Ciachoband Opublikowano 13 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2014 Kończąc temat informuję, że ze względu na problemy w wyważeniem modelu (rosnąca masa), zrezygnowałem z tej konwersji. Razem z Wujkiem zbudowaliśmy wieżyczkę, która będzie jeszcze obudowana laminatem albo tworzywem (drukowana 3D). Model lata ładnie. Silnik ma 850g ciągu i na pełnym gazie jest jak rakieta. Jednak jest bardzo niestabilny przy lądowaniu i to ciężka sztuka dobrze nim wylądować (jest jak kamień przy mniejszej prędkości, mimo małej masy (ok.850g) ) Wymaga jeszcze regulacji. I oblatania na wodzie. Muszę znaleźć odpowiedni akwen, pewnie przeleży zimę po sufitem. W każdym razie model jest piękny i ładnie lata, z wyjątkiem niestabilności przy lądowaniu. Film nagrywany aparatem:( https://www.youtube.com/watch?v=XLOj2VFklYM&feature=youtu.be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Jak widziałem na filmie, lata idealnie - 0,85kg nie jest takie straszneMój podobny wymiarowo D4 (przerobiony z bliźniaczego modelu z sinikiem na wieżyczce) waży 1,5-1,6kg i jakoś sobie radzi - musi być tylko szybciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciachoband Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 No bardzo ładna przebudowa, tego szybciej się obawiam. Jak namierzę miejsce gdzie będę mógł pójść po model w razie kraksy(płycizna), to pobawię sie na wodzie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Jednak jest bardzo niestabilny przy lądowaniu i to ciężka sztuka dobrze nim wylądować (jest jak kamień przy mniejszej prędkości, mimo małej masy (ok.850g) ) Duży opór czołowy i bardzo wysoko środek ciężkości. ED: czy hamulec włączony, nie bardzo widać na filmie, może obracające się śmigło stawia dodatkowy opór przy lądowaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciachoband Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Hamulca nie było, mogło to mieć wpływ. Środek ciężkości jest 5mm w stronę ogona od 1/3 płata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Środek ciężkości jest 5mm w stronę ogona od 1/3 płata. To ustaw na 1/4 cięciwy od natarcia i zapomnisz o problemie. Jak będzie zbyt wołowato reagował na ster wysokości to sobie będziesz przesuwał w stronę ogona aż do właściwego zachowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Moim zdaniem za bardzo na plusie jest ustawiony silnik bo model wyraźnie idzie do góry gdy przyspiesza ale może to być ustawienie wygodne do startu z wody. Podobny efekt może też powodować tylne wyważenie dlatego proponowałbym posłuchać rady Andrzeja i przesunąć nieco środek ciężkości do przodu. To podejście do lądowania z przeciągnięciem jest dość charakterystyczne a model musi schodzić z nieco większa prędkością i na mniejszym kącie natarcia nad taflę wody gdzie należy go chwilę wytrzymać przed posadzeniem. To nie model jest jak kamień a pilot zbyt go wyhamował próbując posadzić go pionowo jak halówkę. Takie klapnięcie jak na filmie to pewne nurkowanie ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciachoband Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Moje lądowanie było zdecydowanie nieudane- pewnie, doszedłem do tego tuż po nim. Ale nie widziałem jak model się będzie zachowywał. Potrzebuje on większej prędkości podejściu. Jedyny problem z przesunięciem środka ciężkości do przodu jest taki, że pakiet jest na samym dziobie, więc będę musiał doważać - przykro:( Ale model miał tendencje do unoszenia dziobu przy zmniejszeniu ciągu.. i zarył go góry w ostatniej fazie lotu.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 A nie lepiej przesunąć silnik na wierzycce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Jedyny problem z przesunięciem środka ciężkości do przodu jest taki, że pakiet jest na samym dziobie, więc będę musiał doważać - przykro:( Ale model miał tendencje do unoszenia dziobu przy zmniejszeniu ciągu.. i zarył go góry w ostatniej fazie lotu.. A nie lepiej przesunąć silnik na wierzycce? I oprócz zmiany wyważenia w ten sposób popróbować zmiany kąta zaklinowania silnika na wieżyczce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ciachoband Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Z przesunięciem silnika na wieżyczce byłby problem, bo wszystko jest tam poklejone, silnik mogę tylko wykręcić, ale przesunąć go do przodu, ale nie ma jak za bardzo. Kąt zaklinowania silnika, to już nawet z wujkiem przegadałem, że trzeba oś unieść go góry (na plus), powinno być lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Jak da się przełożyć oś w silniku na drugą stronę to zrób silnik przed wręgą. Przesunie się SC i będzie możliwość operowania kątami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi