batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Witam! Kupiłem silnik ASP 12 A i mam z nim trochę problemów...ma duże problemy z odpalaniem....jak już odpali i wejdzie na obroty to działa ale jak sie zgasi to znów są problemy z odpaleniem, tak samo jak doda się bądź odejmie się gazu. Aha odpalam z przepustnicą otwarta na ok 1/4. W akcie desperacji ustawiłem wszystko od nowa tak jak jest w instrukcji tzn: wolne obroty ---wkręciłem iglice do końca i wykręciłem 3 obroty górne obroty ---wkręciłem iglice do końca i wykręciłem 2,5 obrotu Świeca ładnie grzeje:)...jest zasilana z dwóch aku 1,5 zęby było więcej ameprek . Odpalam w następujący sposób -zatykam palcem wlot powietrza...kręcę śmigłem aż paliwo nie dojdzie do gaźnika + 3 obroty -podłączam grzanie -kręcę... Tutaj dołączam filmiki...jeden pokazuje jak jest zero reakcji a na drugim trochę zamruczy ale nic http://pl.youtube.com/watch?v=EhJHuPs1TBk http://pl.youtube.com/watch?v=MxFXwrvgAI0 Co mi doradzicie....bo czuje się już bez silny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danylotnik Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Cześć, szczerze mówiąc to nie mam dużego doswiadczenia z silnikami spalinowymi ale wydaje mi się że problem moze byc w instalacji paliwowej,wedlug mnie przewody są chyba zbyt długie proponuje poczytac co nieco tutaj... http://www.old.modelarstwo.org.pl/technika/inne/usz/index.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Przewody te maja po ok 10 cm.... Czytałem już tamtą stronkę...jak i przejrzałem to forum i nie wiem w czym leży problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 a po zdjęciu palca z gaźnika paliwo nie wraca czasem do zbiornika? widzę, że bak masz napełniony mniej więcej w 50%. Spróbuj zalać do pełna. Ja też miałem problemy z odpalaniem kiedy bak był napełniony mniej niż połowę (kwestia położenia iglicy względem poziomu paliwa). Ew. spróbuj dać kilka kropel paliwa na tłok. Wtedy powinien zapalić choć na chwilę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Paliwo nie wraca....a jak jest więcej paliwa w zbiorniczku to się zalewa...aż pluje paliwem z gaźnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Czy ten silnik jest sprawny-kompresja ? Wyraznie slychac ze tlok kilka razy wykonal prace.To raczej nie jest dobry objaw. Ewidentnie nie masz paliwa.Po takim przekreceniu kilka razy (jesli nie ma iskry) karter powinien byc pelny paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 A jak sprawdzić tą kompresję? Mam wrażenie ze chyba coś jest z tą kompresja bo tak lekko chodzi....co może być przyczyną tego i jak można to naprawić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 a może świeca za słabo grzeje? "świeci" się jasnym pomarańczowym światłem? czy tylko jest delikatnie rozżarzona? Jak dla mnie to akumulatorki AA dawały za słabe napięcie i świeca niby żarzyła ale niestety niedostatecznie (OS.MAX A3, MT firepower F6). Dobre żarzenie to podstawa! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 świeca pali się tak: http://www.youtube.com/watch?v=K9VUOuaM-5A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayo Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 świeca jak najbardziej w porządku. Ile silnik ma przepracowane? Moim zdaniem to kwestia paliwa. Jeśli silnik nie jest "przechodzony" i ma dobrą kompresję to musi to być paliwo... Aby sprawdzić kompresję przytrzymaj przez chwilę tłok w górnej pozycji. Jeśli opór nie będzie malał zbyt szybko to kompresja powinna być ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Silnik jest nowy....a co do kompresji to jest lekki opór który utrzymuje się z 3 sekundy... a paliwo to : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jano Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Ten silniczek odpali to jest pewne. Tylko ja bym zrobił tak: zbiornik bliżej silniczka,krótsze wężyki, poziom paliwa do wysokości iglicy i mimo wszystko napięcie bateri czy faktycznie świeca świeci jasnopomarańczowo. nie widzę na filmie w jaki sposób przepustnica trzyma pozycję(kawałek bowdena pod gumę trzymającą zbiornik rozwiązuje ten problem) wygląda na to że nie dostaje paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Wiec tak.... skróciłem wężyki do ok 5 cm tak ze zbiornik znajduje sie bezpośrednio za silniczkiem... ale na poczatek wstrzyknolem kilka kropel paliwa do gaznika jeszcze bez podlaczonego zbiornika i oto jaki byl efekt: http://pl.youtube.com/watch?v=wBj035wijhI oraz z podłączonym zbiornikiem: http://pl.youtube.com/watch?v=RE6Z16gYv-I wiec myślę z kompresja jest wszystko ok tylko coś z tym paliwem .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Mam taki silnik w motoszybowcu,był bardzo trudny do wyregulowania ale po dotarciu pracóje super. Według mnie co widzę na fotce,ten silnik jest przelany,zakręć całkiem iglice do oporu,odkręć jeden obrót,silnik powinien odpalić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boruta Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Kombinujecie, jakbyście nigdy meteora nie odpalali. Kiepskie silniki (a takim na pewno jest mały asp) potrzebują więcej paliwa na początek. Tak, aby z gaźnika pluło paliwem (ale bez przesady). Plucie jest efektem wolniejszej zmiany ciśnień przy wolnym kręceniu. I przy iglicy na nawet 3,5 (polecam 3 na początek) oraz prawidłowym poziomie paliwa, nie zniszczysz silnika. Niespalone paliwo wypchnie w tłumik. (chyba, że ustawisz cylindrem na dół) Widać, że brakuje mu paliwa. Przepustnice próbuj na 1/2, potem na 2/3, iglice na 3 obroty. Przedtem sprawdź przepustowość układu zasilania. Odkręć iglice całkowicie, otwórz przepustnice, zamknij wałem komorę korbową i dmuchnij w gaźnik. Po odpaleniu przepustnica na max, przykręć iglice na równą prace i tyle. Pamiętasz o dotarciu jeżeli to nowy silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 jak dla mnie silnik jest zalany, zrób tak jak pisze Henryk mozesz jeszcze zakrecici iglice, przechylyc silnik tak zeby wylac paliwo z karteru, bo slychac jak chlupie odkrec 1-1,5 obrotu i powinien sie odezwac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
solainer Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Nikt tu nie kombinuje te silniki wbrew twojej opinii pracują i odpalają się łatwo. Z ostatniego filmiku wynika że jest przelany na 100%. Zrób tak jak pisze Tiger. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
batmd Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Tak pamiętam o dotarciu Po kilku próbach ze zbiorniczkiem i szczykawką stwierdzam, że silnik jak ma podłączony zbiornik to się zalewa i przez to gaśnie i nie chce później odpalić...zrobiłem nawet tak ze do "suchego" silnika dałem kilka kropel paliwa i podłączyłem zbiornik to odpala ale jak już zassa paliwo to gaśnie:(... Jest może ktoś tu z poznania bądź okolic aby mi w realu pomuc? był bym wstanie podjechać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Pisałem już że silnik jest przelany i właśnie przez to nie odpala. Więc zakręć całkiem iglice do oporu,odkręć 1:4 obrotu i zacznij odpalać i zwiększaj dawkę paliwa aż odpali. Po odpaleniu silnika zwiększaj dawkę paliwa,tak aby silnik nie zgasł i pracował na przelaniu,gdyż jest to nowy silnik i musisz go dotrzeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 - suchy silnik - podłącz żarkę - zatknij palcem tłumik lub gardziel - przepustnica na max - kręć tym patykiem śmigło do momentu kiedy silnik zassa paliwo i (wówczas śmigło puknie w patyk) - domknij przepustnicę (nie zamknij). Silniki łatwiej odpalają na prawie przymkniętej przepustnicy - tym bardziej jeśli z palca. - odpalaj - jeśli gaśnie i aby silnik ponownie odpalił cały proces trzeba powtórzyć to zbyt uboga mieszanka - za bogata silnik chlapie paliwem. Na poważnie - kupić rozrusznik - wszelkie kłopoty znikną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.