom wysterowanie zadany przez odbiornik (wypełnieniem sygnału) spowoduje wysterowanie silnika w sposób taki że ten nie pobierze więcej niż 40A prądu to nie ingeruje. Sygnał wszedł na przystawkę i wyszedł na regler. KONIEC.
  2. Jeśli poziom wysterowanie zadany przez odbiornik(wypełnieniem sygnału) spowoduje wysterowanie silnika w sposób taki że ten pobierze więcej niż 40A prądu to ingeruje. Sygnał wszedł na przystawkę i wyszedł już zmieniony. Czyli wypełnienie wchodzące to np. było 100% a przystawka podała dalej 70%.

Notabene kolega napisał że teraz tak robie ale aparaturą - ogranicza maksymalne wychylenie gazu. Ta "nie wie" że w trakcie lotu napięcie spada i nie posiadając sprzężenia zwrotnego nie zmienia położenia maksymalnego wychylenia gazu.

 

Mam identyczną sytuację w wielkie zdalnie sterowanej lokomotywie którą zbudowałem moje Córce Lenie na roczek. Dziecko jeździ w środku. Jest tam silnik 6V a aku. żel. 12V. Gaz mam ograniczony na 50% - przede wszystkim dla bezpieczeństwa. W trakcie jazdy np. po 2h. prędkość zaczyna spadać. Wtedy w ustawieniach przesuwam skrajne położenie do np. 80% i dalej jeździmy z tą samą prędkością jak na świeżo naładowanym Aku.

 

A gdybym zainstalował tam układ, jaki opisałem. To to skrajne wychylenie gazu zostało by ograniczone do zadanego poziomu automatycznie. Gdy akumulator podlegałby rozładowaniu to skrajne położenie by się przesuwało w górę. Oczywiście nie jest to perpetum mobile i w końcu aku. się rozładuje. Jednak wszystko odbyło by się automatycznie. W przypadku zabawki mojej Córki to nie problem ale w zawodniczym zastosowaniu kolegi to spory kłopot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.