Skocz do zawartości

Beszczelność nie ma granic... złodzieje również!


marcin133

Rekomendowane odpowiedzi

Stolarzem nie jestem ale handmade od profesionala rozróżnie ...

 

Słoje poowinny iśc jaknajbardziej rówolegle do osi listewki a listewka powinna być zroboina z drewtej samej czesci "Drzewa" tzn bez tych przebarwień { to chyba kawałek kory - błąd} ...

 

Niewiem ale wydaje mi sie ze taka pospolita sosenka od stolarza sie nie nadaje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Stolarzem nie jestem ale handmade od profesionala rozróżnie ...

 

Tak jest, fachowcem nie jesteś, ale pogadać zawsze warto... a czy rozróżnisz zobaczymy - wieczorem wrzucę zdjęcia - profesjonalnej (kupionej w sklepie) i tej robionej przeze mnie w garażu u kolegi.

 

A tak na przyszłość - ta zmiana barwy na listewce to nie kora - to jest tzw. "biel" i "twardziel" - poszukaj w internecie to znajdziesz o czym mówię. I żeby nie było, jestem chemikiem a nie stolarzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie interesuje czy Ty wiesz o czym mówisz, czy tylko gadasz, żeby gadać.

 

Proszę tu masz trzy przykładowe listewki: 3x2, 8x6 i 10x2. Które są profesjonalne, a które robione w garażu?

 

1.jpg

 

2.jpg

 

3.jpg

 

A jako osobnik niepokorny biorę w rękę szklankę złotego trunku i zostaję w tym dziale ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i on do mnie mówi że nieznam "prawa autorskiego" ...

Jeśli znasz to powiedz jak to zgodnie z prawem wygląda w przypadku tych planów. Ja nie znam się na prawie autorkim i dlatego mam sporo wątpliwości. O ile w przypadku książki czy zdjęcia ławto jest wykazać kto jest autorem, to w przypadku takich planów nie jest to już takie oczywiste. Nawet, jeśli plany elektroniczne jedne i drugie są dokładnie identyczne i różnią się tylko podpisem, to jak wykażesz kto naprawdę jest autorem. Skąd masz pewność, że na stronie Profili nie ma "kradzionych" planów". Skąd wiesz, że domniemany autor mówi prawdę? A może jest dokładnie odwrotnie? Dlatego, jeśli kogoś chcemy napiętnować to musimy mieć absolutną pewność, ze robimy słusznie i zgodnie prawem autorskim. A najlepiej w takim przypadku jest po prostu powiadomić osobę, którą uważamy za autora planów i niech ona sama dochodzi swoich praw - to w końcu jej interes został naruszony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że nasz też bo oszukuje on naszych kolegów ...

 

Allegrowicz przyznaje ze plany są podobne ... takei same rozwiazania konstrukcyjne a plan krąż w sieciu juz sporo czasu zanim zaczął go wystawiać

 

Zgadzam sie z Tomkiem

 

2 wyglada na homemade

 

1 wyglada na sklepowa

 

3 niewiem

 

A jak powiedział Tomek - listewki w sklepie trafiają się różne dlatego najlepiej samemu je wybierać tak jak deski balsy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie są homemade :) Czy mając możliwość robienia listewek jakich chę i z surowca jaki sam sobie wybrałem kupowałbym listewki w sklepie???

 

A już zupełnie z innej beczki - robiąc listewki 60% ląduje w koszu - nie spełniają kryteriów. Jak sądzicie, jaki procent listewek z tych przeznaczonych przez producentów do handlu laduje w koszu na etapie produkcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że nasz też bo oszukuje on naszych kolegów ...
To jest prawdopodobne ale czy potrafisz to niezbicie wykazać. No i jak to jest z tym prawem autorskim, czy zostało naruszone, czy też nie (w oparciu oczywiście o przepisy prawne a nie, że komuś się coś wydaje)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że nasz też bo oszukuje on naszych kolegów ...
To jest prawdopodobne ale czy potrafisz to niezbicie wykazać. No i jak to jest z tym prawem autorskim, czy zostało naruszone, czy też nie (w oparciu oczywiście o przepisy prawne a nie, że komuś się coś wydaje)

 

Ja wiem jedno: Że prawo i moralność do dwie różne żeczy i za pszeproszeniem gów... mnie obchodzi jakie jest prawo! Takie postępowanie to poprostu... szkoda słów! (chodzi mi o plany)... jak jest z tym prawem może nasz pleses będzie mógł tu coś powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nistety nie jestem specjalistą w dziedzinie prawa autorskiego i nic nie mówiłbym, gdyby Marcin nie wywołał mnie do tablicy.

Z całą pewnościa natomiast mogę stwierdzić, gdy ktoś gwizdnął przeze mnie zrobione zdjęcie, czy rysunek. Ze słowem pisanym jest trudniej. Z tym zagadnieniem spotkałem się na studiach. Rozumiecie, kwestia co uznać za własną pracę naukową, a co za plagiat (możnaby w kwestii planów modelarskich sugerować pewne podobieństwo). Otóż w etyce świata naukowców przyjęło się, że jeżeli ponad 20% merytorycznej wartości pracy wykonanej przez kogoś innego zostało zmienione, wówczas pracę takową można traktować jako własną (oczywiście pozostałe 80% musi znaleźć adekwatne miejsce w "literaturze"). Ale jak mówię, jest to przyjęte wśród naukowców i nijak nie może być interpretowane jako wykładnia prawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że prawo i moralność do dwie różne żeczy i za pszeproszeniem gów... mnie obchodzi jakie jest prawo!
Bardzo złe podejście. Jaką moralność wyznajesz, posądzając kogoś o kradzież jedynie w oparciu o swoje widzimisie. A może on jednak nie ukradł, może itd.... można przytaczać wiele argumentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem plany te na allegro i te w programie są identyczne

zadałem sobie ten trud i wstrzymuje sie od komentarza

Też chciałem tak zrobić, kupić i porównać, ale aukcje z planami są niedostępne.

 

Z drugiej strony skoro kolega z Allegro taki zdolny i rysuje tak ładne plany, może warto go zaprosić na forum :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo złe podejście. Jaką moralność wyznajesz, posądzając kogoś o kradzież jedynie w oparciu o swoje widzimisie. A może on jednak nie ukradł, może itd.... można przytaczać wiele argumentów.

 

Oczywiście Marku masz rację, jak najbardziej się z Tobą zgadzałem i zgadzam !! Jednakże popatrz - powstał nowy dział - i myślę że nie będziemy sobie tu sobie zadawać trudu sprawdzając czy to prawnie jest ok czy nie! Ale sami będziemy mogli chyba ocenić czy dana propozycja jest ciekawa lub nie! Naciągacz nie musi łamać prawa by być naciągaczem! Fakt nazwałem właściciela tych aukcji złodziejem! Być może zbyt pewnie i zawcześnie. Chodź sprawa pewna w 99,99% że nim jest.

 

P.S. Marku mogłeś odeprać takie odczucia w stosunku do mnie (nie wyraźnie zprecyzowałem moje wcześniejsze wypowiedzi) ale uwierz że nie cierpię publikacji winy innych bez wcześniejszego wyroku sądowego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając Marcinowi powiem, że Romek ładnie z tego wybrnął informując, że sprzedawane plany są dostępne bezpłatnie. Każdy i tak sobie pomyśli co trzeba, nie ma publicznych, niesprawdzonych oskarżeń i to jest moim zdaniem jak najbardziej do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do strażników praw autorskich...:

 

1.Czy każdy program komputerowy w Waszych maszynach jest legalny?

2.Czy posiadacie oryginalne nosniki audio do każdego pliku mp3?

3.Plany w formacie .dwg, .dxf itp przeglądacie na oryginalnych kopiach Acada czy corela?

 

 

Jeżeli tak to gratuluję....

Jeżeli nie... to morda w kubeł...!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.