stema Opublikowano 25 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2014 Ja sobie takiego i na trawę i na wodę majstruję: R=190 cm i duuużżoo tańszy. Po kilku gptowcach może zacznij budować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mietekkr Opublikowano 28 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Witam Was serdecznie! Po helikopterze i aucie rc przyszła pora na samolot. Chciałbym kupić model samolotu na pływakach o rozpiętości skrzydeł ~2,5m, w wersji arf lub rtf. Mam radio i odbiornik Walkera WK2801Pro. Co moglibyście zaproponować? Pozdrawiam LITE hej jak chwilkę jeszcze poczekasz to będzie coś takiego w kicie, short kicie, czy fuell kicie http://www.mpmodels.pl/#kity myślę że jak to poskładasz to może z większym dystansem będziesz słuchał wszechwiedzących modelarzy? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LITE Opublikowano 28 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 @dawidgdynia - główna cecha zdecydowanej większości polskich formów, nie tylko modelarskich. @stema - Orion całkiem ciekawy. Masz może jakieś plany? @mietekkr - zmajstruję jakieś fajne plany i uruchomię dawne znajomości. Drukarka 3D, ploter laserowy wielkoformatowy dużej mocy i coś się urodzi ładnego:) Wszechwiedza to taka polska cecha narodowa:) Tyle, że zamiast pomóc to przeszkadza:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Jest taka strona z planami modeli z lat 60 - 70 na , której jest pare łodzi latających. Są to raczej proste konstrukcje ale nie tylko myslę, że możesz sobie coś wybrać z niej oczywiście powiększając do zadowalających rozmiarów.To ta strona:http://www.outerzone.co.uk/browse_plans/index.asp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 30 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Polaris. Rozmiar dowolny: standard, XL, XXL... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viking Opublikowano 30 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Hejka. Mam do sprzedania nową praktycznie gotową do lotu Cessnę 182 wykonaną z EPO o rozpiętości 1,9 m. Trzeba tylko wsadzić aku i odbiornik, przykleić kilka części które są w pudle i można lecieć. Jeśli chodzi o pływaki, to bez problemu do dostania na HK http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__56099__Float_Set_for_EPO_182_UK_Warehouse_.html . O podobnej konstrukcji pisaliśmy w tym wątku http://pfmrc.eu/index.php?/topic/19838-cessna-182-185m-epo/. Jeśli jesteś zainteresowany szczegółami to zapraszam na priv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Depesz Opublikowano 31 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 Cześć. Jako, że mam trochę doświadczenia pozwolę sobie też coś powiedzieć. Moim skromnym zdaniem na początek łódź latająca jest najlepszym wyborem. Jako pierwszy wodnosamolot polecam model Salagou, który można kupić u Grzegorza z Nastic.pl Całość wyjdzie Cię nie wiele, a model da Ci wiele radości nad wodą. Bardzo ładnie startuje, praktycznie sam, jest dosyć odporny na przeciągnięcie podczas lądowania. Jeśli się na niego zdecydujesz, to koniecznie dogrzej żelazkiem wszystkie łączenia folii bo podczas eksploatacji szybko się zaczyna odklejać. Miałem ten model z OS 46 AX, potem odziedziczył go mój kolega i lata na elektryku. Moim zdaniem idealny model w zacnej skali na rozpoczęcie przygody z wodnosamolotami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 31 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2014 Bardzo dobry wybór kolegi "Depesz" w przeciwieństwie do wcześniej proponowanej Cessny. Początek tego wątku budził moje wątpliwości i nie dziwi ironiczna reakcja kolegów którzy latają na wodzie i lądzie. To jest podobne latanie z tą róznicą, że błędy nad wodą kosztują znacznie więcej. Zapewne dlatego koledzy radzili wstrzemięźliwośc w deczyji o rozpoczęciu przygody z hydro_lataniem. Ja uważam, że należy realizować swoje marzenia i jeżeli ktoś ma ochotę latać nad wodą to trzeba temat przybliżyc na tyle, aby nie było rozczarowań i zaskoczenia, że drobny kapotaż na pasie startowym nie kosztuje nic a anlogiczny na wodzie kosztuje wymianę odbiornika, regulatora a czasem nawet pakietu i serw. Zbyt ostry nalot na pas kosztuje zwykle wygięte podwozie a na wodzie zwykle kończy się kasacją modelu. Różnice zatem są ale to jest własnie piękne, należy latac tak aby nie popełniać błędu i to jest niesamowicie wciągające. Dlatego doradzam jako pierwszy model jak najbardziej stabilny i prosty w obsłudze wariant hydroplanu - zatem jednosilnikowy, z napędem ciągnącym na pylonie, z możliwie wysoko uniesionym SW oraz SK zanurzonym w wodzie, z szeroko rozłożonymi pływakami bocznymi, dużą powierzchnią skrzydła o prostej obwiedni i możliwie wysokim profilu. Taki model nie będzie najpiękniejszy ale będzie łatwo startował, nie będzie przeciągał w skręcie i będzie sterowny oraz stabilny na wodzie. Wybór w poście powyżej jest bardzo dobry i jeżeli faktycznie interesujący jest tylko zestaw a nie budowa od podstaw, to szczerze polecam. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2014 W 100% zgadzam się z Depeszem i Mirolkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi