Konserwacja śmigieł

[AndyCopter]

Temat być może trywialny, jednak zapytam o opinie i rady.

Jak konserwować śmigła plastykowe, węglowe i drewniane do dłuższego przechowywania ?

Oraz, jak pozbywać się mikro- rys przy użytkowaniu śmigieł - bezpiecznie odnawiać powierzchnię ?

 

[Shock]

Węglowe,drewniane zawsze po locie przecieram wilgotna szmatką aby zetrzeć skoszoną trawę,resztki zwłok z owadów

więcej konserwacji nie przewiduję i nie robię..no może zakładam pokrowce na końcówki śmigieł aby nie uszczypać ich w transporcie.

Drewniane końcówki śmigieł czasem zapuszczam lakierem bezbarwnym jak wyjdzie "gołe" drewno spod lakieru po obcierkach.

[BRoman]

Wszystkie tzw nylonowe przed użyciem po długim leżakowaniu wrzuć do wody na dzień, dwa. One zwyczajnie potrzebują wody w swojej strukturze a przy leżakowaniu wysychają. Serio!

[AndyCopter]

Początkowo wszystkie śmigła przemywałem ciepłą wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń a później nacierałem smarem silikonowym - wyglądały jak nowe. Głównie tak robiłem z plastykowymi i węglowymi. Niestety mój wzrok, zawodzi i jeśli są mikropęknięcia lakieru na drewnianych, po kilku- kilkunastu dniach lakier na takich miejscach pęka i paskudnie to wygląda. Wyrzuciłem już tak parę śmigieł, bo moje domowe próby "regeneracji" kończyły się fatalnie. Nijak nie udawało mi się wyważyć poprawnie śmigła - na wyważarce niby ok, ale po założeniu na silnik, model od wibracji dostawał drgawek.

Niestety przy przy śmigłach z tworzyw, pokrywanie ich smarem silikonowym nie wychodziło im na dobre. Niektóre z APC i prawie wszystkie rodzaje GF jakie miałem, były do wyrzucenia albo do ponownego wyważania.

Co do namaczania, to zrobię taką próbę z jednym z kompletów. W sobotę zapewne będą rezultaty

[BRoman]

najpierw sprawdź wyważenie a następnie namocz