Xeo Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Opublikowano 1 Kwietnia 2014 http://www.modelarz.one.pl/porady-modelarskie/przedszkole-rc/ coś nie działa strona...
tomasz.smolarek Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 1 Kwietnia 2014 coś nie działa strona... Działa, działa, ciekawe rzeczy tam są; także dla tych którzy już coś wiedzą
tomasz.smolarek Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Słuchajcie, chciałbym publicznie podziękować Grzegorzowi (http://pfmrc.eu/index.php?/user/9243-grzegorz2012/) za OGROMNĄ pomoc oraz poświęcony czas. Grzegorz nie tylko doprowadził do stanu pełnej użyteczności moją ruinę, Pioneera, ale też udzielił wielu cennych wskazówek i rad. Dzięki niemu w jedno popołudnie nauczyłem się nie spadać modelem na ziemię tylko w miarę poprawnie utrzymywać go w powietrzu. Grzegorz, bardzo dziękuję!
tomasz.smolarek Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Dodam jeszcze że potrafię już sam latać Tu nie patrzcie na start, był kiepski: A tu samo lądowanie. Pioneer ląduje mi już przy nodze Grzegorz, dziękuję jeszcze raz!!
Xeo Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Opublikowano 6 Kwietnia 2014 Moje gratulacje. Mojego Bixlera wczoraj również udało się ulotnić z pomocą chłopaków z Chudoby (wielkie dzięki wszystkim) choć sam się nie odważyłem wystartować (trochę wiało), ale wylądować mi się udało kilka razy. Teraz zostało mi doprowadzić model do pełnej kultury i wracam do nauki latania :-) Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
andrzej_t Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Tu nie patrzcie na start, był kiepski: Z prostego powodu. Przy takim wypuszczeniu modelu skrzydło prawie nie działa a pochylenie silnika jak najbardziej. Żeby profil skrzydła mógł zacząć działać, trzeba model wyrzucić. Nie wystarczy go wypuścić bo napęd w tym modelu do takiego startu jest zbyt słaby i nie wyrwie modelu w kosmos. Siła wyrzutu powinna być taka, aby model rzucony poziomo nie opuścił nosa.
tomasz.smolarek Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Panowie, jeszcze raz słowa uznania dla Grzegorza. Naprawiał mi model, powiedział co włożyć w skrzydła, żeby był sztywny i dziś, przed chwilą, zrobiłem pierwszą pętlę w powietrzu. Skrzydełka sztywne! Ale mnie kręci to latanie!
Grzegorz2012 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Opublikowano 10 Kwietnia 2014 Czyżby skrzydełka zostały już usztywnione i doczekały się płaskowników z wyngla ?? No nie taki pioneer już straszny jak fikasz pętelki. A jak rozładowało się lipo po locie, wróciło na dobre do życia?
Xeo Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Panowie, jeszcze raz słowa uznania dla Grzegorza. Naprawiał mi model, powiedział co włożyć w skrzydła, żeby był sztywny i dziś, przed chwilą, zrobiłem pierwszą pętlę w powietrzu. Skrzydełka sztywne! Ale mnie kręci to latanie! Czym usztywniłeś skrzydła? Ja do swojego Bixlera zamiast rurki węglowej będę wkładał alu. Podobno to ma je usztywnić Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
tomasz.smolarek Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Czym usztywniłeś skrzydła? Ja do swojego Bixlera zamiast rurki węglowej będę wkładał alu. Podobno to ma je usztywnić Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk Ja już włożyłem raz alu. Wytrzymała do pierwszego "mocniejszego" lądowania. Teraz leży w śmietniku. Alu jest za miękkie Grzegorz zaproponował, a ja się przychyliłem, by włożyć rurkę węglową 8mm a w środek wkleić rurkę 6mm. Potem potrzeba nieco wysiłku by włożyć ją w środek, ale efekt murowany. Dodatkowo Grzegorz w swoim modelu ma wklejone w skrzydła pionowe płaskowniki węglowe. Ja jeszcze tego nie robiłem, choć mam kupione. Po takiej operacji skrzydło ani drgnie.
bart07 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Pręt (nie rurka) taka jak oryginał. Węglowy.
Xeo Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Pręt (nie rurka) taka jak oryginał. Węglowy.U mnie oryginalna rurka węglowa 6/4 przy większym wietrze i szybszym zwrocie nie zdawała egzaminu bo skrzydła wyginały się jakby model nimi machał. W sklepie modelarskim chłopak doradził mi rurkę alu, w poniedziałek zamontuje i przetestuje. Jeśli to nie zda egzaminu to będę testował Jw rurka wklejona w rurkę. Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
bart07 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Nie kombinuj z wklejaniem, Zawsze to poślizg. Kup pręt 6mm. Masa w sumie ta sama, koszt chyba nie wiele większy. Oryginalną rurkę dałem do jakiegoś depronowca. Jak pękła, to delikatnie mówiąc byłem mocno zdziwiony, że w ogóle trzymała...
Xeo Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Pręt 6mm w ręku jeszcze bardziej się gnie niż rurka o tej samej średnicy. Wczoraj testowałem Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
Frato Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Opublikowano 11 Kwietnia 2014 ja mam wklejone rurki aluminiowe w które wkładam pręt węglowy
tomasz.smolarek Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2014 Panowie, 2 rurki węglowe, jedna w drugą, naprawdę są niesamowicie mocne. Skrzydło ani drgnie przy ciasnych pętlach, choć przedtem, na aluminiowej rurce, furgotało jak skrzydło bociana.
tomasz.smolarek Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2014 W innym wątku zacząłem temat problemów nadajnik-odbiornik, ale zdaje się, że przyczyną może być ESC. Dziś znów zacząłem kręcić po niebie pętle i beczki. Polatałem ok 5 minut na silniku, praktycznie cały czas na 70% mocy. I znów, jak poprzednio, samolot w pewnym momencie przestał reagować na moje polecenia i zwalił się korkociągiem na ziemię. Nie leciał zbyt szybko, więc i szkody nie są duże. Zobaczcie proszę to zdjęcie: http://1drv.ms/QkuEDO RTFowe ESC było tak gorące, że rozpuszczał się klej od rzepa oraz jak widać rozpuściła się nieco czarna folia, którą był owinięty. Co gorsza, "wylutował się" kabelek, który podawał napięcie do odbiornika. Zastanawiam się czy jest sens próbować naprawy tego ESC, czy może dać sobie spokój i kupić nowe? Jeżeli kupować - to jakie, podpowiedzcie proszę. Mam oryginalny silnik i śmigło APC 6x5,5. Echh, nie polatam sobie w weekend, a taka piękna pogoda się zapowiada.
Grzegorz2012 Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Regulator z zestawu pewnie miał wytrzymałośc do 20A, po zmianie śmigiełka na APC 6x5,5 zwiększył się pobór prądu twój styl latania się nieco zmienił z leniwego toczenia na bardziej szybsze loty i to razem wykończyło ten regulator. Jak będziesz kupował to tak z lekkim zapasem weź 30A. Mógłbym ci porzyczyć regulator ale kwestia odbioru pewnie kłopotliwa? jak nie daj znać.
poharatek Opublikowano 18 Kwietnia 2014 Opublikowano 18 Kwietnia 2014 U mnie z powodzeniem lata Dualsky 22A Lite (ma założone takie samo śmigło jak Ty, regiel nawet się specjalnie nie rozgrzewa, obadamy co będzie, jak przyjdą upały .) Też miałem na początku przeboje z regulatorem - ot uroki RTF...
Rekomendowane odpowiedzi