Elkojote Opublikowano 20 Maja 2014 Opublikowano 20 Maja 2014 Witam , po udanym oblocie i wybitnie przyjemnych kolejnych lotach postanowiłem zbudować większą 40 - sto calową Lazy . Pomysł jest taki aby okleić depron balsą ( i tu własnie nie wiem co dalej ) , chciał bym żeby wyglądała jak drewniana . Trochę prac już wykonałem ale na pewno będę potrzebował Waszej pomocy. Istnieje też opcja że większość z Was powie "to nie zadziała" wiec oszczędzicie dalszej roboty. Z wykonanych prac , zostały powiększone plany, wycięte elementy, mam też gotowe wręgi kadłuba . Kolega Bartek z forum doradził aby odchudzać co się da wiec pierwsze odchudzony ale też i wzmocniony został ster kierunku który w końcowym efekcie dostał balsową obudowę. Odchudzałem zakrętką od Persila A tak wyszło . A tu już (czy też dopiero) oklejony. Prawie gotowy jest też ster wysokości .Kolega Robert zaleca aby wzmocnić dwie polówki steru tak jak się to robi w esa . Tyle mam tyle przygotowałem . Elementy kadłuba chce okleić tylko z jednej strony ( widocznej ) i całość chciał bym pomalować np.lakierem bezbarwnym nie wiem też co ze skrzydłem żeby pasowało do całości i nie wiem jak już wspominałem czy tak się robi ... nigdzie nie widziałem takiej Lazy a oglądałem ich sporo . Liczę że ktoś się zainteresuje i wypowie lub sprowadzi na właściwą drogę
wakul Opublikowano 20 Maja 2014 Opublikowano 20 Maja 2014 A może zbudujesz klasyczną, balsową lazy bee? Można znaleźć kompletne plany razem z 40 stronną instrukcją budowy po ang. (w takiej formie znalazłem dokumentację do speedy bee od tego samego producenta, widać ją nawet w moim avatarze - myśle że z lazy jest podobnie). Budowa z intsrukcją łatwa i przyjemna, jak najbardziej nadaje się na pierwszą budowę z balsy. Polecam!
Elkojote Opublikowano 20 Maja 2014 Autor Opublikowano 20 Maja 2014 Hmm nawet mam takie plany 60 - cio calowej wraz z opisem jak wspomniałeś i pewnie kiedyś będę próbował zrobić ale w tym momencie nie sądzę żeby mi się udało .Obserwując jak budujecie jak wam się to składa jakie to ładne i proste wychodzi a potem jeszcze jak to pięknie oklejone tą folią .. no jakoś się nie widzę a w sumie to i narzędzi jeszcze brakuje , chyba że da się wszystko nożykiem wyrzeźbić
robertus Opublikowano 21 Maja 2014 Opublikowano 21 Maja 2014 Nie wiem czy to dobry sposób wykańczania. balsa i pianka maja podobną gęstość, równie dobrze możesz zrobić wszystko z balsy.Cenowo wyjdzie jednak drożej. Natomiast warte uwag jest to, że balsa jest nasiąkliwa. Malując lakierem nie wzmocnisz jej powierzchni, nadal będzie można zrobić rysę paznokciem lub patykiem podczas lądowania na łące. Myślę, że lepszym rozwiązaniem byłoby okleić depron papierem od drukarek igłowych i pomalować sprayami.
Elkojote Opublikowano 21 Maja 2014 Autor Opublikowano 21 Maja 2014 No i własnie tego się obawiałem nigdzie nie znalazłem takiej Lazy bo nikt tak nie robi i cały misterny plan diabli wzięli . Ten sposób wydawał się dobry bo mogłem to dokładnie i estetycznie wykończyć , myślę ze efekt końcowy był by bardzo ładny, natomiast oklejanie taśma pakową to już trochę inna historia , jak ktoś to umie robić to wyjdzie w miarę, jak ktoś nie umie jest to paskudne .
Wenar Opublikowano 21 Maja 2014 Opublikowano 21 Maja 2014 to oklej papieren na wikol.. tez mozna z tym robic potem co sie chce..
magilla Opublikowano 21 Maja 2014 Opublikowano 21 Maja 2014 No to może folia reklamowa? Bardzo estetyczna i tak samo dobrze przyklei się do depronu jak i balsy. Minus jest taki że jest cieżka ale nie jest transparentna jak taśma. Wagowo pewnie wyjdzie tak samo jak by przykleić papier na wikolu i malować sprejem.
poharatek Opublikowano 21 Maja 2014 Opublikowano 21 Maja 2014 Nie sądzę - Oracal 140 g/m2, papier śniadaniowy jakieś 28 g/m2 - nawet jeśliby się bardzo grubo dawało wikolu i farby powinno wyjść lżej.
magilla Opublikowano 21 Maja 2014 Opublikowano 21 Maja 2014 No oracal jest ciezki ale avera wazy juz 110 gr/m2.. Kto co lubi ale ja np wolę czystą robotę przy foli..
Elkojote Opublikowano 21 Maja 2014 Autor Opublikowano 21 Maja 2014 Nie miałem okazji spróbować jak to się będzie oklejać wiem że taśmą pakową nie potrafię to porażka a jak w ogóle okleić ranty ? jest na to jakiś sposób ?? Próbowałem tez folią do szyb tą co się przyciemnia szyby .. no na płaskiej powierzchni (a takie w sumie mam ) to super, klei się na mokro , można sobie wszystko poukładać a potem wyciskamy wodę która jest pod folia i trzyma wyśmienicie ale te ranty zostają.. i musiał bym wszystko okleić przed budowa bo potem znowu nie wygodnie .
Elkojote Opublikowano 23 Lipca 2014 Autor Opublikowano 23 Lipca 2014 I odświeżę trochę temat żeby nie było że przepadłem z moim projektem i marnuje Wasz drogocenny czas. Prace idą wolno , brak doświadczenia daje się we znaki . Model został poklejony w miarę jedną całość i wstępnie spasowany nosek . Następnie męczyłem się z dopasowaniem szyby i daszka oraz z oklejeniem maski balsą bo tylko maska i ster będzie wykończona w ten sposób . Końcowy efekt zadowalający jak na umiejętności początkującego . A tak wygląda z ogonem leżąc w trawie . Zabrałem się dla odmiany za skrzydło , trochę się obawiałem że polegnę . Cale skrzydło kleiłem UHU porem . Była obawa że jak coś pójdzie nie tak to już nie poprawie . Postanowiłem że ta cześć skrzydła która będzie klejona jako ostatnia zostanie wysmarowana jako pierwsza , miejsce od którego zaczynałem smarowałem na końcu wiec zaczynając mogłem to ustawić poprawnie bo było świeże a potem sam materiał prowadził i wyszło nieźle. Słuchając rad kolegów zdecydowałem się na oklejenie papierem na wikol hmmmmm nie łatwa sprawa z wiadomości jakie zdobyłem : ponoć papier śniadaniowy ma być dobry ,kawałki nie większe niż 10x10 . Smarowałem depron pędzlem a potem papier po stronie matowej też pędzlem i nakładałem . Nadmiar kleju wyciągałem kawałkiem depronu jak szpachelką wypychając na zewnątrz . Mozolna robota rozrywało się marszczyło , ster wyszedł nieźle ale to jak kara !! Jak już był gotowy pod malowanie nie mogłem się powstrzymać tak wiec jeden element mam na gotowo Jak będzie coś więcej to wrzucę znowu hurtem inaczej strasznie by się to dłużyło , niestety do najszybszych nie nalezę a jeszcze teraz rozmyślam jak rozwiązać amortyzowane zawieszenie w oryginale na tej gumie pod spodem strasznie to wygląda .
Marcin Przybyła Opublikowano 25 Lipca 2014 Opublikowano 25 Lipca 2014 Co do podwozia, to miałem oprócz tej nieszczęsnej gumki piankę w środku nad osią, która dodatkowo amortyzowała całość. Nie jest to gotowe rozwiązanie, ale może kierunek dobry?
Elkojote Opublikowano 25 Lipca 2014 Autor Opublikowano 25 Lipca 2014 Myślałem o czymś takim ale na zewnątrz montowane nie podoba mi się musiał bym to w środku upchać. Pewnie zrobię coś na szybkiego bo się zestarzeje przy tym projekcie
Elkojote Opublikowano 26 Lipca 2014 Autor Opublikowano 26 Lipca 2014 I jest już wstępnie polakierowana tzn. ogon jeszcze nie zamknięty to też i nie polakierowany. Chce najpierw wkleić ster wysokości i trochę to wzmocnić od środka wtedy zamknę całość i polakieruję .
Elkojote Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Opublikowano 28 Lipca 2014 Myślicie że takie rozwiązanie wytrzyma ? Oś przednich kół jest z drewna wepchnięta w plastikową rurkę czy np należy tam zamontować stalowy pręt czy aluminiowy ??
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Lipca 2014 Opublikowano 28 Lipca 2014 Myślicie że takie rozwiązanie wytrzyma ? Oś przednich kół jest z drewna wepchnięta w plastikową rurkę czy np należy tam zamontować stalowy pręt czy aluminiowy ?? Jaka to średnica tej ośki? Jak mała to może stalowy drut sprężysty? Ew. rurka węglowa. Podoba mi się twoja robota. Czysta i staranna.
Elkojote Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Opublikowano 28 Lipca 2014 Oś 4 mm (najgrubszy patyk na szaszłyk jaki był w paczce) i został wbity w rurkę podobną jak wkład do długopisu tylko grubsza , chciałem żeby było lekko . Nie wygląda to na liche ale nie wiem czy zostawić czy zrobić pancerne , model nie powinien być ciężki bardzo . A co do roboty to miło że się podoba , jak na razie to chyba szczyt moich umiejętności
magilla Opublikowano 28 Lipca 2014 Opublikowano 28 Lipca 2014 Spływ i natarcie zrobiłeś z sosny? Trochę ciężko będzie to chyba obrobić.. Po za tym bardzo czysta robota. Wszystko wypieszczone tak trzymać.
Elkojote Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Opublikowano 28 Lipca 2014 No własnie z sosny ,pierwsze przykleiłem nie obrobione listwy a potem obrabiałem ..... Cale szczęście że ojciec stolarz i ma rożnych rozmiarów i szerokości strugi ręczne i tym to rzeźbiłem ale tak jak mówisz ciężko było to dogładzić . I wielkie dzięki za pochwały , śledzę twój temat i Bartka też i taką naprawdę czystą robotę to można u Was pooglądać ale nie ukrywam że w porównaniu z pierwszą paskudą jest dużo lepiej.
Elkojote Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Model gotowy ,zostało tylko jeszcze trochę kable poukładać, wyważyć i spróbować się wstrzelić ze skłonem i wykłonem jest też umówiony do ważenia (brak wagi na wyposażeniu ) .
Rekomendowane odpowiedzi