Nadgi Opublikowano 10 Października 2013 Opublikowano 10 Października 2013 Tak to znowu ja w planach był depronowy MiG-29 co po niektórzy będą kojarzyli temat, lecz po przeliczeniu aspektów finansowych napędów i pakietów, w stosunku do bardzo krótkiego lotu na pakiecie, tymczasowo porzuciłem temat Miga, a szkoda bo nakręciłem się na niego Nie mniej, wracając do tematu, w ręce wpadł mi plan ww. Extry który przeskalowałem, osiągając w ten sposób rozpiętość skrzydeł 120cm, długość kadłuba 100cm. Po wycięciu wręg pomyślałem sobie że mogłem jednak zrobić ją o rozpiętości 150cm, ale cóż. Od czegoś trzeba zacząć W planach jest przerobienie pierwotnej wersji elektrycznej na spalinową. Założenia i konstrukcja: - rozpiętość 120cm - długość 100cm - wręgi sklejka 2.5mm - listewki 4x4mm - poszycie balsa (grubość do przemyślenia jeszcze) - silnik 2 takt, prawdopodobnie 5ccm, ostatecznie wyjdzie w praniu. Poniżej będę zamieszczał fotki z poszczególnych etapów budowy, i uprzedzam że jest to mój pierwszy budowany przez siebie model w życiu Wstępne przymierzanie wręg, a jutro kosmetyka i klejnie.
mirolek Opublikowano 10 Października 2013 Opublikowano 10 Października 2013 Czy to dobry pomysł korzystać z planów prostego elektryka (albo może jeszcze wcześniej modelu na gumę) aby zbudować model spalinowy o takiej rozpiętości? Patrząc na plan to ta konstrukcja nie jest dostosowana do spalinowego napędu. Skoro to Twój pierwszy model konstrukcyjny i dobrze byłoby uniknąć wpadki - proponuję sięgnąć do sprawdzonych rozwiązań w zakresie typu modelu jak i jego konstrukcji. ms
Nadgi Opublikowano 11 Października 2013 Autor Opublikowano 11 Października 2013 Stricte, konstrukcja zostanie wzmocniona oraz przód będzie przerobiony tak aby dało się zamocować silnik i wszystko wytrzymało.
Nadgi Opublikowano 12 Października 2013 Autor Opublikowano 12 Października 2013 Ze względu że model buduje po pracy prace przebiegają powoli. W aktualnej chwili klei się pierwsza część bocznych wzmocnień, jutro dokończę je kleić i będę rozmyślał nad wzmocnieniem konstrukcji aby silniczek jej nie zaszkodził i rozplanowaniem miejsc na elektronikę
leszek-bart Opublikowano 19 Października 2013 Opublikowano 19 Października 2013 Witam . Coś mi się wydaje , że masz źle wydrukowane plany . Inna długość modelu w rzucie z góry niż z boku . Ja bym bardziej ażurował wręgi bo są ze sklejki i dużo ważą .
Nadgi Opublikowano 20 Października 2013 Autor Opublikowano 20 Października 2013 Plany są dobrze druknięte tylko model nie leży idealnie na rzucie i przez to może wydawać się że jest coś nie tak. Myślałem o tym czy ich nie ażurować właśnie, w tym tygodniu prawdopodobnie to zrobię.
Nadgi Opublikowano 12 Listopada 2013 Autor Opublikowano 12 Listopada 2013 Trochę nie pisałem ale ze względu na brak auta miałem problem z pojechaniem do Krakowa po materiały do budowy. Na szczęście auto wróciło, materiały kupione i efekt wygląda tak. Co prawda zapomniałem zrobić zdjęcia gotowej konstrukcji ale trudno. półka na serwa SK i SW oraz bowdeny przygotowane, jeszcze tylko je przyciąć. Ramka kabiny gotowa do wklejenia, półka na zbiornik paliwa również gotowa, jeszcze muszę wykonać półkę na odbiornik, pakiet i ewentualnie dodatkową elektronikę. Ustawiając poziom kadłuba podczas pasowania stateczniku poziomego zauważyłem jeden problem. Nie wiem czy jest to duży problem ale, od ogona do mniej więcej środkowego usztywnienia ramki model jest idealnie poziomo, zaś od tego usztywnienia w kierunku przodu kadłub minimalnie odchyla się od poziomu, jest skręcony (jadąc poziomicą po górnych listewkach). Nie zwróciłem uwagi czy od początku był taki czy podczas klejenia poszycia go skręciłem i tak zostało. Podwozie wycięte i wygięte. Statecznik pionowy i wstępnie zaznaczone miejsce na wycięcie pod ruch steru wysokości. Statecznik poziomy. Na zdjęciu poniżej i powyżej elementy niby wyglądają ok, ale troszkę szpachli im się przyda
Nadgi Opublikowano 19 Listopada 2013 Autor Opublikowano 19 Listopada 2013 Pracę przebiegają powoli ale do przodu Od ostatniego wpisu został przyklejony statecznik pionowy, poziomy, półka pod elektronikę, klei się klapa rewizyjna która jest ulokowana na wysokości podwozia i dolne poszycie. W tle na wysokości krawędzi steru akurat widać jak klei się maska przed kabiną, a akumulator dociska poszycie steru kierunku Jutro będzie już ster kierunku, maska przed kabiną, kółko ogonowe i jak będzie czas oszlifowany statecznik poziomy oraz ster wysokości Wszelkie uwagi mile widziane A tak planuje ją okleić Mam nadzieje że wszystkie kąty skrzydeł, usterzenia, itp. będą ok i nie rozbiję się podczas startu
rajaner Opublikowano 20 Listopada 2013 Opublikowano 20 Listopada 2013 Model zapowiada się ciekawie ale jeśli napęd spalinowy to chyba nie w tym dziale chyba że się mylę. Pozdrawiam Andrzej.
Nadgi Opublikowano 20 Listopada 2013 Autor Opublikowano 20 Listopada 2013 Faktycznie nie ten dział nie zwróciłem uwagi, już zmieniam
Nadgi Opublikowano 20 Listopada 2013 Autor Opublikowano 20 Listopada 2013 Dziś doszedł ster kierunku oraz maska przed kabiną, oczywiście zdejmowalna. Najprawdopodobniej będzie ona mocowana poprzez magnesy które będą w każdym rogu, na początku był pomysł z zawiasami klapowymi ale jednak nie da się jak to myślałem Wiem jedno, mogą być problemy z bowdenami, ale to wyjdzie podczas mocowania dźwigni sterów. Prawdopodobnie wypuściłem je za blisko ogona i za wysoko, przynajmniej ten od SK.
Nadgi Opublikowano 22 Listopada 2013 Autor Opublikowano 22 Listopada 2013 Chwilkę dziś pogrzebałem i powoooooli przymierzam się do kopytka pod kabinę ale... Muszę to dobrze rozplanować aby dobrze i równo wyszło podczas szlifowania. Zamierzam zrobić kilka wręg i na ich podstawie szlifować. Najbardziej martwi mnie przejście między oszkleniem a poszyciem z przodu kabiny i tu teraz pojawiła mi się myśl, czy kombinować wręgi z balsy i poszycie do oszklenia a dopiero potem kopytko, czy jednak jedno duże kopytko takie jak na zdjęciu poniżej. Jutro najprawdopodobniej kupię piankę montażową niskoprężną jak dobrze kojarzę i zaleje maskę Szablon podłużny jest zrobiony, jeszcze muszę dodać jeden przed podwoziem abym miał zarys zaokrąglenia spodu. Dodałem również na statecznik pionowy po jednym elemencie z balsy idącym równolegle do garbu na każdą stronę aby było mi łatwiej przykleić poszycie ogonu. Na stateczku poziomym są tylko podkładki z balsy aby zaciskami nie porysować jej. Tutaj jeszcze maska do której jutro dokleję magnesy wyjęte ze starego silnika dzwonka
andrzej351 Opublikowano 23 Listopada 2013 Opublikowano 23 Listopada 2013 witam!modelik zapowiada się ciekawie,wszystko wygląda czysto i schludnie... martwi mnie tylko jedna rzecz,wszystko robisz z pełnej balsy i bez ażurowania elementów a to skutkuje wzrostem wagi. powinieneś wziąć to pod uwagę bo zapowiada się model pod tytułem "latająca cegła" .
Nadgi Opublikowano 23 Listopada 2013 Autor Opublikowano 23 Listopada 2013 tylko które elementy ażurować? Na tą chwile tylko dojdzie z balsy jeszcze poszycie końcówki ogona, z przodu pod podwoziem fragment i przy kabinie kawałeczek. Natomiast jeśli chodzi o dziób gdzie jest wklejony szablon i usztywnienia to tylko celem przygotowania kopytka. Po wykonaniu go zostanie odcięty fragment zaznaczony na zdjęciu poniżej. Kabina zaś będzie wykonana z butelki PET. Z założeń wychodzi mi że końcowa waga powinna oscylować w granicach do 1800 gram razem z wyposażeniem, bez paliwa. Czyli tyle ile Sbach 342 od Airline tych samych gabarytów
Gość Opublikowano 23 Listopada 2013 Opublikowano 23 Listopada 2013 Nie mam pojęcia z jakiej balsy zrobione są stateczniki ale jeżeli z 6mm to są pierwsze do wymiany. Lepiej je zrobić w formie kratownicy. Zważ je jeżeli są jeszcze nie przyklejone. Zależność jest bardzo prosta- Jeżeli stateczniki masz np.40 cm za SC i ważą 40g to żeby je zrównoważyć musisz dać 160g 10 cm przed SC. Zmniejszenie ich wagi o 20g spowoduje to że do ich wyważenia będzie potrzebne już tylko 80g a 80g i 20 g daje 100g zmiejszenia wagi całości co z kolei przekłada sie na zmniejszenie obciążenia powierzchni nośnej itd itp. Walka z każdym gramem w szczególności za SC jest bardzo ważna dlatego wiele modeli ma serwo kierunku przeniesione w okolice SC. W swojej katanie 1800 przeniosłem nawet serwa wysokości przenosząc napęd połówek SW poprzez węglowe popychacze. 2x serwo std to jakieś 80g czyli ze 320 g na przodzie dodatkowego balastu. Oczywiście popychacze też ważą swoje kilkanaście gram ale waga ta jest rozłożona na całej długosci kadłuba od SC do statecznika. Totalnie odradzam szpachlowanie kadłuba, waga wzrośnie znacznie. Lepiej w zagłębienia wkleić miękką balsę i przeszlifować niż szpachlować.
Nadgi Opublikowano 23 Listopada 2013 Autor Opublikowano 23 Listopada 2013 Już tłumaczę co i jak. Ster kierunku, ster wysokości, statecznik pionowy i poziomy jest wykonany w takim stylu jak poniżej na zdjęciu, czyli wycięty z pianki pod panele gr. 5mm obwodowo oklejony listewką 4x4mm. Po wyschnięciu zeszlifowanie pianki do grubości listewki a na to balsa grubości 1mm. I jak dla mnie co prawda nie mam doświadczenia wagowego, ale są lekkie, chyba że się mylę Odnośnie kratownicy zapomniałem o niej i dopiero Wojtek z Marvio-rc mi przypomniał jak kupowałem materiały. Dalej jeśli chodzi o serwa SK i SW to nie będą na ogonie tylko zaraz za SC więc tu nie powinno być problemu z ciężkim ogonem. Szpachlę używam tylko do wygładzenia zadziorów ewentualnie zapełnienia szczelin przy łączeniu balsy na poszyciu, a używam niebieskiej Hobbico hobbylite.
Gość Opublikowano 23 Listopada 2013 Opublikowano 23 Listopada 2013 No to dobrze że pianka w środku. Musisz pilnować wagi.
Nadgi Opublikowano 23 Listopada 2013 Autor Opublikowano 23 Listopada 2013 Pilnuje pilnuje troszkę naczytałem się o tym i wole nie dać plamy, choć i tak już wiem że gdybym jeszcze raz budował tą extrę to kilka rzeczy inaczej bym zrobił. Ale wiadomo człowiek uczy się najlepiej na błędach
andrzej351 Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 . Z założeń wychodzi mi że końcowa waga powinna oscylować w granicach do 1800 gram razem z wyposażeniem, bez paliwa. Czyli tyle ile Sbach 342 od Airline tych samych gabarytów kolego,nie chcę się wtrącać ale waga 1800g przy rozpiętości modelu 120cm to minimum o 500g stanowczo za dużo.przy takiej wadze model będzie trudny w pilotażu a wolno to już na pewno nim nie polatasz bo się zwali... .
Gość Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 Niestety ale Andrzej ma rację 1.8kg przy 1200mm to bardzo dużo.
Rekomendowane odpowiedzi