Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zwracam się do wszystkich którzy mają żaglówki RC z prośbą o pomoc w zakupie takiego modelu.

Moje dotychczasowe doświadczenie z modelami to budowa kartonowych (mały modelarz) i z drewna (artesania latina, occre, itp.). Co do samego żeglowania to pojęcie posiadam (kilka wakacji spędzonych pod żaglami), a później budowa pełnowymiarowej żaglóweczki typu "mini" klasy maczek.

Potrzebuję pomocy przy wyborze modelu który zamierzam kupić. Na "naszym" forum skąpo informacji w tym temacie.

Sklepy modelarskie oferują np:

Żaglówka NAULANTIA 1M YACHT ( Czerwona ) - Thunder Tiger

2 Żaglówka THUNDER TIGER - ETNZ KIT (1000 mm)

Żaglówka THUNDER TIGER - VICTORIA (779 mm) RTR (kompletny zestaw)

Żaglówka THUNDER TIGER - VOYAGER II (1000 mm)

Żaglówka Voyager III - Thunder Tiger

Żaglówka ETNZ (1000 mm) RTR - Thunder Tiger

7 może coś innego co zaproponujecie?

Prym wiedzie thunder tiger ale czy nie ma konkurencji?

Proszę odpowiedzcie czy kupić od razu RTR czy może KIT i osobno aparaturę i osprzęt z kpl zasilania.

Założenia to: budżet max 1.5 tys zł, wysokość całkowita modelu max 1,8 m, pływanie modelem po małych stawach i gliniankach, sporadycznie jeziora.

Proszę pomóżcie "szczurowi lądowemu".
Proszę o pomoc w szczególności tych którzy maja rozeznanie, posiadają lub użytkowali już którykolwiek z w/w modeli lub podobnych

Ahoj.

Opublikowano

Ja mam Monsoona i Ocean Race Legend.  Obie fabrycznie są dość delikatne, lepiej tym nie pływać powyżej "trójki", ale ... zabawa jest pyszna, zwłaszcza jak się ma dwie i można robić regaty :)

 

Warto wzmocnić. Szczególnie "bom" pod fokiem. W obu (w sumie to konstrukcje bliźniacze, różnią się malowaniem i detalami) przy większym wietrze pękły plastikowe oczka przez które przechodzi linka. Wymieniłem na metalowe z małych karabińczyków wędkarskich, zapobiegawczo także wszystkie inne, także te od grota. Od tej pory jachty pływają bezawaryjnie. 

 

Trzeba dobrze wyregulować szoty. Na jednym serwie chodzi fok i grot, więc trzeba je ustawić względem siebie. Nie est to szczególnie trudne... Poza tym warto tak je ustawić, żeby nie wybierało się na ostro, lepiej dać troszkę luzu, żeby bom grota nie schodził bardziej niż do wewnętrznej krawędzi burty. Jak się ustawi mocniejsze wybranie to można położyć łajbę lub zerwać szota. 

Opublikowano

Dzięki za porady Emhyrion, z pewnością uzbroję w mocniejsze okucia jak tylko będę mógł, jeszcze przed wodowaniem (wędkarzem akurat jestem i stalki, plecionki, agrafki, itp są na wyposażeniu).
Tak na marginesie którą byś wybrał z podanych przeze mnie??
Kupiłeś swoje na hobbyking??
Apropo jak z pływaniem w wodzie w której rzadko bo rzadko ale występuje zielsko (moczarka), tzn od razu łódż staje się nieposłuszna??, i zbiera mieczem wszystko co można??

Opublikowano

Zbiera. No chyba, że wieje jak cholera a płyniesz półwiatrem, wtedy jest szansa, że przejdziesz... Ale generalnie lepiej pływać obok zielska. 

 

Ja kupowałem na HK. W Polsce te modele wychodziły jakoś ze dwa razy drożej. Z tych co pokazałeś ja bym wziął ETNZ. Z uwagi na jej rozmiar. Tam, gdzie pływam małe łódki się nie sprawdzają. Albo inaczej - tam gdzie pływam mogę poszaleć i nie muszę się ograniczać (w granicach rozsądku, trzeba to jeszcze jakoś przewieźć z działki nad wodę :) ), a wychodzę z założenia, że większa szybciej pływa, zniesie większy wiatr i widać ją z większej odległości. 

Opublikowano
Apropo jak z pływaniem w wodzie w której rzadko bo rzadko ale występuje zielsko (moczarka), tzn od razu łódż staje się nieposłuszna??, i zbiera mieczem wszystko co można??

 

 

A czy można by temu zapobiec łącząc dziób łodzi z balastem linką stalową?. Buduję akurat żaglówkę i z zielskiem będę miał też problem.

Opublikowano

Generalnie pewnie zależy od zielska, ale nie wydaje mi się. To nie jest motorówka, nie pływa z gigantyczną prędkością. Jeśli prawdziwy jacht nabiera zielsko mieczem lub sterem i nierzadko trzeba je potem podnosić i opuszczać żeby zielone łaskawie sobie popłynęło precz, to te zabawki tym bardziej nie będą robić za kosiarkę. 

 

Co więcej - miecz jest ustawiony mniej więcej w punkcie ciężkości, jak kiedyś glon się załapał na przejażdżkę to żaglówka płynęła zauważalnie wolniej, ale płynęła. W przypadku takiej linki, jeśli zielone nie spłynie po niej w dół tylko zaczepi się pod dziobem będziesz miał dryfkotwę w przedniej części i ciężko będzie z tym g... manewrować. 

Opublikowano

To może ja tak z innej beczki.

Ja zbudowałem sam model co się zowie jiff65 znalazłem plany i szczegółowe porady odnośnie budowy w języku hiszpańskim. Bardzo fajnie się to budowało i pomimo paru błędów całkiem przyjemnie pływa ;-)

Opublikowano
Dzięki za odpowiedzi.

Co do budowy od podstaw, to może kiedyś owszem, ale na razie niech się "zarażę" modelami RC, tak jak się zaraziłem modelowaniem statycznym.

Ciekaw jestem kolegi Sknera771 i robloza  jakiego wyboru dokonali by spośród zaproponowanych gotowych modeli z jednoczesnym dodaniem czy model RTR czy jednak osprzęt rc kupowany osobno.

Pytanie jeszcze mam odnośnie zasięgu radiowego osprzętu. Na jaką odległość można pozwolić sobie na wypuszczenie modelu??. Są jakieś standardy, można to jakoś ustawiać?

Co do zakupu na hobbyking lub gdzie indziej za granicą. Czy rzeczywiście warto? A jak wówczas z gwarancją? Mieliście kiedys problemy z tym?

Jako użytkownicy podpowiedzcie czy zawsze kil łapie śmieci tak, że aż do brzegu z łódką trzeba aby z miecza usunąć wszystko? Może są jakieś sztuczki typu manewry/zwroty aby się "hamulca" pozbyć.

Opublikowano

Miecz jest mały a łódka lekka. Jest szansa, że jak staniesz w linii wiatru to się cofnie nie ciągnąc ze sobą zielska. Chyba, że okręci się wokół balastu, wtedy nie wiem, co może pomóc. Generalnie jednak chyba lepiej pływać tam, gdzie zielska nie ma lub jest mało. 

 

Nie znam dzisiejszych cen. Gdy kupowałem model kosztował podobnie jak dziś - 120$. Czyli około 400 zł. Wówczas w Polsce był w kilku sklepach, ale najtaniej znalazłem za 600. Przy takiej różnicy gwarancja nie ma dla mnie większego znaczenia. Bo co tam może paść? Jeśli łódka przyjedzie pęknięta to w ramach reklamacji można się dogadać z HK. Jeżeli pęknie podcas użytkowania to żadna gwarancja mi nie pomoże. Jak maszt pęknie podczas manewrów - podobnie. Bo jak udowodnię, że wiatr nie był za duży a moje umiejętności nie za małe? Jeśli padnie serwo (w sumie jedno z dwóch, wiele elektroniki tam nie ma, to i tak taniej kupię nowe, choćby w Polsce, niż wynosiła różnica między zakupem w kraju a w europejskim HK. 

 

Co do zasięgu - wszystko zależy, na jakim systemie się chcesz oprzeć. Zestawy gotowe RTF mają jakieś aparatury, które zwykle nie oszałamiają osiągami. 300-500 metrów to raczej max możliwości. Z drugiej strony - te 300 metrów to dość, żeby żeglowanie przestawało być przyjemne a zaczynało się robić wyzwaniem, bo łódka jest już naprawdę mała i trochę trudno się zorientować, co tam się z nią dzieje (kierunek żeglowania, kierunek wiatru, właściwe ustawienie żagli). Ja pływam w oparciu a nadajniki i odbiorniki Turnigy, które mają podobno zasięg 1000 metrów. Fajnie, taki dystans przy samolotach to jest coś. Ale żaglówką nie odpływam zwykle więcej niż 200 metrów od brzegu. 

Opublikowano

witam!również podłączę się do tematu gdyż od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zakup jachtu żaglowego.obecnie to głównie latam i trochę jeżdżę ale pływanie też bardzo mi się podoba :).

miejscem zakupu sprzętu będzie HK z racji dobrych cen i porządnej obsługi.

spodobały mi się modele które wyżej opisał kolega Emhyrion , są już wyposażone i po zmontowaniu gotowe do pływania co dla mnie jest ważne z powodu braku czasu.

 

spodobał mi się jeszcze ten model:   http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idproduct=31294

 

czy ktoś go już ma i może coś napisać o tym modelu?

 

mam pytanie do kolegi Emhyrion,jak przewozisz model na miejsce pływania?

Opublikowano

Normalnie, w samochodzie. Mam ten komfort, że czy w mojej Lagunie czy w Jazzie żony mogę złożyć kanapę i dwie żaglówki ładnie tam wchodzą, jedna przy drugiej w pozycji leżącej. 

 

Z tym, że ja przewożę z działki na żwirownię, nigdzie dalej, a do przejechania mam z półtora kilometra. 

 

 

Phantoma widziałem kiedyś na żywo. ładnie pływa. Nawet się zastanawiałem na nim, ale w końcu wziąłem dwie bliźniacze łódki. Dzięki temu nikt nie może po przegranych regatach zwalać winy na sprzęt :)

 

Choć dziś kupiłbym pewnie tę:

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__51419__Phoenix_870_RC_Sailboat_1830mm_Plug_and_Sail_.html

 

śliczna jest...

Opublikowano

W czasie gdy budowałem Jiffa65 to strasznie podobała mi się ta Thunder Tiger - ETNZ. Teraz jak patrze po podanych linkach to wziąłbym ją albo tego Phoenixa podanego przez Pawła. Faktycznie świetny jest.

A co do wyboru pomiędzy RTR.. moim zdaniem lepiej aparature kupić osobno, te z zestawu są słabe i najprostsze. Najpopularniejsze Turnigy 9X i wcale nie musi wyjść dużo drożej niż RTR. Gdy Cie wciągnie w modelarstwo bardziej to nie będzie żadnego problemu by zamienić jacht na samolot, motorówke czy cokolwiek innego. A jeśli Cie nie wciągnie to bez problemu tą aparature sprzedasz bo jest bardzo popularna.

Opublikowano

pisząc o zestawie RTR mam na myśli model z zamontowanym serwem steru i windą obsługującą żagle.w zestawach które można kupić na HK radia nie ma i całkiem dobrze bo przeważnie kupujący ma swoje radio i inne preferencje.

 

ten Phoenix wygląda naprawdę super jednak dostępność na obecną chwilę tylko w magazynie globalnym dyskwalifikuje go z zakupu z uwagi na bardzo drogą wysyłkę... :(

Opublikowano

Dziękuję wam za dyskusję i proszę o jeszcze.
Już zrozumiałem i przy RTR nie będę się upierał. Tak jak pisze kol. Sknera771 chyba dokupię osprzęt bo może się do czegoś innego kiedyś przyda... kto wie czy złapię bakcyla. Problem w tym iż ja nie poradzę sobie z wyborem ewentualnej aparatury do zakupu więc będę na was liczył koledzy. 
Co do HK proszę powiedzcie czy macie pełne zaufanie do zakupów w tym sklepie internetowym?? Robiliście tam zakupy?? Jest oddział w Polsce??
Przykładowo ile trwa przesyłka i czy zakup przez ten sklep jest łatwy.
Ten Phoenix 870 RC Sailboat rzeczywiście śliczny i skłonny byłbym wziąć ale ... i tu moje rozeznanie co jest od ręki a co nie, oddala się jak horyzont. Widzę że niektórzy mają już doświadczenie i wiedzą na co patrzeć przy zamówieniu (np. kol. andrzej351). Jak dla mnie to już jest totolotek przy zamówieniu.
W takim razie czy cokolwiek jest dostępne w HK??
ahoj

A.. i jeszcze jedno. Jak kończą się wywrotki żaglówek, tzn balast czyni je "wańka wstańka" czy trzeba wyprawy na ratunek?? 

Opublikowano

HobbyKing to w sumie jeden z popularniejszych sklepów, także wśród obecnych forumowiczów. Kupowaliśmy tam prawie wszyscy, nie raz, nie dwa...

Ja osobiście wolę kupować w ich europejskim oddziale. Wówczas zamawiam przesyłkę z trackingiem, w większości przypadków kosztuje to dodatkowe 10$ i zwykle po tygodniu od złożenia zamówienia kurier puka do drzwi. Czasem 10 dni, czasem pięć.

Gorzej jest przy zamawianiu rzeczy z globala, czyli de facto z Chin. Wówczas dzieją się cuda. Czasem przesyłka dochodzi w dwa tygodnie. A czasem nie dochodzi przez dwa miesiące. Do tego trzeba się liczyć z tym, że po drodze zaliczymy Urząd Celny, gdzie zostawimy parę złotych. Dlatego na globalu zamawiam bardzo rzadko, albo rzeczy, których nigdy nie widziałem w EU, albo jakąś drobnicę. Gdy nie zależy mi bardzo na czasie...

 

W Warszawie przy Bitwy Warszawskiej 1920 jest sklep modelarski gdzie nad wejściem jest logo HK. ale handlują nie tylko towarem z HK, w dodatku ceny mają spory narzut w stosunku do tego, co HK ma na stronie. W przypadku jakiegoś serwa czy jednego małego silniczka bardziej mi się opłaca pojechać na Ochotę, ale jak zamawiam więcej rzeczy to już wychodzi często zauważalnie taniej w Holandii. 

 

Tanią i dobrą aparaturą jest Turnigy 9X, trochę drożej wychodzi Turnigy 9XR. Moim zdaniem niczego więcej nie potrzebujesz do żeglowania, sam na tym jeszcze latam i też sobie chwalę. Do żaglówek mam w ogóle proste nadajniki 4-kanałowe Turnigy (jachty potrzebują dwóch kanałów), ale to trochę przypadek - jak kupowałem żaglówki to akurat na te radia była jakaś mega promocja. 

 

 

A co do wywrotności - ja jeszcze nie położyłem żaglówki, choć parę razy starałem się bardzo :) Balast na spodzie kilu działa, napakowałem tam ołowiu wedle wskazań instrukcji, o ile pamiętam jest o 1.5 kg (ołowiu nie ma w zestawie, trzeba "zorganizować". Ja kupiłem ciężarki dla płetwonurków w Decathlonie, są wypełnione drobną kaszką ołowianą - idealne jako balast). Przy silniejszym wietrze jacht pięknie się przechyla, ale nie kładzie. 

 

http://fotoplastikon-emhyrion.blogspot.com/2013/08/regaty.html - a tak wyglądają w pełnej krasie podczas biegu :)

Opublikowano

Zamawianie na HK jest bajecznie proste i wcale nie loteria. Trzeba mieć tylko konto na paypal, wchodzisz na hobbyking i u góry po lewej wybierz europe warehouse i dodajesz do koszyka co chcesz pod warunkiem że jest w magazynie. Wysyłka to zazwyczaj 10 dolarów. Ja ostatnio zamawiałem to miałem paczkę po 14 dniach ale tylko dlatego że pakowanie im zeszło długo (10 dni) a jak wysłali to już w 4 dni doszło.

Z globalnego nie robię zakupów bo wysyłka druga, ponadto trzeba jeszcze cło zapłacić itd. (Na terenie unii nie płacimy cła)

Opublikowano

Dzięki
Wystarczyła mała podpowiedź i już życie staje się prostsze.
Niestety w europejskich magazynach duże braki i nie ma tego samego co w międzynarodowym magazynie. Szkoda że nie podają jak długo będzie trwał "Backorder".
Pozostaje do wyboru:
RC Sailboat Legend (EU warehouse)
RC 1.8mtr Monsoon Sailboat 90pcnt RTR (EU warehouse)
Dokładnie to co posiada kol. Emhyrion więc pytanie do niego- który??
Pomóżcie jeszcze osprzęt mi do tego dobrać, radio (nie potrafię znaleźć same odbiorniki widzę) i baterie.
 

Opublikowano

Cześć,

 

Największa różnicą między nimi jest chyba malowanie, więc wybór głównie będzie należał do Ciebie.

 

Drobna rada - uważaj na mocowanie balastu, mi przy pierwszym włożeniu łódki do samochodu ta "śrubka" wyszła przez bok miecza, wiec widać, że była wklejona dość delikatnie. Co prawda trochę żywicy i czasu i problemu nie było, ale łatwiej bardziej uważać (po rozpakowaniu to myślałem że ta śruba idzie przez cały miecz, a nie że to 2 osobne są). Model co prawda inny bo Ocean Star, ale przypuszczam, że oni je bardzo podobnie robią :)

 

Co do aparatury, to ja niestety zamawiałem apke z Chin, bo w Europie nic nie było :(

Opublikowano

Tak jak napisał Czerek - różnice są pomijalne. Nie sprowadzają się tylko do malowania, inne też są na przykład klapki zasłaniające elektronikę. W sumie fajniejsza jest ta w Legendzie, ale jak będziesz "mył burty o pokład" to i jedna i druga może wpuścić trochę wody (warto koszyk na baterie schować do torebki strunowej a odbiornik umocować jakoś wyżej niż na dnie :) ), więc ... kieruj się wyglądem. Mnie bardziej się podoba Monsoon i jako pierwszy wybór wziąłbym jego. 

 

Co do aparatury... Jeśli zdecydujesz się na Turnigy 9X to ją można stosunkowo tanio kupić w Polsce, czy to na Allegro, czy w sklepach internetowych. Będzie drożej niż na HK, to fakt, ale szybciej niż jakbyś sprowadzał z globala. A z tego co widzę, na EU nie ma. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.