MZWBPiotr Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 Wczoraj latałem sobie Rwd 5. Z powodu wiatru trochę nim rzucało i po 10 minutowym locie buzzer zaczął piszczeć. Pierwsze podejście do lądowania nie udane. Nawrót na drugie i trach . Kadłub spadł prawie pionowo na ziemię, a skrzydła całe. Po oględzinach doszedłem do przyczyny tej katastrofy - zsunęła się guma z kołka. Rzeczywiście gumki chronią skrzydła od złamań Kadłub do niczego się nie nadaje, muszę zrobić nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masło Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 Zrób dłuższy kołek i poszerz go na końcach, aby guma nie mogła się zsunąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszluk Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 A jaki układ gumek stosujesz że owa spadła, w moich modelach stosuje 4 gumki 2 prosto jako pierwsze a następne 2 na krzyż i jest ok. Może ze starości gumka pękła bo struchlała, one wieczne nie są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 25 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 W RWD5 jest system trzy kołkowy. Centralny kołek na przodzie i dwa na końcu skrzydła. Zdarza się, Następny model będzie na to odporny, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZWBPiotr Opublikowano 25 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2014 Kupiłem sobie tych gum na zapas. Używana w porównaniu z nową wydłużyła się o 3cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Zakładaj na raz, dwie lub trzy. To znacznie zmniejszy ich rozciągliwość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Zakładaj na raz, dwie lub trzy. To znacznie zmniejszy ich rozciągliwość. Jakim cudem? Zakładamy oczywiście, że w locie gumy dodatkowo nie pracują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Podsumowanie Marka i spowodowaną nim dyskusję musiałem przenieść do HP http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44705-dowcipy-i-anegdoty-modelarskie/page-3&do=findComment&comment=499667 Polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Jakim cudem? Zakładamy oczywiście, że w locie gumy dodatkowo nie pracują. Większa siła jest potrzebna do rozciągnięcia gumy. Silniej dociskają skrzydło, połączenie jest sztywniejsze i potrzeba większej siły do jego oderwania. Co oczywiście nie zwalnia z okresowego przeglądu stanu gumek. Niektóre potrafią parcieć dość szybko. W razie jakieś wątpliwości lepiej wymienić gumkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 26 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Nie ma większej siły. Zakładasz każdą gumę na określony obwód. Oczywiście siła mocowania się zwiększa, ale naciąg każdej z gum jest taki sam. Skrzydła w trakcie lotu pozostają na miejscu i nie ruszają się, więc naciąg gumy się nie zmienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 27 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 A jaki układ gumek stosujesz że owa spadła, w moich modelach stosuje 4 gumki 2 prosto jako pierwsze a następne 2 na krzyż i jest ok. Może ze starości gumka pękła bo struchlała, one wieczne nie są. struchlała? znaczy przestraszyła się tak? Pewnie chodziło ci o sparciała........ To tak na marginesie tylko... Pozdrawiam i zalecam stosowanie bardziej odwaznych gumek Piotr P.S. a swoja drogą to muszę przedyskutować ze swoją kobietą ten układ gumek, bo układ 4 gumki 2 prosto i 2 na krzyż ,,,,, ale będzie jazda!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 27 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Pietka - wpadnij na zawody Aircombat to się naoglądasz układów gumek wzdłuż, w poprzek, na krzyż. Porobisz zdjęcia. A tak poważniej - może tak zacząć używanie sklepowej nazwy "pierścień gumowy"? Jeśli się nieumiejętnie mocuje skrzydło za pomocą takich pierścieni to guma między parami kołków nie jest rozciągnięta w jednakowym stopniu, co powoduje jej trwałe, miejscowe wyciąganie. Dobrze jest kupić właściwy wymiar pierścieni do szerokości skrzydła, żeby nie nadrabiać zbytnim rozciąganiem lub zostawianiem nadmiernego luzu, powodującego spadanie pierścienia z kołka. Inna sprawa, że jak się założy kilka pierścieni, krzyżujących się, to jeden trzyma następny i nie ma mowy, żeby skrzydło odpadło jak jeden z pierścieni spadnie z kołka. A do deproniaka najlepiej kupić w pasmanterii gumę szerokości 8mm taką do majtek i spokój na dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 A mi tam gumka z kołka nie spaaadaaaa.... A do majtek to mam taka jak kiedyś babcia wszywała w barchanki... A co, vintage!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 28 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Z tą gumką od majtek to lipa. Majtki spadną i trudno się skoncentrować na modelu... No, ale gawiedź ma radochę.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi