Skocz do zawartości

Tequila relacja z budowy, projekt własny


Krzysiek67

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kamyczek_RC

Widzę tu starą dobrą szkołę ,której teraz widać coraz mniej . Bardzo ładnie to koledze wychodzi i trzymam kciuki za realizację projektu obawiam się tylko o łącznik skrzydeł przy prawie 3m modelu lepszym rozwiązaniem była by szuflada mosiężna i stalowy bagnet 11*1 lub 12*2 . Jest znacznie lżejszy i bardziej sztywny w pionie . Pręt może powodować spore uginanie się skrzydeł w zakrętach i przy ostrych manewrach . To co mogę podpowiedzieć to to że należy zwracać uwagę na wagę tylnej części kadłuba bo każdy gram nadwagi tam to kolejne 3 w nosku . Zawiaski lotek i klap robiłem zazwyczaj z dobrej jakości taśmy klejącej była pewniejsza od sylikonu i łatwiejsza w wymianach . Można też użyć szyfonu stylonowego przyklejonego na nitrocelon lub ak-20 Jest elastyczny i zmniejsza siły przy ugiętym skrzydle ... Przednią cześć kadłuba wystarczy pokryć 1 warstwą tkaniny 50-80g i skończył bym ją 20cm za spływem skrzydła reszcie wystarczy japonka i kilka warstw kaponu lub innego lakieru do drewna .Zawiasek klapy proponuję zrobić na dolnej powierzchni skrzydła pozwoli to na nieograniczone wychylenie jako hamulca i napęd na górnej powierzchni  lotki mogą mieć zawias na górnej powierzchni i napędy od spodu skrzydła tak jest wygodnie i nie ma problemu z ograniczonymi wychyleniami do góry .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kamil, jeżeli chodzi o klapy i lotki to zawiasy planuję zrobić tak jak napisałeś- klapy dół, lotki góra. Na same zawiasy mam już co prawda kupiony silikon, ale waham się jeszcze i też myślałem o taśmie. Łącznik skrzydeł będzie z pręta stalowego 7mm, zdaję sobie sprawę, że może się to wszystko uginać, ale tego już nie mogę zmienić, poza tym nie mam jeszcze tak dużej wprawy aby jakoś szczególnie ostro latać. Myślę że na moje umiejętności takie rozwiązanie powinno wystarczyć. Kadłub planuję przelaminować cały, chociaż tą cieńszą tkaniną, ponieważ po obrobieniu go do żądanego kształtu sporo balsy zostanie usunięte i obawiam się, że wytrzymałość samego kadłuba balsowego będzie mała, nawet jeżeli wzmocni się go japonką.

Bardzo dziękuje za wszystkie rady  :) .

 

Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

7mm przy 270cm rozpiętości to morderstwo niewprawny ruch ostrzejsze zaciągnięcie i po łączniku . Zdecydowanie musisz to zmodyfikować zanim zmarnujesz tyle roboty . Zdecydowanie polecam zakup szuflady i bagnetu 11*1,2lub jeśli się zmieści tego wyższego 14*2 niewielka przeróbka i będzie po kłopocie i 100% pewności . Taki komplet wystarcza na 3 lub 4 modele więc koszt rozkłada się na więcej konstrukcji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca Kamilu chyba tak jest;

Bagnet 11x2,2 o którym piszesz mam wymiary wew 10x1,2 i wskaznik 20mm^3

Pret okragly fi7 ma wskaznik wytrzymalosci  33.6mm^3 a wiec jest ponad 1,5 razy 'sztywniejszy'

Wg mnie dopiero zastosowanie bagnetu 14x2 ma sens bo jest dwukrotnie 'sztwyniejszy' od preta fi7

 

Porownywalem tutaj tylko wskazniki wytrzymalosci na zginanie w osi y.

Okreslenie sztywniejszy specjalnie umiescilem w cudzyslowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilu, czy chodzi Ci o to, że sam pręt ulegnie zniszczeniu? Ja nie nastawiam się na jakieś ostre latanie, bo to nie mój poziom umiejętności, myślę raczej o termice i aby model w miarę dobrze radził sobie z wiaterkiem, ewentualnie jakaś prosta akrobacja. W innym modelu o podobnych wymiarach (250 cm rozpiętości i ok 1,7 kg wagi) mam pręt stalowy o średnicy 6mm ( taki przewidział konstruktor), co prawda jest to typowy termik ale robiłem nim pętelki i było OK. Ale i tak nawet ta mniejsza szuflada nie zmieści się między dźwigary bo jest między nimi tylko 10mm, no i musiał bym pruć skrzydło żeby cokolwiek wymienić. Pręt będzie najprawdopodobniej ze stali kwasowej lub nierdzewki więc trochę twardszy od zwykłej stali. Mam nadzieję że będzie OK.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pręt będzie najprawdopodobniej ze stali kwasowej lub nierdzewki więc trochę twardszy od zwykłej stali.

 

Nic bardziej mylnego. Typowa SS jest słabsza od typowej stali.

Jak nie masz dostepu do dobrej stali to warto zastanowic sie nad kupnem popychaczy do form wtryskowych - za nieduże pieniadze mozna miec niezle bagnety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to wielkie dzięki za informacje, byłem w błędzie. Będę musiał zatem poszukać czegoś innego.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

 

 

Pawle, a wiesz może gdzie można coś takiego kupić? Szukałem w necie ale znalazłem tylko tłoczniki i w dodatku min. średnica to 20 mm.

Edytowane przez Krzysiek67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Teraz prucie tego skrzydła - trochę szkoda. Bagnety, o których pisał Kamil robiłem sobie kiedyś na wymiar. Najlepsze były z piły, tzw: "szarpaki" lub inaczej: "moja-twoja". Pochwę robiłem z cienkiej blaszki mosiężnej 0,3 - 0,4mm. Zaginałem, owijałem i lutowałem..... Potem robiliśmy to z tkaniny szklanej owijając odseparowany pastą do butów konkretny bagnet. Można sobie dopasować na konkretny rozstaw pasów dźwigara. Teraz kupiłem gotowy Graupnerowski 14x2mm z przeznaczeniem do 5m szybowca. Nie z lenistwa, ale nie mam już dostępu do gilotyny, magnesówki, itp.

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już "po ptokach", na etapie obmyślania konstrukcji brałem też pod uwagę takie szuflady, ale te sklepowe były za wysokie, a o wykonaniu we własnym zakresie nie pomyślałem. No cóż zostanę przy tym co jest, bo pruł skrzydła nie będę, doszły by dodatkowe wydatki i czas na przeróbki, a z jednym i drugim u mnie krucho.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Faktem jest że przy tym samym materiale 7mm pręt jest sztywniejszy od płaskownika 11*1 tyle że ciężko kupić dobry pręt że stali dobrego gatunku a szuflady i płaskowniki z oferty graupnera są bardzo dobrej jakości . Pozostawiając konstrukcje w takim stanie dla pewności wykonaj prosty test podpierając model w połowie rozpiętości skrzydeł i dociążając kadłub na środku dwukrotną masą całego modelu będziesz miał próbę "pseudo" 3G . W każdym razie bądź ostrożny w tym jak latasz bo modelik zapowiada się pięknie i szkoda by było go zepsuć jakimś banalnym niedopatrzeniem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam.

Odkurzę trochę temat, bo możecie koledzy pomyśleć że projekt umarł. Budowa małymi kroczkami posuwa się do przodu.

Tak wyglądają postępy na dziś:

 

Sklejony i oszlifowany ster kierunku, wymaga jeszcze wklejenia dźwigni napędu i wykonania nacięć pod zawiasy

post-1599-0-15824700-1401810639_thumb.jpg

 

Wykonałem przejście pomiędzy statecznikiem pionowym i poziomym

post-1599-0-56337000-1401810867_thumb.jpg

 

Do kadłuba zostały wklejone bowdeny i narożne trójkątne listwy wzmacniające, a następnie dokleiłem dolne pokrycie kadłuba.

post-1599-0-63026500-1401810975_thumb.jpg

 

Przód został sklejony, a następnie wylaminowany od środka tkaniną szklaną o gramaturze 110g/mm2.

Wkleiłem sklejkową półkę pod pakiet i serwa ( sklejka 3mm)

post-1599-0-07226000-1401811319_thumb.jpg

 

Potem przyszła kolej na grzbiet kadłuba, pierwsza część grzbietu zaraz za kabiną jest pusta, ponieważ chcę tam umieścić odbiornik. Wkleiłem tam też rurki którymi wyprowadzę na zewnątrz anteny odbiornika. Dalsze część grzbietu jest z klocków balsowych, które zostaną wyprofilowane do odpowiedniego kształtu. Z przodu przykleiłem wręgę do mocowania silnika. 

post-1599-0-63724500-1401811797_thumb.jpg

 

Tak na chwilę obecną prezentuje się kadłub z usterzeniem

post-1599-0-42120900-1401811897_thumb.jpg

 

Teraz czeka mnie masa strugania i szlifowania aby doprowadzić kadłub do żądanego kształtu, a potem laminowanie tkaniną szklaną i znowu szlifowane, szpachlowane, szlifowanie itd. itd. aż efekt będzie zadowalający :) .

 

Pozdrawiam Krzysiek.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Znowu trochę popracowałem przy modelu, przy pomocy hebelka, nożyka i obieraczki do ziemniaków obrobiłem wstępnie kadłub.

Dobrze, że żony nie było w domu, bo mógłbym nie przeżyć tych wiórów na dywanie i byłby koniec relacji  :)

 

post-1599-0-67639100-1402172939_thumb.jpg

 

post-1599-0-10868000-1402172977_thumb.jpg

 

post-1599-0-70529200-1402173021_thumb.jpg

 

Teraz czeka mnie to czego nie lubię, czyli szlifowanie aby uzyskać pożądany kształt.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Znowu trochę popracowałem przy modelu, przy pomocy hebelka, nożyka i obieraczki do ziemniaków obrobiłem wstępnie kadłub.

Dobrze, że żony nie było w domu, bo mógłbym nie przeżyć tych wiórów na dywanie i byłby koniec relacji  :)

 

attachicon.gifDSCF0584.JPG

 

attachicon.gifDSCF0590.JPG

 

attachicon.gifDSCF0589.JPG

 

Teraz czeka mnie to czego nie lubię, czyli szlifowanie aby uzyskać pożądany kształt.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

Piękna modelarska robota w starym stylu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Piotrze.

Nie "panuj" mi tutaj, na forum mówimy do siebie po imieniu ;) . Jeżeli zaś idzie o plany, to przyznam że chodzi mi taki pomysł po głowie, ale jeżeli zdecyduję się go zrealizować to dopiero po skończeniu budowy i oczywiście jeżeli model będzie poprawnie latał.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Kadłub został ostatecznie wyszlifowany i przygotowany do laminowania. Przy pomocy szpachlówki wykańczającej wykonałem płynne przejście skrzydła w kadłub, oraz wygładziłem miejsce łączenia statecznika pionowego z kadłubem

 

post-1599-0-36056000-1402952870_thumb.jpg

 

post-1599-0-24641200-1402952907_thumb.jpg

 

post-1599-0-40821000-1402952936_thumb.jpg

 

Wykonałem też stanowisko do laminowania kadłuba, na którym będę mógł go obracać aby mieć swobodny dostęp do wszystkich miejsc, które chcę przelaminować 

 

post-1599-0-51336200-1402953103_thumb.jpg

 

post-1599-0-99929000-1402953143_thumb.jpg

 

Mam nadzieję, że jutro uda mi się tego dokonać i zostanie ostateczne wykończenie i lakierowanie kadłuba.

 

Pozdrawiam Krzysiek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.