magilla Opublikowano 18 Lutego 2014 Opublikowano 18 Lutego 2014 Witam, Jakiś czas temu montowałem podświetlenie lcd po wlutowaniu tranzystora. Po skreceniu aparatury i podpięciu lipo zobaczyłem unoszący się dymek Zwarcie znazłem na lutowaniu na nożkach . Był tam malutki włosek cyny.. Razem z kolegą szukaliśmy co mogło się przyjarać. Poszły tradycyjne stabilizatory na płytce głównej. Wszystko zostało wymienione. Wszystko wskazywało że powodem teraz nie odpalania się aparatury jest gniazdo jack (trenera). Gnizdo więc zamówiliśmy prosto z Chin. Gniazda doszły i kolega wlutował nowe. Ale okazuje się że to nie one. Najważenisze Aparatura uruchamia się tylko gdy do gniazda trenera mamy włączoną jakąś wtyczkę jack. Bez niego aparatura się nie włączy. Kolega elektronik wymienił tranzystor w modowanym podświetlaniu bo myśleliśmy że on mógł też się przygrzać ale to nie pomogło. Przy odpaleniu aparatury przez ułamek sekundy led mocniej się zaświeci a później już praktycznie nie świeci. Nie można też sterować podświetleniem z softu aparatury. Może jakaś mądra głowa poradzi?
magilla Opublikowano 18 Lutego 2014 Autor Opublikowano 18 Lutego 2014 Rozpisze dla pewności: Aparatura z jackiem bez modułu ON - włącza się OFF - włącza się Aparatura z jackiem z modułem ON - włącza się OFF - włącza się Aparatura bez jacka i bez modułu ON - aparatura nie włącza się moduł jest zasilany (dioda modułu FrSky świeci) OFF - aparatura nie włącza się moduł nie świeci
teo Opublikowano 19 Lutego 2014 Opublikowano 19 Lutego 2014 Bardzo ładne zdjęcie. Co to za płytka i od czego są te przewody? Dlaczego lutowałeś tranzystor? Warto sobie też zadać pytanie co zwarłeś i czy to jest za stabilizatorem napięcia. Do szczęścia mogą doprowadzić pomiary zasilania włącznika, stabilizatorów, mikroprocesora.
magilla Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Opublikowano 20 Lutego 2014 Płytka o którą pytasz to płytka od dokupionego podświetlania wyświetlacza aparatury. Temat zamykam bo wczoraj zacząłem przyglądać się ścieżką na płytkach i dostrzegłem że za kabelkami przy włączniku on/off mam 2 przepalone ścieżki. 3 min lutowania i aparatura działa już jak należy. Jedyne co mnie zastanawia to że podświetlanie jak nie działało tak nie działa. Włączy się na ułamek sekundy przy starcie aparatury i później już świeci na poziomie praktycznie nie dostrzegalnym. Ciekawostka bo wczoraj zrobiłem też update softu aparatury i podświetlanie działało cały czas podczas wgrywania.
PK999 Opublikowano 20 Lutego 2014 Opublikowano 20 Lutego 2014 Jedyne co mnie zastanawia to że podświetlanie jak nie działało tak nie działa. Włączy się na ułamek sekundy przy starcie aparatury i później już świeci na poziomie praktycznie nie dostrzegalnym. Ciekawostka bo wczoraj zrobiłem też update softu aparatury i podświetlanie działało cały czas podczas wgrywania. Do sterowania podświetleniem masz ten dostawiony tranzystor. Dzięki temu procesor steruje podświetleniem. Jeśli źle działa to albo przez wgrany soft i jego ustawienia albo ten tranzystorek jest nieodpowiedni.
magilla Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Opublikowano 20 Lutego 2014 tranzystorek to BS170 ktory we wszystkich modyfikowanych oswietleniach jest uzywny. Wlutowany jest tez poprawnie. A co do softu to nie wiem. Wszystkie ustawienia er9x dotyczące oświetlenia sprawdzałem i powinno działać
Rekomendowane odpowiedzi