Skocz do zawartości

Mikrus Termik - budowa


tomasz.smolarek

Rekomendowane odpowiedzi

Na moje rozumowanie to silnik powinien być zamontowany za wręgą. Po to jest ten dodatkowy wał, choć patrząc na zdjęcie to chyba nie jest od tego silnika. Zastanawia mnie to okrągłe ustrojstwo, które chyba służy do nadania skłonu i wykłonu silnika ale mogę się mylić bo na zdjęciu nie widać czy jest tej samej grubości.

Pewnie więcej mądrzejszych rzeczy napiszą starzy wyjadacze w tej kwestii, a ja będę bacznie obserwował czy miałem rację ;-)

 

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wkleił Pan odwrotnie - do góry nogami wręgę silnikową .

Proszę popatrzeć na zdjęcia montażowe kadłuba.

Wręgę laminatową przykleja się na styk do wręgi ze sklejki - wg niej można obrobić kadłub i ładnie go zaokrąglić z przodu oraz przez tą wręgę przechodzą śruby mocujące silnik od wewnątrz kadłuba - silnik mocowany jest za wręgą , czyli wewnątrz kadłuba.

Najpierw jednak proszę dokończyć kadłub - wręgę silnikową przekręcić o 180stopni tak , żeby wypust był na dole, od góry proszę powklejać listwy trójkątne oraz przykleić pokrycie górne kadłuba z przodu, następnie w osi prosze przykleić wręgę laminatową na styk ze sklejkową  .

Wtedy można obrobić i zaokrąglić przód kadłuba - proszę popatrzeć na zdjęcia montażowe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wręga jest dobrze. Na zdjęciu model jest do góry nogami :)

Sent from my GT-S7530 using Tapatalk


UPDATE: Czy w komplecie z silnikiem powinny być śruby? Jest taka jedna mizerna, ale to chyba za mało? Nie kupowałem nigdy silników, więc nie wiem czy zestaw powinien je zawierać i czy w związku z tym reklamować, czy też śruby kupuje się oddzielnie.

 

A ten długi pręt do czego jest? Zapasowy wał silnika??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania o stronę praktyczną budowania skrzydła:

1. W jaki sposób ustalacie kąty proste między wręgami skrzydła a poprzecznymi elementami?

2. Jak je sklejacie? Chodzi mi o kolejność i używany przez was klej.

 

Nie robiłem tego nigdy; pewnie sobie poradzę, ale wolałbym posłuchać doświadczeń specjalistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kleiłem poszczególne elementy dolnego i górnego kesonu cyjanoakrylem. Pozostałe elementy skrzydła ze sobą oraz kesony do żeberek już Pattexem Express. W niektórych miejscach sklejałem punktowo elementy na CA, żeby łatwiej było zachować kąty i potem zalewałem delikatnie pattexem.  Jeżeli chodzi o rozstaw pomiędzy żeberkami to ustalają go pomocnicze listwy wzdłuż natarcia i spływu. Elementy można też pasować do kesonów, bo są wycięte na wymiar. Reszta kątownik i trochę cierpliwości.

Jeżeli chodzi o kolejność to ja zacząłem od sklejenia dolnego kesonu. Na nim najłatwiej było mi odpowiednio ustalić dwa pierwsze i ostatnie żeberko i przyłapać je punktowo z dolnym dźwigarem i pomocniczą listwą spływu na CA (przyłapać to również z kesonem). Potem na sucho reszta żeberek, górny dźwigar i pomocnicza listwa natarcia. Całość przyłapywałem również od razu do dolnego kesonu. Z pomocniczą listwą natarcia warto uważać, ponieważ jest strasznie krucha.

Zeby nie celować z rozstawem żeber, to przyłożyłem sobie pomocniczą listwę natarcia do kesonu i odznaczyłem na nim miejsca, w któryh powinno wypadać żeberko. Dzięki temu od samego początku żeberka były właściwie ułożone i listwę natarcia jedynie wsunąłem bez kombinowania. Z pierwszą połówką nie szło tak dobrze ;) Na niej wypracowałem sobie metodę składania i druga połowa poszła bardzo sprawnie. Przy klejeniu elementy muszą być dobrze przymocowane do deski, żeby się nie powichrowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten klej jest rewelacyjny, jeżeli chodzi o konstrukcję drewnianą.

Do ustalenia kątów prostych, to idź do jakiegokolwiek punktu gdzie tną płyty meblowe i weź odpady. Do naszych celów to przymiary z idealnym kątem prostym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie o tym kleju pisałem. Potwierdzam - świetna sprawa! Ja kupiłem mniejsze opakowanie (chyba 250g). Starczy na zdecydowanie więcej niż sklejenie mikrusa, a do tego rozmiar butelki jest bardzo wygodny. Nie wiem czy większa pojemność ma dozownik tej samej wielkości, jednak moim klej nakłada się bardzo wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas składania Extry 300 od Pana Mirka też spotkasz kilka rzeczy, które nie są spasowane. Pewnie wynika to z faktu że plany są aktualizowane i niektóre elementy zostały pominięte. Pamiętam jak kopiłem Extra i otworzyłem pierwszy raz karton. Ten zapach drzewa, coś pięknego :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas składania Extry 300 od Pana Mirka też spotkasz kilka rzeczy, które nie są spasowane. Pewnie wynika to z faktu że plany są aktualizowane i niektóre elementy zostały pominięte. Pamiętam jak kopiłem Extra i otworzyłem pierwszy raz karton. Ten zapach drzewa, coś pięknego :-D

 

Oj tak, zapach drewna w pokoju jest przecudny :)

Kupiłem opakowanie Pattex wood express 250g. Za 2-3 dni, jak przyjdzie, będę kontynuował pracę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tragicznie ;-)

Sklejałem skrzydła. Ponieważ to mój zupełnie pierwszy raz, nie do końca wyszło jak trzeba, mimo prześledzenia wielu stron z opisami i zdjęciami.

Na plus:

- mają wznios, jak powinny mieć

- wyglądają jak skrzydła ;-)

Na minus:

- jest sporo niedokładności w budowie

Gdybym drugi raz to robił, wyszłoby o wiele lepiej, bo wiedziałbym dokładnie na co zwracać uwagę.

 

Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opóźnieniem, ale wrzucam parę fotek

Kadłub nie posunął się do przodu:

post-14526-0-52958800-1403109988.jpg

 

post-14526-0-04839300-1403109990_thumb.jpg

 

Skrzydła z odległości prezentują się nawet nieźle. Może widać, że nie jest wyszlifowana krawędź natarcia

post-14526-0-18760100-1403109991_thumb.jpg

 

Udało się zachować wznios, choć jak się dobrze przyjrzeć, to skrzydło tu jest bardzo niedokładnie wykonane

post-14526-0-91644300-1403109993.jpg

 

Powinienem był zacząć od czegoś prostszego. Mam plan, by zanim skończę mikrusa, zrobić patyczaka, o którym można poczytać w tym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko czego nie robimy wydaje się proste, wystarczy coś zacząć i różne trudne sprawy same wyłażą.

Kadłub Mikrusa ocioszasz siekierką na okrągło i zacznie przypominać model a nie latającą skrzynkę.

Działaj dalej aby Mikry poleciał chociaż do jesieni.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, dzięki za słowa otuchy. Nie poddam się oczywiście. Jak patrzę na mojego Pioneera to mam wrażenie ze kształt skrzydeł, katy, pochylenia i wszystko inne nie ma znaczenia, bo on i tak lata. I mam nadzieje ze z mukrusem będzie podobnie :)

Za rudzie powinienem mieć żelazko i folie, wtedy siw wezmę za szlifowanie, oklejanie i kończenie.

 

Sent from my GT-S7530 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.