magilla Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 ja robie nawet z 1.5mm i jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 23 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 ja robie nawet z 1.5mm i jest ok 1.5 nie mam. zrobię z 2mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magilla Opublikowano 23 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Ale te półki to demontowalne planujesz?? Bo właśnie zobaczyłem że wymalowałeś tam "otwór na serwo" Zrób podobnie jak na stronce motylastego: W twoim przypadku coś takiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 23 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2014 Racja! Zasugerowałem się poprzednim pomysłem, gdzie półka nie jest licowana z poszyciem. Wyszłoby w praniu, ale dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 25 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2014 Zgodnie z Waszymi radami Koledzy zrobiłem półki pod serwa. Wyszły pancernie - jest to najprawdopodobniej najmocniejsza część skrzydła. Wagi wiele nie podniosło... ale jednak. Przypasowana, jeszcze nie wklejona półka: Zastanawiam się tylko, czy serwo przykręcać, czy przykleić żywicą. W sumie to w przypadku awarii i tak największym problemem będzie rozdzieranie poszycia i... dostęp do śrub, więc chyba nawet łatwiej by było je oderwać niż odkręcić? Poddają pod rozwagę Kolegów. Jutro postaram się wkleić półki, choć czasu coś ostatnio brakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 26 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Odnoszę wrażenie, że miejsce naserwo masz całe zaklejone. Serwo mocujesz do płytki a potem płytkę z serwem mocujesz na wkręty do ramki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 26 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Myślałem o takim rozwiązaniu, ale i tak uwięziony by był kabel od serwa, co, w przypadku awarii spowoduje i tak konieczność otwierania poszycia, więc zrezygnowałem z tego. To co zrobiłem i tak podniosło wagę a dodatkowy element ze sklejki ważyłby jeszcze dodatkowo.Przy kolejnym modelu będę wprowadzał usprawnienia:-). BTW ToTo-0 jest powoli gotowy do lotu. Dostałem wymieniony regulator i działa jak należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 26 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 To w takim razie większość tej całej sklejki i balsy jest nie potrzebna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magilla Opublikowano 26 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2014 Ale chłopie kombinujesz... Podpowiadaliśmy Ci aby ta sklejka była dokręcana a ty robisz konstrukcję jak do odkręcanej sklejki a jednak chcesz ją przykleić. Nie wiem po co byś chciał rozrywać poszycie aby się dostać do przewodu jak kabel można zawsze odciąć i dolutować kabel z nowym serwem albo zostawić gniazdo serwa na kablu i elegancko wymienic serwo. Tak jak mowi Robert większość tej sklejki i balsy jest tylko dodatkowym, zbędnym ciężarem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 2 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Żeby nie zaśmiecać wątku scaliłem swoje poprzednie kolejne posty. Na końcu tego postu aktualne pytanie i prośba o pomoc.Napisano 26 June 2014 - 10:25Widocznie źle zrozumiałem Wasze podpowiedzi. W chwili obecnej same półki (obie) ważą ok 12g, więc nie będę zmieniał tego rozwiązania bo zaoszczędzę może 4-5g. Zostawię to sobie na następne projekty. Tak czy siak dziękuję bardzo za pomoc. I liczę na więcej:-)Napisano 29 June 2014 - 21:33Wklejone zostały lotki i półki razem z serwami.Prace nie idą tak szybko jakbym sobie życzył. Dzisiejszy deszcz podtopił trochę warsztat. Zleceń od pierona. Artykuł do napisania. Mam nadzieję do końca tygodnia zakończyć temat skrzydeł i przejść do kadłuba.Napisano wczoraj, 08:30Wczoraj wkleiłem orczyki w lotki i zamontowałem popychacze.Orczyki ze sklejki 1mm. Nie wydają się szczególnie sztywne, ale chyba wystarczająco, w locie się nie złamią.Popychacz ze sztywnego drutu stalowego 0,8mm długość między serwem a orczykiem 6,2cm.Ogranicznik na serwie jest z kostki elektrycznej, chcę, żeby był demontowalny do momentu decyzji o pokryciu modelu czymś. Wyciałem też klapkę rewizyjną dla śrub do mocowania skrzydeł do kadłuba. balsa mocowana na 2 kawałki sztywnego drutu z jednej strony i "zamek" z drutu i osłon bowdenu z drugiej strony. Zamknięta klapkaI mocowanie śrubami skrzydeł do kadłuba. Wyszło sztywno i mocno. śruby stalowe (masa ok 15gr), bo nylonowe miałem tylko M3 i obawiam się, że by nie wytrzymały. A nie kupię śrub za 50gr, żeby płacić za przesyłkę 7zł:-) Może kiedyś przy okazji zamówię. Dzisiejszy problem Zacząłem się zastanawiać nad obudową silnika. Planuję wykonać ją ze sklejki 3mm. Kołacze mi się po głowie problem następujący, zilustrowany poniższym rysunkiem. PYTANIE 1 Który z wariantów jest korzystniejszy? Wizualnie najlepiej wygląda wariant z obudową (i osią silnika) podniesioną ponad oś kadłuba. Czy to, że jest to ładne znaczy również, że będzie najlepiej działać? :-) PYTANIE 2 Obudowa (boki, góra i dół) będą ażurowane. Czy ażurować też pierwszą wręgę kadłuba, żeby w ten sposób realizować chłodzenie elektroniki wewnątrz, czy lepiej zrobić wlot powietrza za wręgą od spodu kadłuba? PYTANIE 3 Skłon i wykłon silnika wynoszące po ok. 2st będą odpowiednie (wg. obliczeń z geometrii wychodzi dokładnie 1.8st)? Chcę je zrealizować przez użycie podkładek w układzie: Górne pokrycie skrzydeł się klei. I zaczynają wyglądać tak jak powinny. Zostaną jeszcze do wykonania "na deser" wyoblone końcówki z XPSa. Zdjęcia wrzucę jak wyschnie klej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Problem jak umieścić silnik wydaje mi się mało znaczący. Kierowałbym się łatwością zabudowy, wykonaniem ew. otworów chłodzących we wrędze kadłuba (te argumenty przemawiają odpowiednio za rozwiązaniem "B" i "C") oraz czy położenie silnika będzie mało jakiś wpływ na opływ sterów ogonowych przez strumień powietrza zaśmigłowego. Jednak to naprawdę mogą być rzeczy II-rzędne. Co do chłodzenia (chodzi o regiel i baterię, czy sam regiel?) przez wręgę lub otwory w poszyciu kadłuba: zależy jak byś rozwiązał jedno i drugie. Dużo też zależy od tego na ile wysilony będzie napęd (czytaj: czy się będzie grzał). Przez wręgę będziesz miał spore opory i ten strumień i chłodzenie będą słabsze. Chyba, że zrobisz kanały. Chłodzenie przez otwory w poszyciu w strumieniu zaśmigłowym opływającym kadłub może być skuteczniejsze (możesz ew. zrobić niewielkie "chrapy"). Wydaje mi się, że ten schemat podkładek ma błąd: skłon i wykłon będą odwrotnie niż zaznaczyłeś. Reszta chyba o.k. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 2 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Problem jak umieścić silnik wydaje mi się mało znaczący. Kierowałbym się łatwością zabudowy, wykonaniem ew. otworów chłodzących we wrędze kadłuba (te argumenty przemawiają odpowiednio za rozwiązaniem "B" i "C") oraz czy położenie silnika będzie mało jakiś wpływ na opływ sterów ogonowych przez strumień powietrza zaśmigłowego. Jednak to naprawdę mogą być rzeczy II-rzędne. B faktycznie pozwoli na lepsze wykonanie otworów. Czy będzie miało wpływ na opływ sterów to ciężko mi powiedzieć. Pewnie jakiś będzie miało, ale różnica wynosi 10mm, więc pewnie nie wielki. Co do chłodzenia (chodzi o regiel i baterię, czy sam regiel?) przez wręgę lub otwory w poszyciu kadłuba: zależy jak byś rozwiązał jedno i drugie. Dużo też zależy od tego na ile wysilony będzie napęd (czytaj: czy się będzie grzał). Przez wręgę będziesz miał spore opory i ten strumień i chłodzenie będą słabsze. Chyba, że zrobisz kanały. Chłodzenie przez otwory w poszyciu w strumieniu zaśmigłowym opływającym kadłub może być skuteczniejsze (możesz ew. zrobić niewielkie "chrapy"). Chodzi mi o całe wnętrze więc i bateria i regiel. Sprobuję zrobić otwory we wrędze a jeśli elektronika będzie się grzała to zawsze można wlot powietrza od spodu kadłuba zrobić. Wydaje mi się, że ten schemat podkładek ma błąd: skłon i wykłon będą odwrotnie niż zaznaczyłeś. Reszta chyba o.k. Nie wiem czy doczytałeś z rysunku: "Łoże silnika znajduje się ZA sklejką" wiec tam gdzie jest najwięcej podkładek w tę stronę będzie skłon i wykłon. Dokładnie odwrotnie niż w przypadku kiedy silnik jest montowany przed sklejką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 3 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 wysokosc zamocowania silnika jest jednym z parametrow projektowych, jezeli nie da sie (z roznych powodow np makietowosci) go umiescic w pozycji ktora nie skutkuje zadzieraniem czy opuszczaniem nosa nadaje sie silnikowi sklon, wyklon ma kompensowac moment odsmiglowy, roznie dobrze mozna czesto zalozyc mikser na ster kierunku ktory bedzie kompensowal ten efekt. Podsumowujac, na towim miejscu zorbil bym to tak by byla mozliwosc zmiany wysokosci i dobral pozycje eksperymentalnie tak by nie robic sklonu. co do budowy domku pod silnik to pamietaj ze ten silnik musisz tam jakos wlozyc i ze czasem trzeba go wymienic, zamiast tych duzych otworow zrobil bym wykrzyzowania wzglednie rozwazyl bym mozliwosc zrobienia domku z pretow weglowych (troche zalezy jak bedzie z wywazeniem modelu), patrzac na twoj wysunek sprawdzil bym czy silnik nie ma mozliwosci montazu odwrotnego - moze wogole nie potrzebujesz domka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 3 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 ... Nie wiem czy doczytałeś z rysunku: "Łoże silnika znajduje się ZA sklejką" ... Nie doczytałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 3 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2014 wysokosc zamocowania silnika jest jednym z parametrow projektowych, jezeli nie da sie (z roznych powodow np makietowosci) go umiescic w pozycji ktora nie skutkuje zadzieraniem czy opuszczaniem nosa nadaje sie silnikowi sklon, wyklon ma kompensowac moment odsmiglowy, roznie dobrze mozna czesto zalozyc mikser na ster kierunku ktory bedzie kompensowal ten efekt. Podsumowujac, na towim miejscu zorbil bym to tak by byla mozliwosc zmiany wysokosci i dobral pozycje eksperymentalnie tak by nie robic sklonu. Łatwiej (chyba) początkującemu modelarzowi (mnie) jednak operować podkładkami i dobierać skłon i wykłon. co do budowy domku pod silnik to pamietaj ze ten silnik musisz tam jakos wlozyc i ze czasem trzeba go wymienic. Zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego domek nie będzie miał dolnej ścianki. Ułatwi to też dostęp do wlotu powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 10 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2014 Ze względów zawodowych prace znów nie idą tak, jakbym chciał. Udaje się wygospodarować max. pół godziny dziennie, więc nawet nie opisywałem postępów. A tymczasem: Skrzydła zostały skończone - została kosmetyka czyli szpachla i szlifowanie Zakończenia skrzydeł z XPS Wkleiłem wzmocnienia z płótna szklanego do łącznenia kadłuba z domkiem silnika Powstał też sam domek silnika, jeszcze do szlifowania Wkleiłem nakrętki śrub mocujących skrzydło z kadłubem, żeby nie trzeba było za dużo gmerać kluczem w środku. Zrobiłem półkę pod serwa SW i SK, mającą sie znajdować w okolicy spływu skrzydeł, ale zastanawiam się czy nie przenieść ich na tył samolotu, choć boję się przeniesienia tych ok 25g, ze względu na wyważenie. Co Wy na to? Zabrałem się za stateczniki Wyciąłem tylną część garbu I zmontowałem wzmocnienie pod stateczniki. Opłaciło się wspominane wcześniej wzmocnienie SK listwą sosnową bo teraz dużo łatwiej go zamocować z zachowaniem kątów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Ponownie, ze względu na braki czasu i (uwaga!) pierwsze próby ulotnienia ToTo-0 (próby nieudane, poprawki zgodnie z zaleceniami bardziej doświadczonych Kolegów (dzięki Przemku) poczynione, model czeka na kolejną okazję do lotu:-), prace nad tym projektem nie idą jak burza. Udało się dokończyć, wkleić i uruchomić stateczniki i stery. Kilku błędów się nie ustrzegłem. Najpoważniejszy - konflikt SW i SK - naprawiony Zbyt mała sztywność końcówki kadłuba - wg mnie najprościej i chyba dość lekko będzie okleić tkaniną szklaną obszar przecięcia i okryć drugą warstwą depronu 3mm. Macie jakieś lepsze pomysły? Nie należało też dzielić SW na 2 części - lepiej by było zrobić to z jednego kawałka. Ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolony. Problem mam też z usztywnieniem przedniej części kadłuba i chciałbym się Was poradzić: czerwone - istniejące wzmocnienia poprzeczne, fioletowe - planowane (czy dobrze?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Napisz czym się przejawia brak sztywności. Brak odporności na skręcanie, zginanie? Aha i jeszcze co mi się rzuciło w oczy: dysproporcja wielkości statecznika poziomego i pionowego. Przy pionowym poziomy wydaje się z innego, mniejszego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ysu Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Napisz czym się przejawia brak sztywności. Brak odporności na skręcanie, zginanie? Brak odporności na skręcanie. Aha i jeszcze co mi się rzuciło w oczy: dysproporcja wielkości statecznika poziomego i pionowego. Przy pionowym poziomy wydaje się z innego, mniejszego modelu. Na zdjęciu faktycznie tak to wygląda, ale jest to sprawka perspektywy, w rzeczywistości nie jest aż tak źle. Proporcje są podobne do P-51, na którym sylwetka była (mniej niż bardziej:-) wzorowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Między wręgami F i G masz bardzo wiotko. Tam bym usztywnił, wklejając poziomo kawałek depronu, najlepiej 6mm. A jeszcze lepiej na górze i na dole, na ile pozwala mocowanie skrzydła i to na ile ono będzie wchodzić w kadłub. Od wręgi F aż do dziobu jest podobnie, ale już lepiej, bo tam widzę podłogę. Góra będzie otwierana? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi