Zasilanie regulatora na warsztacie

[TeBe]

 

a co do programowania MX20 to sie mylisz - jest banalne tylko trzeba zrozumieć filozofię coś przekombinowałeś z tymi ustawieniami - rozsądne korzystanie z faz lotu czyni cuda - strona 245 w angielskiej instrukcji i akapit Example 2 Use of a three-stage switch CTRL 9 or 10.

 

pozdrawiam

 

No właśnie niby banalne, ale nie umiem, za stary jestem, czy co? Właśnie próbuję to na CTRL9 ustawić i za cholerę nie moge zrozumieć, jak osobno ustawić FULL, a osobno HALF :-) Może piszmy na PW, bo odjeżdżamy od tematu wątku.

[idfx]

Ale ja nie mówię, że na zawsze chcę latać z gazem na przełączniku, tylko na początku, żeby ogarnąć w ogóle sterowanie SW i SK :-) Bo na razie ciężko mi idzie.

 

od razu powiem - nie ogarniesz SW bez prawidłowego operowania gazem. Nie ma szans, a jak się nauczysz tak latać jak planujesz to przygoda się skończy na trenerku. Każdego centro / dolno-płata rozwalisz w drobiazgi po kilkunastu sekundach lotu. Nie wiem jak, ale gdybym potrafił to wybiłbym Ci to z głowy

[TeBe]

Dobra, zawstydziliście mnie :-)

[Marcin K.]

Jak by się uprzeć to z zasilacza od komputera poza 12V mamy do dyspozycji jeszcze 3V i 5V tak ze....

[hubert_tata]

Trenerek chyba po to jest aby się nauczyć latać. Każdy się rozbijał na początku, to jest normalne i nie ma się co wstydzić.

Moje pierwsze problemy przy oblocie Wicherka to był właśnie jakiś rewers, chyba na wysokości

Jak pamiętam, to ledwie kilka razy w całej "karierze" udało mi się uratować modele z rewersem na lotkach (jednak więcej razy się nie udało !)

 

I to są moje podstawowe nawyki:

1) zawsze sprawdzenie wyważenia i sterów przed każdym lotem.

2) Mixy i specjalne ustawienia to już wyższa szkoła jazdy, jak się już lata to trzeba o tej procedurze po prostu pamiętać (mam pamięć w radiu, ale też takie małe karteczki w modelu, napisy na modelu itp)

3) Teraz większość radyjek jest na 2,4GHz i zasięgu nawet nie sprawdzam, ale na 35MHz zawsze było z tym trochę zabawy - różnie bywało w konkretnej konfiguracji.

 

 

 

[idfx]

Tomaszu a może warto poeksperymentować z różnymi śmigłami ? Znajdziesz takie, że będzie Ci się latało jak po sznurku i odejdą podobne problemy.

 

Ustaw może jeszcze D/R i Expo na sterach i na początek bardzo Ci to ułatwi. Potem zwiększaj co 10% i nawet się nie obejrzysz jak model zacznie robić to co chcesz, a nie tylko lądować w jednym kawałku.

[cZyNo]

coś mam wrażenie ze masz a mocny silnik w tym trenersku. Ogranicz zakres gazu na początek i będzie lepiej. Lub nie startuj na maksymalnym gazie. Wzleć wysoko, zmniejsz gaz żeby model się przemieszczał i ćwicz lepiej latanie w lewo i prawo niż od siebie i na siebie. Aha-i chyba na początek lepiej utawić mniejsze niż większe wychylenia pow. sterowych. Symulator ułatwi sprawę ale nie jest niezbędny

[_BRODA_]

To i ja się dołączę do zawstydzania.

Nie warto się czegoś mało przydatnego uczyć na początku a później jeszcze gorzej się męczyć z normalnym lataniem.

Chłopie weź się w garść a na pewno sobie poradzisz.

Oczywiście symulator bardzo w tym pomaga i nawet ten za który się płaci nie jest drogi bo jak podliczy się kilka kretów i naprawy sprzętu to symulator jest jak za darmo a i sprzedać go można jak będzie niepotrzebny. A raczej nie będzie niepotrzebny bo zimą fajnie sobie przy kominku polatać . Szkoda że nie mam kominka tylko symulator.

Powodzenia!

[idfx]

Proponuję też model lekko przeważyć na przód. Tak by opadał wyraźnie wizualnie. Sporo pomoże w nauce.

 

http://imageshack.com/a/img41/2671/sam0057ce.jpg

[hubert_tata]

Tomasz, moje pierwsze próby powrotu do modelarstwa były bardzo ciężkie.

 

Ale zawsze było wesoło, a tego Wicherka z filmu rozbiłem jeszcze kilka razy i to tak fajnie, że gdybym pokazał, to nikt tego raczej nie powtórzy (trafić w drut linii energetycznej 100% centralnie kołpakiem do dzisiaj nie potrafię, aczkolwiek przypadkowo trafiłem i w słup i w linię jeszcze wiele razy; a i mam nagrane, jak mi się skrzydła złożyły jak u Ciebie).

 

Widziałem na filmie, że latasz z jakąś młodzieżą (syn ?) i to jest chyba w tym wszystkim wartościowe.

Gdybym się mylił, i zależy Ci na wynikach sportowych, to też powodzenia - ale to już nie moja kategoria, ja traktuję modelarstwo z dystansem, jak nieszkodliwe hobby

[TeBe]

Latam z żoną , a zawodniczo nie zamierzam się bawić. W ogóle to lepiej mi idzie robienie modeli, niż latanie, bo ja stolarz amator jestem

[idfx]

cierpliwość to cnota Modelarza !! :)