modelmaniak Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Myślę, że dla wielu osób (dla mnie tak) liczy się stosunek wartości użytkowej (jakości, osiągów, trwałości itd) w stosunku do ceny. A dla mnie nie... Zawsze kupuje sprzęt z najwyższej półki... w granicach rozsądku... Oczywiście staram się zawsze stosować zasadę: Jeżeli chcesz się napić piwa nie musisz kupowac browaru... Ostatnio dopadło mnie na Futabe 14MZ... ale... stwiedziłem że wystarczy mi 12MZ... Kumple z lotniska się ze mnie nabijaja twierdząc że jestem "onanistą sprzętowym"... Może to i racja... Ale jak coś jest tanie to jest drogie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Kilka razy zostalem juz z modelelm w powietrzu lub na ziemi ale bez srerowania. Uzywalem pakietu 1700mA firy albo robe albo Fatuba. Problem jest taki ze wodorki padaja od reki do zera. Teraz przesiadlem sie na cadmowe i po problemie. A cadmowe zawsze cos pociagna. Ale to tez inna sprawa ze moje camowe moga dac 20C i spadki na piecia pod obciazeniem sa pomijalne http://rcskorpion.pl/product_info.php?cPath=137_147&products_id=1607 Tanie nie sa ale oblednie dobr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Kilka razy zostalem juz z modelelm w powietrzu lub na ziemi ale bez srerowania. Uzywalem pakietu 1700mA firy albo robe albo Fatuba. Problem jest taki ze wodorki padaja od reki do zera. Teraz przesiadlem sie na cadmowe i po problemie. A cadmowe zawsze cos pociagna. Ale to tez inna sprawa ze moje camowe moga dac 20C i spadki na piecia pod obciazeniem sa pomijalne http://rcskorpion.pl/product_info.php?cPath=137_147&products_id=1607 Tanie nie sa ale oblednie dobr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Ale... Jak na serwie nie jest napisane Futaba, JR, MPX/stary/ albo Vollz to musi byc SHIT... :wink: Tak się złożyło, że elektryczny model Przemka jest akurat w kręgu zainteresowań. Patrzę, a tam zastosował sam SHIT Serwa lotki 2x HS55 Wysokość Jamara 9g Kierunek HS81 Czyli sprawdził i przestrzega innych; postawa godna naśladowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 MarekJ akurat mi się zdarzyło że padł pakeit NiMh w wyżej opisany sposób ;( markowe to one nie były do Sanyo z zestawu Hickowego ale NiMh Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Kilka razy zostalem juz z modelelm w powietrzu lub na ziemi ale bez srerowania.Uzywalem pakietu 1700mA firy albo robe albo Fatuba. Problem jest taki ze wodorki padaja od reki do zera. Problem jest w tym, że jak sam mówiłeś, chyba nigdy nie formatowałeś pakietu W warunkach dalekich od laboratoryjnych trudno o konkrety. Pan Piotr Iwanejko (RC Skorpion) podobno potwierdził małą odporność NiMh na drgania, ale wiem o tym tylko ze słyszenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 20 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2006 Ale... Jak na serwie nie jest napisane Futaba, JR, MPX/stary/ albo Vollz to musi byc SHIT... :wink: Tak się złożyło, że elektryczny model Przemka jest akurat w kręgu zainteresowań. Patrzę, a tam zastosował sam SHIT Serwa lotki 2x HS55 Wysokość Jamara 9g Kierunek HS81 Czyli sprawdził i przestrzega innych; postawa godna naśladowania. Zgadza sie Hubercie... Zastosowałem w tym modelu sam shit... Niestety w naszym chorym kraju dostęp do porządnego sprzętu jest mocno ograniczony... Dopiero od niedawna firma rcskorpion zaczęła handlować mikroserwami Futaby... Dlatego siłą rzeczy musiałem kupić SHIT marki (S)hitec... Zreszta... co tu sie rozpisywać... Dzięki koledze Elektronowi udało mi sie uratować HS55... Po kilku lotach przestało centrowac i ciągle oscylowało przy neutrum... Wojtek wysłał mi potencjometr od swojego zabitego identycznego serwa... (dla odmiany jemu padła elektronika) Dzięki temu dalej lotki w moim elektryku napędza (s)hitec HS55... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarekJ Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Problem jest taki ze wodorki padaja od reki do zera. Albo Ty masz ogromnego pecha, albo ja jestem niesamowitym szczęściarzem :wink: . Latam trochę dłużej od Ciebie i nie przytrafiła mi się taka sytuacja nigdy. I mam nadzieję, że nadal szczęście mnie mnie opuści .Zawsze kupuje sprzęt z najwyższej półki... w granicach rozsądku... Zasada jak najbardziej słuszna.... tyle, że bardzo kosztowna. Na swoje potrzeby zmodyfikowałem ją wiele lat temu i u mnie brzmi "kupuj najlepszy sprzęt na jaki w danej chwili Cię stać" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Marku przyczyna mojej zlej opini o wodorkach mze byc to ze poprostu trafil mi sie kiepski egzemplarz i co z tego ze "markowy ". A nicady akurat dostaly mi sie z gornj polki wykonania i teraz bede mial wyrobiona opinie o wodorkach. Tak powstaja legendy - nie koniecznie prawdziwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Ja również cały sezon przelatałem na wodorkach ok 2000mA ale firmy " krzak". Nie było żadnego problemu ( odpukać!) Na wodorki przeszedłem tylko dlatego, że nie musiałem ich przed kazdym lotem rozładowywać by nałodować. Latają własnie w modelach napędzanych LA 7,5cm . Przemku - trochę niezrozumiale brzmią Twoje słowa o tandecie i Shit'ach biorąc pod uwagę wychwalanie przez Ciebie tylko markowego i nie taniego sprzętu, a z drugiej strony rozpisywanie się nad zakupionym prze Ciebie SHIT' em w postaci 4suwa znacznie tańszego niż chocby wzmiankowany OS. A zdanie o porbąnym kraju, w którym nic nie można kupić z górnej półki wywołuje dosłownie śmiech na sali.... Własnie teraz w dobie wielu sklepów internetowych na całym świecie Ty piszesz takie bzdury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Pan Piotr Iwanejko (RC Skorpion) podobno potwierdził małą odporność NiMh na drgania, ale wiem o tym tylko ze słyszenia. Jak spotkam Piotrka na lotnisku to zapytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 strony rozpisywanie się nad zakupionym prze Ciebie SHIT' em w postaci 4suwa znacznie tańszego niż chocby wzmiankowany OS. A zdanie o porbąnym kraju, w którym nic nie można kupić z górnej półki wywołuje dosłownie śmiech na sali.... Własnie teraz w dobie wielu sklepów internetowych na całym świecie Ty piszesz takie bzdury 1.Jeszcze nie kupiłem tego 4 suwowego Shitu... A zrobie to tylko dlatego ze zadna inna firma nie produkuje silnika o takich gabarytach przy takiej masie i osiagach. 2.Jeżeli potrzebuję sprzętu "na wczoraj" to pomimo faktu istnienia sklepów internetowych na całym swiecie... jestem skazany na kupowanie shit'u w naszych rodzimych sklepach. Od niedawna dopiero RCSkorpion zaczął handlować sprzetem RC z wyzszej półki... Dotyczczas w porządny sprzet zaopatrywałem sie na "wszelkiej maści" niemieckich targach modelarskich np. w Dortmundzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 A zrobie to tylko dlatego ze zadna inna firma nie produkuje silnika o takich gabarytach przy takiej masie i osiagach. Porównując cenę 455zł za SHIT o nazwie ASP 61FS : http://www.wimarex.ichu.pl/product_info.php?cPath=24_69&products_id=423 z 1042zł za Yamadę YS 63S : http://www.wimarex.ichu.pl/product_info.php?cPath=24_62&products_id=411 i mając na uwadze wypowiedź: " zadna inna firma nie produkuje silnika o takich gabarytach przy takiej masie i osiagach" przychodzi mi do głowy nowe znaczenie słowa SHIT = Super, Hiper I na dodatek Tanio :scratch: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 A zrobie to tylko dlatego ze zadna inna firma nie produkuje silnika o takich gabarytach przy takiej masie i osiagach. Porównując cenę 455zł za SHIT o nazwie ASP 61FS : http://www.wimarex.ichu.pl/product_info.php?cPath=24_69&products_id=423 z 1042zł za Yamadę YS 63S : http://www.wimarex.ichu.pl/product_info.php?cPath=24_62&products_id=411 i mając na uwadze wypowiedź: " zadna inna firma nie produkuje silnika o takich gabarytach przy takiej masie i osiagach" przychodzi mi do głowy nowe znaczenie słowa SHIT = Super, Hiper I na dodatek Tanio :scratch: Wszystko niby OK. Hubercie ale... Jak powszechnie wiadomo Yamada produkuje super hiper motorki... Ale... Wiadomo również powszechnie ze sa to dość "upierdliwe eksploatacyjnie" urządzenia... Opinia o nich jest także mocno przesłodzona... 1.Latanie na paliwie z 30% zawaroscia nitrometanu jest kosztowne... Zważywszy na fakt ich niczym nie pohamowanej paliwożerności... 2.Konieczność kilkugodzinnego docierania tych motorkow raczej dobrze o nich nie swiadczy. 3.Dostepność części zamiennych jest praktycznie zerowa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Dostepnosc czesci zerow do ASP czy yamady ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelmaniak Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Dostepnosc czesci zerow do ASP czy yamady ? Chodziło mi o brak części do YS'ów. Jezeli chodzi o ASP to nie wiem ale w przypadku Magnum nie ma z tym problemów... Stosiek z Nastik'a twierdzi że wszystko jest dostepne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 .... w dzisiejszych czasach niestety cena nie jest wyznacznikiem jakości, niezawodności itp. dowolnego produktu pojawiającego się na rynku... cała sztuka w tym całym zamieszaniu polega tylko na tym by nie dać z siebie zrobić.... głupka !! Przemek z całym szacunkiem ... włos się jeży!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 .... w dzisiejszych czasach niestety cena nie jest wyznacznikiem jakości, niezawodności itp. dowolnego produktu pojawiającego się na rynku... cała sztuka w tym całym zamieszaniu polega tylko na tym by nie dać z siebie zrobić.... głupka !! Przemek z całym szacunkiem ... włos się jeży!! A ja sie z tym nie zgodze - mimo ze za duzo doswiadczen z modelarstwem i sprzetem nie mam zdazylem sie juz nauczyc ze nie oplaca sie i nie wolno oszczedzac na elektronice czy silnikach. Wystarzczy ze przez gowniany regiel gwsa rozwalilem lekko Funtane i juz wiem ze nigdy wiecej nie kupie nic niskiej jakosci. Wole miec jeden model mniej niz martwic sie czy cos bedzie dzialac czy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Ja podałem FAKT! a nie konkretny przykład! Oczywiście Twój przykład Pawle jest jak najbardziej słuszny i się z nim zgadzam! Moją wypowiedzią nie małem zamiarów promowania wszytkiego co tanie - bo to błąd! Moim zamiarem było tylko uświadomienie że (jeśli mówimy o modelarstwie) to choćby OPINIA! jest ważniejszym kryterium wyboru od ceny! Czy tak nie jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alchemique Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Tak jest to fakt jednak w wiekszosci przypadkow wyzsza cena = wyzsza jakosc. Nic na swiecie nie ma za darmo - to powtarzam sobie przez wiekszosc zycia i mysle ze jest to sluszne powiedzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.