Skocz do zawartości

Pioneer 1400 - pierwsza naprawa


tomasz.smolarek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm pompowanie i przepadanie to chyba za bardzo był wysunięty SC do tyłu, zasadniczo najbezpieczniej jest przeważyć na przód bo wtedy tak czy inaczej po lekkim trymowaniu SW będzie latał poprawnie. Z tylnim no cóż, jest problem i to poważny.

 

Graty raczej uda sie przeniesc bo pionier beta skysurfer to chyba bardzo pokrewne konstrukcje, z minimalnymi roznicami wizualnymi.

 

Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gratami trzeba ostrożnie.

 

Silnik w moim Pioneerze wydaje się być mocny, wystarczająco mocny. Przeniósłbym do innego modelu.

Serwa też. Działają poprawnie, nie zawiodły mnie. Jak napisał Przemek - sprawdź je przed założeniem.

ESC bym wyrzucił jak najdalej i o nim zapomniał. Mój się zagotował, co skończyło się upadkiem na nos. Pożyczony od Grzegorza 30A przy spokojnym locie się grzeje.

Nadajnik-odbiornik - o ile nie czujesz, że potrzebujesz lepszy, możesz przenosić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ESC w Pionierze uzdatniłem poprawiając chłodzenie. On ma radiator z jednej strony, ale potem jest pięknie uszczelniony koszulką termokurczliwą. No i jak to biedne ciepło ma stamtąd wyjść?

Wyciąłem w termokurczu od strony radiatora okienko prostokątne mniejsze od radiatora po ok. 3 mm z każdej strony. Przestał się gotować, po prostu ma którędy oddawać ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorzu.

Polatałem trochę na twoim ESCu. Powiem wam, koledzy,że ten 30A ESC się dość znacznie grzeje. Po agresywnym locie nie dawało się go utrzymać w ręku. Ciekawe, czy jest za słaby, czy to normalne w słoneczny dzień, jak dziś?

 

Marcin, jak to wygląda u ciebie? Boję się, że 22A ESC może być za słaby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek ja taki regulator mam w ES 2, model ma sporo taśmy wzmacniającej więc i waga wieksza niż zakłada producent, ale przez dwa lata nic niepokojącego się nie wydarzyło.

Ogólnie zasada jest taka że po każdym locie powinno się odczekać kilka minut dla wystudzenia elektroniki lub zastosować ESC większe niż zalecane i dać np 40-50A ale to już spora przesada.

Jeżeli zauważyłeś mimo wszyskto grzanie ESC, to tak jak rozmawialiśmy wytnij otwór wentylacyjny dla zchłodzenia elektroniki.

 Płynący prąd musi wydzielić ciepło na półprzewodnikach, ale regulator posiada po to radiator aby to ciepło odebrać a koszulka na ESC nie powinna w niczym przeszkadzać.

Gdybyś latał na pakiecie 20C pewnie nie zauważył byś grzania się ESC ale pakiet o wydajności 30C lub więcej znacznie mocniej obciąża regulator i część energi zamieniana jest w ciepło i stąd efekt grzrania ESC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam jest podobno silnik 2620-1900 kV. Więc prąd na tym śmigle będzie maksymalnie 14-16A. Regulator nie będzie się grzał, jeśli wytniesz okienko chłodzące, jak napisałem wyżej. Natomiast nie mam pewności, czy ten silnik wytrzyma full throtle na pakiecie 3S na tym śmigle dłużej niż kilkanaście sekund. Ja na wszelki wypadek nie latałem więcej niż 3/4 gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, rozumiem, grzanie się jest wynikiem większej wydajności prądowej pakietu. Rozsądne.

Otwór wentylacyjny też. Czy ktoś mógłby pokazać zdjęcie? Może ty, Grzesiu?



Tam jest podobno silnik 2620-1900 kV. Więc prąd na tym śmigle będzie maksymalnie 14-16A. Regulator nie będzie się grzał, jeśli wytniesz okienko chłodzące, jak napisałem wyżej. Natomiast nie mam pewności, czy ten silnik wytrzyma full throtle na pakiecie 3S na tym śmigle dłużej niż kilkanaście sekund. Ja na wszelki wypadek nie latałem więcej niż 3/4 gazu.

 

Dziś właściwie nie latałem na max gaz. Raczej właśnie jak piszesz, 3/4. A gorący był.

Jutro zrobię wycinanki, tylko podpowiedzcie jak, by nie zniszczyć konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

APC 6x5,5, polecane we wszystkich wątkach o Pioneerze

I nic dziwnego, że esc się grzeje. Taki zestaw powinien być używany na kilkanaście sekund do wyciągu a nie do ciągłej pracy.

Przerabiałem temat tych silników w 3 pioneerach. Ostatni z nich wisi na ścianie do dzisiaj :)

Największe śmigło jakie odważyłem się założyć to 6x4 lecz nie APC tylko jakieś lżejsze. Napęd brał w locie 26A.

To wbrew opiniom baardzo mocny a w dodatku w pioneerze dobrze chłodzony silnik. 35A w trakcie lotu nie robi na nim wrażenia ale esc ma już ciężko.

Śmigło 6x3 byłoby nawet lepsze ale ciężko takie dostać prócz papierowego gws które flateruje powyżej połowy gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największe śmigło jakie odważyłem się założyć to 6x4 lecz nie APC tylko jakieś lżejsze. Napęd brał w locie 26A.

To wbrew opiniom baardzo mocny a w dodatku w pioneerze dobrze chłodzony silnik. 35A w trakcie lotu nie robi na nim wrażenia ale esc ma już ciężko.

 

Czyli u mnie bierze ze 35A, jak mu dam gazu. Znaczy, że muszę kupić mocniejszy ESC, np 40A, czy tak?

A co do chłodzenia silnika, to jak widzisz, są różne opinie - jedni mówią, że jest dobrze chłodzony, inni, że tragicznie.

Ja nie pokażę, bo jest zaklejony w kadłubie :-) Ale po prostu wyciąłem prostokątny otwór w koszulce od strony radiatora, 3mm mniejszy z każdej strony od radiatora, żeby koszulka miała się na czym trzymac.

 

Ty zrobiłeś otwór w koszulce radiatora, a Grzegorz proponuje otwór w kadłubie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by znaczyło, że u mnie włożyli jeden z mocniejszych :-):-)

Nie koniecznie. Oczywiście wszystkie elementy wpływają na pobierany prąd.

Tak samo pakiet jak, regulator i silnik ze śmigłem.

Masz po prostu mocny pakiet i przesadne śmigło i dlatego taki wynik.

 

W dodatku to, że grzeje się regulator wcale nie musi oznaczać, że występują duże prądy.

Przy tym pomiarze o którym wspomniałem miałem regulator 18-20A a przy prądzie 26A był lekko ciepły.

 

W tej chwili latam innym modelem na zestawie - regulator 25A leży na masce silnika i jest dobrze owiewany a po locie ma jakieś 60st. - uzupełnieniem do tej historii jest pomiar - silnik pobiera max, 16A!

 

Ot zboczenie zawodowe - temat o Pioneerze a ja jak zwykle o elektronice.

Ale wniosek mam jeden - latając na tanich, chińskich podzespołach nie można wymagać że każda sztuka będzie super, nic się nie będzie grzało i nic się nigdy nie popsuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.