Regulacja gaźnika

[lukaszluk]

Witam

Mam problem z moim silnikiem, otóż zakupiłem jakiś czas temu silnik ale dopiero teraz wziąłem się powarznie za niego by go uruchomić.

Rozebrany do śrubek , wyczyszczony i złożony, i teraz problem (gaźnika nie ruszałem przy czuszczeniu, tzn paliwo tłoczyłem przez iglicę by sprawdzić drożność i ok leci) z gaźnikiem. Otóż odpala ciężko ale jednak pali ustawiona iglica na 2,5 obrotu, ale jest tak jak przepustnicę mam ustawioną na pelne otwarcie to silnik nie ma mocy pracuje na wolniejszych obrotach, przymykam do polowy to wchodzi na najwyższe obroty.

Próbowałem sam dokonać regulacji kilka razy i nic się nie udało nie wiem co jest przyczyną, ustawialem wszystko zgodnie z instrukcją jaka była opisana na forum i nic nie pomoglo, zastanawiam się nad zamianą gaźnika na inny może to pomoże ustabilizować obroty i by prawidłowo pracował.

A może ktoś ma do zbycia gaźnik do silnika .40, mój silnik to jakas firma SC. zmierzę średnicę i wrzucę ogłoszenie na giełdzie

 

Z góry dziękuję za odp.

[pietka]

W gaźniku powinieneś mieć jeszcze drugą śrubkę po przeciwnej stronie iglicy, odpowiedzialną za tzw. niskie obroty. Właściwie uregulowanie jednej i drugiej daje dopiero pożądany efekt. O regulacji silników jest sporo na forum. Poszukaj, to nie boli.

Piotr

[Marcin K.]

Jak już ci zaskoczy to ustaw maksymalne obroty. Full gaz i wprowadzają coraz większe obroty zakrecajac iglice. Jak już to ustawisz to druga igła o której pisze Piotrek to też nazywana igła przejścia. Ustawiasz ja na małych obrotach i kręcisz do uzyskania płynnego wzrostu obrotach przy gwałtownym dodaniu gazu. 1/4obrotu i gazu gwałtownie. Zależnie od reakcji wkrecasz lub wykrecasz igle. Do skutku. Jakiej marki masz silnik?

[lukaszluk]

W gaźniku powinieneś mieć jeszcze drugą śrubkę po przeciwnej stronie iglicy, odpowiedzialną za tzw. niskie obroty. Właściwie uregulowanie jednej i drugiej daje dopiero pożądany efekt. O regulacji silników jest sporo na forum. Poszukaj, to nie boli.

Piotr

Tak tak wiem o tej śrubce też ją wkręcałem i wykręcałem ale jakoś nie dawało efektu

Jak już ci zaskoczy to ustaw maksymalne obroty. Full gaz i wprowadzają coraz większe obroty zakrecajac iglice. Jak już to ustawisz to druga igła o której pisze Piotrek to też nazywana igła przejścia. Ustawiasz ja na małych obrotach i kręcisz do uzyskania płynnego wzrostu obrotach przy gwałtownym dodaniu gazu. 1/4obrotu i gazu gwałtownie. Zależnie od reakcji wkrecasz lub wykrecasz igle. Do skutku. Jakiej marki masz silnik?

Dziś postaram sie udać do garażu i zrobić tak jak piszesz

Z góry dzięki

[pietka]

Z tym ustawianiem przejścia to nie tak na hurra, przekręcenie tej iglicy o 1/4 obrotu na raz to moim zdaniem o wiele za dużo. Nie wiem jaki masz silnik ale z moich doświadczeń z kilkunastoma silnikami wynika, że przekręcenie tej śrubki o 1/10 obrotu to czasami za dużo. Za każdym razem gaś silnik zanim cokolwiek przestawisz.. Wiem, że to pracochłonne ale jak dobrze wyregulujesz to ci się odwdzięczy poprawną pracą.

Pozdrawiam

Piotr

[Marcin K.]

Fakt, przesadzilem,tak jak mówisz 1/10 i poświęcić trochę czasu.. Przypomina mi sie jak zgubiłem igle przejścia w Mvvs 8ccm... Wtedy to była walka... Ale pamietam że nie gasilem silnika po każdym przedstawieniu igły. A silnik tak ustawilem że chodził za drazkiem nawet przy gwałtownym dodaniu gazu.

[szpieg]

A ja mam taki problem ze silnik chodzi mi na 3/4 iglicy od zamknięcia i nie wim czy cos nie tak

[lukaszluk]

Mój silnik to napisane wyżej .40 SC

[Marcin K.]

Jak ma full obroty na 3/4 zamknięcia iglicy to o co chodzi? Ważne że sie wkręca, nie pluje i chodzi za drążkiem.

Łukasz twój motorek to kolejna kopia OS'a. Nie powinieneś mieć z tym problemów? Jakie śmigło używasz? 11x7 to max... Na za dużym śmigle go nie ustawisz bo nie uzyskasz max zdolności silnika

[f-150]

Rzekłbym że to ASP

[lukaszluk]

Wstawiłem zdjęcie silnika

 

Chciałym ustawić ustawienia fabryczne w gażniku i od tego bym zaczynał regulację tylko że w instrukcji ASP i MAgnum opis w pdf jest dla mnie niezrozumiała jedna kwestia:

"Ustawienie zaworu wolnych obrotów. Ten zawór odpowiada za skład mieszanki paliwowo-powietrznej na biegu jałowym i podczas przejścia do maksymalnej mocy silnika. Obracając śrubką zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara zamykamy dopływ paliwa. Ten zawór jest ustawiony fabrycznie ale pewne minimalne regulacje mogą się okazać konieczne. Aby powrócić do ustawienia fabrycznego należy otworzyć maksymalnie przepustnicę gaźnika. Trzymając otwartą przepustnicę obracaj śrubą aż się zatrzyma. Od tego momentu obróć śrubką trzy obroty wstecz. To jest fabryczne ustawienie."

A mianowicie w którą stronę mam kręcić bo jak kręcę w jedną to się wykcęca aź się blokuje a w drugą jak kręcę to wpada do środka gaźnika bo kończy się gwint.

[f-150]

To akurat starsza wersja SC.Zamknij przepustnicę.Wkręć śrubę aż poczujesz opór (tylko z wyczuciem bo rozkalibrujesz rozpylacz) i następnie wykręć o2- 3 obroty.Iglicę paliwa odkręć od zamknięcia o 2 obroty.

Dobrze jest mieć długi i cienki płaski wkrętak.Pozwala na regulację przejścia bez gaszenia silnika i bez obawy o włożenie ręki w śmigło.

[mushroom]

witam,

do tej pory miałem do czynienia tylko z jednym silnicznkiem ASP 3,5 cm3 czyli podobnym do Twojego i sprawa wyglądała tak, że dopóki nie przepalilem kilku zborniczków paliwa to regulacja była trudna. Ustawienia gaźnika były fabryczne, takie mniej więcej jak opisałeś i odpalał. Igłą wolnych obrotów na początku wogóle sie nie przejmuj, ustaw ją jak każe instrukcja, lub Kolega Wojtek a zajmj się igłą wysokich bo to najpierw ją trzeba wyregulować tak aby silnik dało się wkręcić na najwyśze obroty przy maksymalnie otwartej przepustnicy. Potem się zajmiesz wolnymi, chociaż bardzo możliwe, że trafisz w ustawienia od razu.

Ale zacznę od czegoś innego: mój silnik miał tak ciasno spasowana tuleje i tłok, że niemal nie dało się go obrócić i miałem straszne kłopoty z odpalaniem. Wykęciłem świecę i kręciłem rozrusznikiem oczywiście na zalanym paliwie silnikiem chyba z 5 minut zanim sie wstepnie nie dotarł. Dopiero wtedy mogłem go odpalić. Po wypaleniu 2-3 zbiorniczków na wolnych obrotach przestał być taki ciasny, łatwiej odpalał i zaczął się regulować. po 5 zbiorniczkach i wkręcaniu go na coraz wyższe obroty sprawował się prawie bardzo dobrze - jedynym mankamentem były wykręcające się zamoistnie iglice, szczególnie wysokich obrotów.

A teraz inna kwestia: napisz jaka masz instalacje paliwową, jakiego paliwa używasz oraz czy jesteś pewien, ze po rozkręceniu silnika dobrze go złozyłeś - szczególnie chodzi mi o to czy tuleja została włożona tak jak idą kanały w karterze. No i czy ten motorek jest fabrycznie nowy? Sprawdź też czy paliwo leci do cylindra na maksymalnie otwartej przepustnicy - wykręć w tym celu świecę, kręć rozrusznikiem i zatkaj na chwilkę palcem przepustnicę - paliwo powinno trysnąć przez otwór świecy. Jesli tak nie jest znaczy się że albo coś z instalacją albo źle ustawiona igła wysokich obrotów.

[lukaszluk]

A teraz inna kwestia: napisz jaka masz instalacje paliwową, jakiego paliwa używasz oraz czy jesteś pewien, ze po rozkręceniu silnika dobrze go złozyłeś - szczególnie chodzi mi o to czy tuleja została włożona tak jak idą kanały w karterze. No i czy ten motorek jest fabrycznie nowy? Sprawdź też czy paliwo leci do cylindra na maksymalnie otwartej przepustnicy - wykręć w tym celu świecę, kręć rozrusznikiem i zatkaj na chwilkę palcem przepustnicę - paliwo powinno trysnąć przez otwór świecy. Jesli tak nie jest znaczy się że albo coś z instalacją albo źle ustawiona igła wysokich obrotów.

 

Witam, napiszę tak paliwo Model Technics 10%, instalacja jak każda inna filterek przy dojściu do iglicy, silnik złożony poprawnie bo zawsze 2 razy się upewniam czy tuleja w dobrą stronę zamontowana. Motorek używka ale patrząc na tłok i tuleję bo to najważniejsze rzeczy jakie sprawdziłem to jest ok, tłok nawet nagaru nie miał i się zastanawiam ile on pracował z tego co zobaczyłem to chyba niewiele.

 

Resztę to muszę sprawdzic jak opisałeś

Dzięki za radę

[bzik4]

A to Ty wsadzałeś ten silnik w imadło? Jeśli Ty to nie rób tego więcej

[lukaszluk]

Nie ja taki mądry to nie jestem, taki otrzymałem więm jak zobaczyłem to pomyślałem to samo co za i....a, ale no cóż musiałby być to jakis początkujący ze spalinami.

Ja do prób mam wykonaną specjalną deseczkę gdzie przykręcam i wykonuje próby.

A wykonałem test o jakim pisze mushroom i muszę powiedzieć że zassysa paliwo ale nie widzę jak ma coś lecieć z otworu montażowego świecy ale jak podaje przez strzykawkę to leci.

Ostatnio troczę temperaturka przeszkadza a jedynym miejscem do odpalenia to mam garaż blaszany więc narazie nie wykonałem jeszcze dodatkowych odpaleń i regulacji o jakim piszą koledzy wyżej, W sobotę będę miał więcej czasu to posiedzę i pokombinuję