Wiesiek Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Przymierzam się do zakupu MZ-18 używa ktoś może? Jakieś wady, zalety? I przy okazji mam pytanie o sklep o którym pisał cZyNo bo tutaj to radyjko jest w dobrej cenie: http://shop.lindinger.at/product_info.php?cPath=1703_1705&products_id=9707734&language=en czy macie jakieś doświadczenia z tym sklepem? I może ktoś jednym zdaniem napisać czy są jakieś dodatkowe opłaty przy zakupie w Niemczech? I jak to jest z gwarancją przy zagranicznych zakupach? Przepraszam z góry za głupie pytania ale jakoś wcześniej nie miałem okazji kupować poza Polską Piotr jak nie znasz tego sklepu to tu masz info:http://www.lindinger.at/de/History jak ci cena pasuje to nie ma co sie zastanawiac.Przeczytaj AGB tam znajdziesz wszystko.A moze chcesz sam nadajnik, to np. u Staufenbiel-a masz za 289€(bez odbiornikow).Bez obaw te sklepy sa solidne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Wracając do tytułowego pytania bo nie znalazłem odpowiedzi... MZ vs MX to dwie linie tak jakby standard i profi, czy to jest nie związane ze sobą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Niezupełnie. MZ to po części całkiem inna aparatura, zaprojektowana całkowicie w Korei i z calkowicie innym sposobem programowania. MX jest idealna dla szybowców, helikopterów, makiet i innych latadeł i statków. Do akrobatów nie jest optymalizowana, choć oczywiście można ja używać i większość rzeczy da sie ustawić. Jak dla mnie zaletą jest wyświetlacz i bardzo dlugi czas pracy na baterii. No i oprogramowanie. MZ jest nowszą wersją więc jest trochę lepiej wykonana-szczególnie gimbale. Ale ja na jakość MX nie narzekam. MZ ma bezpośrednie wsparcie w oprogramowaniu dla wszelkiej maści akrobatów (modele czy helikoptery) - jak koreańcy lubią. Inne modele tez oczywiście można bezproblemowo ustawić, ale trzeba sie przyzwyczaić do menu i dotykowej obsługi. Obie to solidny poziom jakości i funkcjonalności (szczególnie MX20 i MZ24). Oczywiście im prostszy model tym ma mniej kanałów i zaawansowanych funkcji. Dlatego lepiej sie dwa razy zastanowić czy brać MX16/MZ18 czy lepiej od razu MX20/MZ24. Aparatury 10 i 12 są przeznaczone dla początkujących lub niewymagających modelarzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Różnic jest sporo, ale najważniejsze to oprogramowanie i funkcje dotykowe ekranu. Reszta to wodotryski. Dla mnie sposób programowania MZ był bariera zakupową i nie żałuję, że wziąłem MX. Miałem w ręce MZ24 i jakościowo na kolana na powala. Plastiki poprawne, manetki chodzą gładko, ale wielkiej różnicy do MX nie stwierdziłem. Koledze na lotnisku w nowej MZ wyłamał sie przełącznik, w sumie nie wiadomo dlaczego. Czy MZ to sprzęt profi? Jak zawodnicy będą go używać to stanie się profi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 W moim przypadku min 9kanałów, więc raczej te wyższe modele. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viader Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Już używają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zawodnicy używają wszystko - od Turnigy to Futab 18MZ - portfel wszędzie jest taki sam. A u zawodników nawet gorzej - bo trzeba jeździć i jeden model to mało A przełącznik łatwo wyłamać przypadkiem, nie tylko w MZ czy MX - kiedys udało mi sie o stół nim zahaczyć jak bawiłem sie symulatorem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi