Skocz do zawartości

Silnik od kosy do "Czerwonego Barona" ?


Leśnowóz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wspominałem w powitalni, jestem w posiadaniu zestawu Deagostini Fokkera Dr1, nie mam jeszcze silnika i aparatury ( i czasu ale to inna bajka).

Kilka dni temu dostałem gratis w pełni sprawny silnik od chińskiej kosy prawdopodobnie 52cm3 o mocy nie znanej, bo w tą oficjalną 4,9KM jakoś nie wierzę :D

th_Zdj1190cie0109.jpg

Wiem że silniki od kos są czasem wykorzystywane w modelarstwie, jednak wydaje mi się, że ów prawie 2 kilogramowy silnik może być za ciężki do Barona.

 

Czy może jednak moje obawy są zbędne, może da radę go wkomponować w ten model, albo czy w ogóle da się go do czego kolwiek latającego wstawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Budujesz ten model czy chcesz kupić? Popatrz na inne dr1 w ofertach sklepów. Porownaj wymiary,obciążenie powierzchni, wagę. Ponoć też ten model a kąty walniete ale aż tak daleko nie zabrnalem z budowa żeby to sprawdzic. Jeżeli budujesz to urywaj z wagi jak sie da. Najbardziej z ogona bo jest krótki i ciężko będzie wywzyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję że ten model popełniłem jako spełnienie marzeń z dzieciństwa.

Cierpliwie uzbierałem cały zestaw ale jeszcze go nie kleiłem z obawy, że kolekcja nie dotrwa do końca modelu. Teraz okazuje się, że montując go muszę go poprawiać, mam nadzieję, że mi pomożecie :)

W takim razie rozejrzę się może za jakimś używanym silniczkiem, czy też nie warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.