cZyNo Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 No gratuluje Janie dogłębnej analizy i znajomosci tematu.... I ze byłeś i widziałeś ...a wogole to byłeś na jakichkolwiek normalnych zawodach f3f? Jako kibic oczywiscie
janegab Opublikowano 18 Maja 2014 Autor Opublikowano 18 Maja 2014 Jurku czekamy byś podzielił się wrażeniami..
cZyNo Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 A ja czekam az przestaniesz pisać i komentować na tematy o których nie masz zielonego pojęcia. I bardzo grzecznie prosze zanim mnie zirytujesz...
janegab Opublikowano 18 Maja 2014 Autor Opublikowano 18 Maja 2014 Nie jestes dla mnie partnerem do dyskusji
cZyNo Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Czyli mozna zamknąć ten wątek i rozpocząć nowy MERYTORYCZNY
TeBe Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Na zboczu nigdy nie latałem, więc zapytam z ciekawości. Czy różnice w sprzęcie między polską, a światową czołówką są w większości odpowiedzialne za różnice w wynikach. Pytam po prostu jaki procent to sprzęt, a jaki umiejętności. Z góry dziękuje za odpowiedź, pytam bez żadnych podtekstów. 1
cZyNo Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Zapytaj tu: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/45713-zawody-f3f-z-cyklu-worldcup-i-eurotour-w-mechelinkach/ A na pewno bedzie odpowiedź
samolocik Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Tomku, w każdych zawodach trzeba mieć dobry i dobrze wyregulowany sprzęt, duże doświadczenie zdobyte wieloma treningami i startami w zawodach oraz wiedzę w temacie + tak zwaną "iskierkę Bożą" nazywaną zamiennie talentem a przez niektórych szczęściem. Czegoś tam widocznie z tych komponentów jeszcze brakuje naszym Kolegom ale pomalutku krok po kroku będzie coraz lepiej tylko trzeba samozaparcia i treningu. Latanie na zawodach z najlepszymi to również piękna sprawa i bardzo rozwijająca; wie to każdy kto mial okazję
TeBe Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Piotrze, wiem, kiedyś latałem zawodniczo w F1A i FiB. Ale wiem też, że najlepszy kierowca Polonezem w Radzie Dakar nie powalczy. Stąd moje pytanie.
samolocik Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Będę zgadywał z tego co czytam na forum. Jeżeli część naszej ekiy zmienia modele zawodnicze średniej i cut wyższej klasy na krajowe czyli Respecta i Toxica i wypowadają się dobrze o ich własnościach lotnych to znaczy, że latają na dobrzym sprzęcie. Na pewno? nie na najlepszym ale ten najlpeszy z tego c kojarze może kosztować 2 x więcej, czyli pod 2.000 EUR. Nas w Polsce na to nie stać, poza nielicznymi wyjątkami. Ale ciężko tłumaczyć nasze wyniki sprzętem dopóki zawodnikowi z czołówki nie da się Toxica lub Respecta na zawody i nie pokaże co nim potrafi. Pewnie najsprawiedliwiej byłoby aby każdy zawodnik latał tym samym modelem a tylko ustawionym przez siebie.
skraf Opublikowano 18 Maja 2014 Opublikowano 18 Maja 2014 Pewnie najsprawiedliwiej byłoby aby każdy zawodnik latał tym samym modelem a tylko ustawionym przez siebie. Chciałem to właśnie pisać. Dokładnie tak samo jest w większości sportów, czy to motorowych, czy jakiś wodnych...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 19 Maja 2014 Opublikowano 19 Maja 2014 Ponieważ ta dyskusja troszkę wymyka się proponuje zamknąć te bezsensowne przepychanki i zapraszam do obejrzenia kilku filmików w temacie Jurka ..
kbugatii Opublikowano 19 Maja 2014 Opublikowano 19 Maja 2014 Wątek ten Skandynawowie określili by mianem "Polsk riksdag" ale przede wszystkim należą się brawa za dobrą organizację zawodów (ukłon w stronę Bartka Siudka i kolegów) i zaciętą rywalizację zawodników w której Polacy potrafili się odnaleźć.
Rekomendowane odpowiedzi