Film o Zumbachu

[robertus]

http://vod.pl/programy-tv/portrety-wojenne-jan-zumbach/q4dfh#0

Ciekawy, aczkolwiek nieszablonowy film.

Na początku nie podobały mi się wstawki animacyjne, ale potem spodobało mi się takie lżejsze podejście do człowieka. Bez patosu jaki w takich sytuacjach lubi sie pojawiać.

 

[Paweł Prauss]

Po przeczytaniu książeczki autorstwa Jana Zumbacha pt.: "Ostatnia walka" śmiem twierdzić, że film jest słaby, niemniej jednak jako zachęta do dalszych studiów tematu ewentualnie może być.

[Marcin K.]

Mam ta książkę i kilka razy przeczytałem. O filmie pierwsze słyszę, trzeba będzie porównać

[mikrus193]

do bami z filmem u mnie blokada jest

bo jestem poza pl

[Marcin K.]

Szkoda ze sam nie opowiedział swojej historii jak Tadeusz Góra w Dziennik pilota Góry... Kiepska produkcja, książka o wiele lepsza.

[robertus]

Przeczytałem ksiażkę, świetna jest. Z Zumbacha to niezły łobuz był

[przytek]

U mnie w salonie wisi zdjecie bardzo duze, ok 80 na 50 cm. Dostalem je po zmarlym angliku Bryanie- koledze z klubu modelarskiego  w ubieglym roku.

Zaskoczylo mnie ze rodowity anglik mial cos takiego u siebie- na pierwszym planie Hurrican, na drugim Spitfire a za nim Wellington.

leca gdzies nad Kent widac w tle kanal La Manche, zdjecie moze sprzed kilku lat.

Na dole podpisy pilotow z bitwy o wielka brytanie....

 

1.Ten Spitfire ma polskie znaki

2. oznaczenie ma.... DRF...czyli ten na ktorym latal Zumbach....

 

3- I dlatego wisi dumnie na scianie ))))

[Vesla]

Czytałem książkę, widziałem film. Ksiązka zdecydowanie lepsza. Film ciekawy ale ogólnie słaby, bardzo mi przypominał wydłużony teledysk w stylu "Sin City". Wszystko "po łebkach" i skrótowo potraktowane, jak wyrwane zdania z książki.

Film można obejżeć żeby zaostrzyć sobie apetyt na książkę którą polecam.

 

... ale z tą scenką gdzie aktor grający Zumbacha SPAWA!!! śmigło, to już totalnie przesadzili.