Motylasty Opublikowano 29 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2014 Tak to lata moja panda : http://motylasty.blogspot.com/2014/06/pandemonium.html#links
rapier Opublikowano 29 Czerwca 2014 Opublikowano 29 Czerwca 2014 Jaki tam masz silnik? Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk
Motylasty Opublikowano 29 Czerwca 2014 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2014 EMP 2826 zanabyty w abcrc. Masz go powyżej na fotce. Jako, że padło pytanie w mailu o wymiary lotek jakie zastosowałem, więc głębokość lotki to 3 cm, cięta od nasady kadłuba w odległości 14 cm i 10 cm od końcówki płata.
Krzyś63 Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Witam Polatałem pandą, a raczej usiłowałem latać. Zacznę od początku. Jestem totalnym amatorem (latałem Pionieerem, a teraz Sky syrferem), dlatego moja wiedza na temat oblatywania modeli jest żadna, ale postanowiłem swoje „trzy grosze” do temat Pandy dorzucić. Po pierwsze nie jest to model dla początkującego trzeba mieć już jakieś doświadczenie. Wynika to z jego nerwowości, ( co może być też jego zaletą w ostrzejszym lataniu) i jak już było napisane wcześniej ma tendencje to przepadania przy zbyt małej prędkości (prędkość ta jest odpowiednia np. dla beto- podobnych). Po drugie wydaje mi się, że potrzebny jest mocniejszy silnik ( C2822/27 1200 KV 135 W) i większe śmigło niż w zestawie ( przykład Motylastego) -miałem problemy z osiągnięciem większego pułapu. Trzeba przyznać, że podstawowe figury kręci z gracją, ale wymaga dużej uwagi. Używał zwykła aparaturę bez komputera ( może to problem), zamontowałem lotki, zaliczyłem dwa krety ( już naprawiłem kadłub metodą gotowania). W trakcie kreta wygiął się dźwigar przy łączeniu obu połówek wyprostowałem, ale nie jestem pewien jego sztywności. Może któryś z kolegów ma jakiś pomysł jak go usztywnić ( mam już jakieś przemyślenia, ale jestem ciekaw waszych pomysłów) To tyle moich „trzy grosze” i bardzo proszę o uwagi, będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
rapier Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Opublikowano 3 Sierpnia 2014 Toż to jakieś dyrdymaly. Model ani trochę nie jest nerwowy a już ze przepada to...... Jakoś udawało mi się panda latać baaaardzo wolno i nie zauważyłem żadnej tendencji do przepadania. Latam na smigle fabrycznym i model mi idzie 60 stopni w górę. Myślę że warto sprawdzić, iż jak masz wyważony model a nawet jeśli prawidłowo to czy czasem coś a dokładnie akumulatory lub odbiornik nie przesuwają się w trakcie lotu. Panda to jeden z najprostszych modeli do latania Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk
PK999 Opublikowano 18 Października 2014 Opublikowano 18 Października 2014 Hej wszystkim latającym Pandami! Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem kit-a tego modelika. Mam w szafie zgromadzone trochę gratów do małej wścieklizny. Tylko nie wiem czy Panda się nada. Mam silnik 350W 3800KV, regulator 45A, śmigiełko 4,5x4,1 i wydajny pakiet 1300 3s. Chciałbym prosić posiadaczy modelu o opinię, czy ta pianka da radę? Czy uda się łatwo i estetycznie zmniejszyć albo nawet zlikwidować wznios? Czy moje małe i prędkie śmigiełko nie zostanie zasłonięte przez nos modelu? No i w końcu czy Panda lubi szybsze latanie czy jednak mocno "trenerkuje"? Jeśli nie Panda to przyjdzie szukać laminata.
robertus Opublikowano 18 Października 2014 Opublikowano 18 Października 2014 Nie lepiej funjeta pod to wyposażenie?
PK999 Opublikowano 18 Października 2014 Opublikowano 18 Października 2014 Nie lepiej funjeta pod to wyposażenie? . Lepiej i był nawet plan na funjeta. Jednak klasyczny uklad bardziej mi pasuje. Poza tym z moimi gratami wyszedłby słaby funjet a tak może być mocna panda:) Poczekam jednak na odpowiedzi posiadaczy omawianego modelu.
Rekomendowane odpowiedzi