Skocz do zawartości

HACKER Super Zoom 3


przemo

Rekomendowane odpowiedzi

Model do szlifowania akrobacji dotarł więc zabieram się powoli za sklejenie latadła :)

post-8897-0-43249800-1412176214_thumb.jpg

post-8897-0-72078500-1412176216_thumb.jpg

 

zawartość zestawu 

wycięte elementy z EPP
post-8897-0-63533200-1412176221_thumb.jpg

 

oraz elementy podwozia 

post-8897-0-49524800-1412176225_thumb.jpg

 

i drobnica ... tutaj nawet są dołożone baryłki do serw oraz elementy do zrobienia popychaczy ... w zasadzie jest to mój pierwszy zestaw więc jestem tym mile zaskoczony i po przemyśleniu zastosuję te elementy w modelu ... podwozie jest wciskane na wcisk w klocek wklejany pod skrzydłem więc w każdej chwili będzie można podwozie zdemontować :)

 

post-8897-0-58658300-1412176223_thumb.jpg

 

również zakupiłem od razu "motór" EMAX BL 2215/25 950 kv ... silnik był polecany do tego modelu przez sklep więc skorzystałem z rady ... do tego silnika będzie śmigiełko 10x4,7 SF 

post-8897-0-05914900-1412176219_thumb.jpg

 

Do zestawu są dołączone również 4 pręty węglowe 1,5 mm na wzmocnienia skrzydła i kadłuba jak również instrkcja montażu w języku czeskim i angielskim co w zasadzie nie stanowi problemu to są zdjęcia z montażu krok po kroku :) 
 

 

Serwa będę montował w ramki wycięte ze sklejki 1,5 mm w taki sposób żeby w przyszłości mógł je w razie czego wymienić ...

Wyposażenie jakie mam zamiar wsadzić w model to 

- silnik EMAX BL 2215/25 950 kv

- śmigło 10x4,7 SF

- regulator Redox 20A

- serwa 4 x Redox S90

- pakiet dualsky 1300 mah 3S 

 

Waga RTF według producenta zaczyna się od 390 g wzwyż więc ja liczę że nie przekroczę 500 g RTF :)

rozpiętość :1000 mm

długość: 1000 mm

 

Tutaj rodzą się pytania ...
czy nie lepiej zamienić pręty węglowe na płaskowniki węglowe ? Jak tak to jakie proponujecie ?
I drugie pytanie w instrukcji jest żeby wkleić tylko jeden pręt w skrzydło od spodu czy to aby nie za mało ? 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ja niestety miałem bardzo złe doświadczenia z tym silnikiem Emaxa.

Na dzień dobry były zimne luty w dwóch goldach (polecam sprawdzić na wszelki wypadek czy jest tam wszystko w porządku), a po kilku lotach łożyska się wzieny i zjadły (jedyny plus, że ma on wał 3mm, więc są tanie). Obecnie po wymianie łożysk łożysk jest włożony do Waryjota nr3, ale nie do końca mu ufam i pewnie wymienię na "żółtka no name" (takie cuś - http://www.marvio-rc.pl/silnik-elektryczny-a2212-13-1000-kv,3,1343,131, niby no name, a dzielnie mi służył w I Waryjocie, kontynuuje służbę w Waryjocie II, różne przygody były, a działa bez zarzutu...).

Co do "dowęglania" to moje (niewielkie :D ) doświadczenie podpowiada mi, że nie ma co z tym przesadzać. Raz, że to jest jednak dosyć grube skrzydło, samo w sobie jest pewnie dosyć sztywne i nie ma go co węglem szprycować jak  w jakimś płaszczaku ze skrzydłem z depronu 6mm. A dwa - jak nadmiernie się usztywni skrzydło - to pojawia sie problemy w miejscu jego mocowania do kadłuba. Ja bym wkleił w skrzydło płaskownik węglowy 5x1 mm i tyle.

 

A sam model zapowiada się smakowicie:)

Taki brat "Waryjota" do bezstresowego powygłupiania się w powietrzu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ja niestety miałem bardzo złe doświadczenia z tym silnikiem Emaxa.

Na dzień dobry były zimne luty w dwóch goldach (polecam sprawdzić na wszelki wypadek czy jest tam wszystko w porządku), a po kilku lotach łożyska się wzieny i zjadły (jedyny plus, że ma on wał 3mm, więc są tanie). Obecnie po wymianie łożysk łożysk jest włożony do Waryjota nr3, ale nie do końca mu ufam i pewnie wymienię na "żółtka no name" (takie cuś - http://www.marvio-rc.pl/silnik-elektryczny-a2212-13-1000-kv,3,1343,131, niby no name, a dzielnie mi służył w I Waryjocie, kontynuuje służbę w Waryjocie II, różne przygody były, a działa bez zarzutu...).

Co do "dowęglania" to moje (niewielkie :D ) doświadczenie podpowiada mi, że nie ma co z tym przesadzać. Raz, że to jest jednak dosyć grube skrzydło, samo w sobie jest pewnie dosyć sztywne i nie ma go co węglem szprycować jak  w jakimś płaszczaku ze skrzydłem z depronu 6mm. A dwa - jak nadmiernie się usztywni skrzydło - to pojawia sie problemy w miejscu jego mocowania do kadłuba. Ja bym wkleił w skrzydło płaskownik węglowy 5x1 mm i tyle.

 

A sam model zapowiada się smakowicie:)

Taki brat "Waryjota" do bezstresowego powygłupiania się w powietrzu:)

nie omieszkam sprawić silnik dzisiaj czy coś mu dolega :) dzięki sprawdzę z pewnością choć nie napawa mnie to optymizmem co napisałeś o tym silniku ... a wygląda tak ładnie profesjonalnie bo w tym opakowaniu tekturowym ... no może mój będzie pozbawiony wad jak nie to z pewnością czeka go wymiana :) 

 

 

Zrób tak jak producent radzi a po lotach zdecydujesz co i gdzie dodać  :)  lub nie.

Jakie wymiary ma ten model?

Składaj, lataj ja oglądam. Powodzenia.

Co do wymiarów to już uzupełniłem pierwszy post :) ... kurcze zapomniałem o tym napisać wyleciało kompletnie z głowy :P 

rozpiętość 1000 mm i długość 1000 mm :)

 

przeglądając youtube natrafiłem na ponad godzinny film z montażu zoom'a 

http://www.youtube.com/watch?v=UAPIDzjDk8Y

 

dzisiaj wrzuciłem piankę na wagę i szala wskazała 145 g

post-8897-0-48172700-1412229412_thumb.jpg

 

czyli pianka 145 g

graty: jakieś 280 g (silnik, regiel, serwa, pakiet, odbiornik)

-------------------------

suma: 445 g ----> czyli w moim przypadku pewnie będzie 500 g do lot jak nic i mam zamiar zmieścić się w tej wadze ;)

 

ogólnie podsumowując koszty jakie poniosłem na chwilę obecną  :

model -  265 PLN

silnik - 78 PLN 

--------------------

343 PLN ... reszty elektroniki nie liczę bo ją akurat miałem doszedłem do wniosku że wykorzystam w budowie to co producent zamieścił w zestawie (żeby nie generować dodatkowych kosztów) i trzymam się instrukcji producenta jedynie w kwestii wzmocnień bo jak już pisałem wcześniej serwa będę montował w taki sposób żeby można je było w razie czego wymienić. 

 

EDIT ...

 

coś tam powoli zacząłem kleić ...

skleiłem skrzydło i dałem pręt na wzmocnienie skrzydła i powiem że skrzydło za sztywne nie jest wiec chyba dam jeszcze jeden pręt przy natarciu

 

a tak o to będą mocowane serwa lotek w skrzydle ... wklejona listwa sosnowa 5x5 przy serwie 

post-8897-0-07435400-1412237182_thumb.jpg

 

i serwo jest dociśnięte do skrzydła klapką ze sklejki 1,5 mm

post-8897-0-54784900-1412237184_thumb.jpg

 

CDN ...

Edytowane przez przemo
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie Zoom gotowy do lotu ... SC według producent ma się znajdować między 120-130 mm ja do lotu daję 130 mm jak będzie dobrze to jeszcze będę wycinał kieszeń na pakiet w kadłubie. waga RTF wyszła 499 g więc zmieściłem się w 500 g :P

Do oblotu założone śmigło TP 10x5 

Model miał w zestawie podwozie a ja nie lubię wypuszczać modelu z ręki to podwozie model musi mieć i startować musi z ziemi innej opcji nie widzę ;) ... wrzuciłem ciut większe lekkie kółka. Dając większe kółka byłem zmuszony do zrobienia z tyłu "płozy" ze sklejki 2 mm. Co do serw na ogonie dałem TP SG 91 1/2 metal i tutaj zauważyłem że te serwa działają jakby szybciej niż serwa redox s90 które mam na lotkach te jak by zamulały ... takie odnoszę wrażenie ... jak będzie coś nie "halo" wymienię na inne. 

póki co udało mi się jakoś w miarę uporządkować kable i nawet nie starszy ;) ... kable przykleiłem do konstrukcji klejem na gorąco ... regulator i odbiornik przyklejony na taśmie dwustronnej od patex'a trzymam mocno ... pakiet do oblotu również przykleję na tej taśmie  

dokładnie to ta taśma 

post-8897-0-31765000-1412360699_thumb.jpg

 

a model wygląda tak 

post-8897-0-31952800-1412360366_thumb.jpg

 

post-8897-0-24336400-1412360363_thumb.jpg

 

post-8897-0-58608700-1412360360_thumb.jpg

 

post-8897-0-25460000-1412360357_thumb.jpg

 

silnik sprawdzony, troszeczkę się już pokręcił ze śmigłem i póki co dobrze rokuje ;)

 

jutro jak pogoda pozwoli OBLOT ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by to odchudzić np wyciągając podwozie co można w każdej chwili zrobić ale modele bez podwozia jakoś do mnie naprawdę nie przemawiają i lubię jak model może wystartować z własnego podwozia i na nim z powrotem wylądować ... podwozie waży 17 g ... wrzucając mniejszy pakiet choćby 3S 800 mah oszczędność na wadzę w porównaniu do pakiety 1300 (który dysponuje w ilości 4 sztuki daję) jakieś 30 g więc waga do lotu wyszła by w granicy 450 g czyli dość przyzwoicie chyba ;) no ale jak to mówią wszystkiego nie można mieć nie chce się już pchać w trzeci rodzaj lipoli wystarczą mi dwa rodzaje czyli 2200 i 1300 ;) 

dzisiaj ma być słonecznie w prognozach jest wiatr 4 m/s więc nawet nie źle ale jak się okaże w praktyce zobaczymy ... w każdym bądź razie jestem dzisiaj spakowany i gotowy na wyjazd oblotowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odbył się oblot modelu ... z racji że mam do czynienia z konstrukcją z EPP zero nerwów przed oblotem totalne podejście na zimno do tematu ... już jestem zadowolony ;)

Pierwsze loty na SC ustawionym na 130 mm okazało się dla mnie stanowczo za dużo bo model cały czas wlekł ogonem w dół i to dość konkretnie i model kiepsko reagował na moje polecenia. Dla przypomnienia dodam że według producenta SC ma się znajdować między 120 - 130 mm.

Drugi lot SC ustawiony już na jakieś 115 mm i tutaj jest optymalny jak dla mnie model lekko zamiata ogonem ale w taki sposób że moja osoba jest to w stanie spokojnie opanować.

Wylatałem dzisiaj 4 pakiety, czas loty na pakiecie 1300 to jakieś 8-9 minut, jak dla mnie całkiem sporo. Model lata bardzo powoli co mnie bardzo cieszy i tego również oczekiwałem od tego modelu ;) Lot plecowy muszę podpierać wysokością ale powiem szczerzę że jakoś mi to nie przeszkadza ... na filmie poniżej coś tam może widać marną namiastkę żyletki i jakieś może 5% podejście do zawisu ale już wiem że z modelikiem się bardzo ale to bardzo zaprzyjaźnię, jako że jest z EPP dużo wybaczy i do nauki akrobacji jest dla mnie w sam raz ... zobaczymy jak będzie mi szło to dalej ;) 

model latał na śmigle TP 10x5 i silnik jak i regulator "zimne" ... pierwsze loty z podwoziem później się z nim jednak przeprosiłem i z modelu spadło 17 g ... tym modelem start z ręki to czysta formalność wystarczy przepustnicę ustawić w okolicy połowy nie ma sensu jej nawet przekraczać, chwycić model dłonią w okolicy kabiny i delikatnie popchnąć do przodu a model powoli, majestatycznie zacznie się wzbijać w powietrze nawet nie ma sensu mu w tym zaraz z początku przeszkadzać tak że nie ma nerwówki w postaci szybkiego i nerwowego chwytania w momencie za drążki i kontrowania lotu przy starcie.

Później po przeproszeniu się z podwoziem jak pisałem wcześniej zamontowałem piastę prop saver i loty na śmigle 10x4,7 SF od GWS ... w sumie za bardzo powiem szczerzę nie odczułem różnicy między śmigłami bo w zasadzie na śmigle SF latałem tak od połowy ostatniego pakietu tutaj kwestia jeszcze sprawdzenia ;)

Reasumując model gorąco polecam, naprawdę fajne bezstresowe latanie, wróciłem po lotach odprężony i zadowolony że np. lot na żyletkę coś wychodzi ale dużo nauki jeszcze przede mną żeby opanować jeszcze sterowaniem modelem podczas tego lotu ...

model w locie powolny jak się odkręci przepustnicę to i może szybciej latać.  Lądowanie tym modelem wychodzi mi do nogi więc już się nie mogę doczekać kiedy znowu nim polatam

 

po którymś już locie z wyciętym otworem pod pakiet

post-8897-0-46744200-1412521886_thumb.jpg 

 

i ciekawostka porównanie wielkościowe z szybowce WojtkaSz ;) 

post-8897-0-49042000-1412521892_thumb.jpg

 

i film, bardzo krótki w zasadzie pokazujący że model lata, kunszt pilotażu na poziomie przedszkola ale staram się cały czas i mam zamiar na tym modelu nauczyć się paru figur ;) 

http://vimeo.com/108039646

 

i jeszcze co do "modyfikacji" z pewnością dodam do pasów od spodu skrzydła jakiś inny kolor np myślę nad niebieskim bo po mimo że góra ma inną szatę graficzną to myli mi się i dobrze nie widać jak model jest ułożony ...

 

no to by było tyle ... jak wskoczę na poziom wyżej wymachiwania drążkami wrzucę jakiś film ;) 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!trochę tu za późno zajrzałem ale cieszę się Przemku że ZOOM już zmontowany i oblatany.najważniejsze w tym wszystkim jest to że właściciel zadowolony z modelu  :) .

nie wiem czy przeglądałeś wątek o FLASHu D który założyłem,jest tam wiele ciekawych porad dotyczących modelu tym bardziej że ZOOM i FLASH są do siebie bardzo podobne.

 

gratuluję udanego zakupu i oblotu  :D !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przemku,

 

Muszę przyznać, że ostatnio bardzo sporadycznie przeglądałem forum, dlatego dopiero teraz dotarłem do Twojego postu.

 

Bardzo fajny lot, a model rzeczywiście jest bezstresowy.

Nie wiem ile udało Ci się wylatać w tym sezonie, ale jestem pewien że na wiosnę będziesz miał jeszcze więcej emocji z nowych figur.

 

Powtórzę też za Andrzejem351, że Flash D, (sam go nabyłem w stanie używanym w tym roku) jest niesamowity.
Najlepsza pianka jaką latałem. Tyle że nowy jest relatywnie drogi.

 

 

P.S. Podpieranie wysokością w locie plecowym jest jak najbardziej normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Andrzeju ... powiem szerzę że modelikiem wylatałem dosłownie parę pakietów i brakło czasu na modelarstwo z przyczyn ode mnie nie zależnych ale mam nadzieję że w przyszłym roku polatam coś nim więcej ;) 
teraz żałuje że na wzmocnienia nie dałem płaskowników węglowych a pręty bo płat w moim odczuciu nie jest za sztywny choć to może mi się wydawać z racji że sporo czasu latałem modelami konstrukcyjnymi i troszeczkę zapomniałem co to pianka "non stres" ;) 

 

Dzięki za odpowiedź w temacie ;) pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.