Pływanie - Bydgoszcz i okolice

[kaszalu]

A my dalej się obijamy zamiast wytrwale budować - no może nie do końca !

Po doświadczeniach z mikrożaglówką Soil złożyłem jachcik ODYSEJ który został dziś opływany i wyregulowany.

Kilka zdjęć i filmik ponizej.   

 

 

[kaszalu]

Dzisiaj ciąg dalszy regulacji Odyseja !

Zrobiłem obciągacz bomu foka bo za mocno podskakiwał do góry i wypuszczał wiatr, co przeszkadzało w sterowniu.

Próby w Pieczyskach przy tamie w zatoce . Pływa coraz lepiej !

[kaszalu]

I na zakończenie wieczorne, relaksacyjne pływanko "na zachód słońca" .....

 

[mike217]

Prądocin objechany

Foto- Piotr K.

 

Więcej zdjęć w temacie o budowie modelu.

[cezar65]

Też pływam jak tylko pogoda pozwoli , bo ostatnio z opadami deszczu to różnie . Tradycyjnie jest to Pałucki Zakątek. Ponieważ znaleźli się chętni do dżwigania skrzyni z Atlasem , to postanowiłem dorobić zaczep do holowania - mniej więcej na śródokręciu . Fundament zaczepu z sklejki 5mm i klocka dębowego , oś z pręta 4mm , uszko z blaszki mosiężnej . lina holownicza z grubszego bawełnianego jasnego sznurka , co dobrze widać na zdjęciach i filmie . Tak więc zespół holowniczy wykonywał zadania na terenie zakątka pałuckiego nieprzerwanie przez 1h45min. , zmieniali się tyko pasażerowie pontonu . Zaczep sprawdził się dobrze , nie było problemów z zwrotnością zespołu.Z tego pływania jest nakręcony film - będzie jeszcze więcej TUTAJ.

 

 

[tombrzus]

Też pływam jak tylko pogoda pozwoli , bo ostatnio z opadami deszczu to różnie . Tradycyjnie jest to Pałucki Zakątek. Ponieważ znaleźli się chętni do dżwigania skrzyni z Atlasem , to postanowiłem dorobić zaczep do holowania - mniej więcej na śródokręciu . Fundament zaczepu z sklejki 5mm i klocka dębowego , oś z pręta 4mm , uszko z blaszki mosiężnej . lina holownicza z grubszego bawełnianego jasnego sznurka , co dobrze widać na zdjęciach i filmie . Tak więc zespół holowniczy wykonywał zadania na terenie zakątka pałuckiego nieprzerwanie przez 1h45min. , zmieniali się tyko pasażerowie pontonu . Zaczep sprawdził się dobrze , nie było problemów z zwrotnością zespołu.Z tego pływania jest nakręcony film - będzie jeszcze więcej TUTAJ.

 

 

 

Brawo, przynajmniej nie pływa "po próżnicy"

 

Pracuje jak na Atlasa przystało.

 

Tomek

[kaszalu]

Witam Wszystkich po przerwie urlopowej !

Zmagań z maszynami parowymi ciąg dalszy !

Na początek kilka zdjęć z produkcji  nowej maszyny parowej Andrzeja z Aleksandrowa którego dzisiaj odwiedziłem w jego warsztacie .

Jak powyżej obiecał tak też i uczynił - kończy nową maszynę do łodzi parowej która pływaliśmy w Pieczyskach. Tym razem maszynka ma mniejszą 

pojemność skokową i jest dostosowana bardziej do wydajności kotła który zamontowany jest na łodzi.

Trzeba przyznać - duża precyzja !!!

Można przy okazji podejrzeć rowki olejowe do smarowania i uszczelniania tłoka 

Czekam na uruchomienie !!!

 

[GRZECHU I JURAS]

Pełna profeska chłopaki. Aż ślinka leci... Gratulacje!

[tombrzus]

Uff, trzeba mieć dużo cierpliwości i samozaparcia!

 

Podziwiam i gratuluje!

 

Tomek

[cezar65]

Ponieważ pogoda i tym samym warunki nawigacyjne były w Pałuckim Zakątku bardzo dobre, to pozwoliło popływać ATLASEM. Oczywiście jak ostatnio ATLAS nie pływał bez obciążenia , doczepiony tak jak ostatnio ponton. Tym razem byłem sobie sam  pasażerem i sternikiem. Pływałem 1.5 godziny, okropnie ścierpłem , miałem problemy aby samodzielnie  opuścić ponton.ATLAS jest odpowiednim modelem do holowania . Masa jego - 27kg. i duży ciąg zespołu napędowego sprawia że ponton obciążony mną nie dał rady wpływać na np. zmianę kursu  holownika. Akumulatory o pojemności łącznie 18 Ah. Silnik napędowy od wentylatora chłodnicy od Poloneza ma moc ok 80 wat. Przekładnia paskowa dwustopniowa .

[mike217]

Niesamowite! Jak duża różnica jest miedzy szybkoobrotowym napędem ślizgacza a takim jak ma Atlas. Jaki skok w mm w śruba Atlasa i jaką ma średnicę?

[kaszalu]

Po próbach "Odyseja" na wodzie stwierdziłem, że niestety ma trochę mało balastu w kilu i przy każdym silniejszym podmuchu kładzie się na burtę.

Ale jest na to rada !   Wydłużyłem kil, dołozyłem balastu i zalałem go żywicą z areosilem w "owijanej" celuloidowo - kartonowej formie ( fotki w załączeniu ).

Teraz "dojrzewa" na śliwce, zobaczymy jak mu to poprawi parametry.

Do powiększenia jeszcze tylko powierzchnia sterowa .

Próby wkrótce !

[kaszalu]

No i po wyjęciu z formy . Trzeba poszpachlować , pomalować i do wody !

[kaszalu]

Dzisiaj piękne lato na koniec wakacji !

Postanowiliśmy uczcić to małym modelarskim piknikiem i trochę pohałasowaliśmy z kolegą na cyplu przy tamie w Pieczyskach .

Potem relaksik na działce i popołudnie browarne - puszki po browcu rozstrzelane na miazgę z wiatrówki !

Było super !

Pozdrowienia dla Wszystkich !

 

[kaczma2]

Wkręty 1,6 z cdr teraz się przydają do wkręcania w rurkę 2,0 Dopasowywanie części a potem demontaż i malowanie. To malowanie chyba najgorsze. Co najpierw, co zakleić, a tam jeszcze będzie doklejane i farbę wydrapać. Jeszcze szybki wkleić i inne różne utrudnienia.

Powstawał również kadłub i jak na razie wygląda tak

Będzie leżał przez jakiś czas przed oczyma. Uznałem, że jest dobry do laminowania ale w pewnych momentach coś się jeszcze dojrzy do poprawki.

[cezar65]

 Właśnie wróciłem z pływania w Pieckach na tzw. cyplu. Tam jest głębsza i czystsza woda, ludzi prawie wcale ....ale jedni byli i zaproponowałem im że spróbuję holować ich dwoje na materacu i o dziwo po użyciu przy ruszaniu z miejsca pełnej mocy maszyn w Zefirze, ruszył i mogłem następnie  moc zredukować gdzieś do poziomu 75% . Zrobiłem takie dwa duże koła, chłopak filmował to  kamerką sportową,  ja zrobiłem dwa zdjęcia. Nie sądziłem że Zefir pociągnie, co prawda ponton z jedną osobą to już holowałem, ale dwie??. Oceniam że ciężar holowany to jakieś 125 kg plus opory jakie stawiał materac. Moc maszyn w Zefirze oceniam na jakieś 2 x 100w. Śruby napędowe 2x 54mm , przełożenie silniki - wał napędowy ok. 1: 4. waga Zefira to 9.6 kg. Dzisiaj pływałem 1h 20min.

[mike217]

Ja w niedziele pod wieczór planuję pływać w prądocinie.

[kaszalu]

Sobota .

Odysej po tuningu steru i balastu przygotowany do prób na wodzie  !

Niedziela.
Próby przeprowadzone w marinie Pasata w Pieczyskach - duża pozytywna zmiana w zachowaniu łodzi na wodzie !!!    Ładnie żegluje nawet na słabych wiatrach i słucha steru ! Przy podmuchach przyspiesza i nie kładzie się na burcie , żagle zrównoważone ze środkiem bocznego oporu  .

Szkoda tylko że w końcu wiatr zdechł i zaczęło padać ......

[kaszalu]

I jeszcze kilka wiadomości z okolic Bydgoszczy !

Andrzej z Aleksandrowa zmontował maszynkę parową ( cacko !!)  i słyszałem jak  elegancko "cyka"   ( przez telefon, ale zawsze ...) .

Janusz też wytrwale dłubie i obsadza Halnego załogą !

Kilka fotek poniżej !

Ps !

Trzeba się skrzyknąć na jakieś wspólne pływanie !!

[mike217]

Ja dziś byłem w Prądocinie. Lekki deszcz nie przeszkodził w przetestowaniu 4 nowych śrub. Śruby miały zmienione otwory pod wał i dziś weryfikowałem czy nie biją , chodzą ładnie cicho i nawet surowe ciągną. Teraz zostaną obrobione. Model w Prądocinie wzbudził spore zainteresowanie gawiedzi. Tradycyjnie były pytania o zasięg radia i prędkość modelu.

Pozdrawiam M.H