remzibi Opublikowano 24 Grudnia 2014 Opublikowano 24 Grudnia 2014 Ja do strzelania dla fun mam taka zabaweczke .44 lufa 18"
Pietuh Opublikowano 25 Grudnia 2014 Opublikowano 25 Grudnia 2014 Cudo, za "moich czasów" obowiązywał 1850 więc poza zasięgiem, tylko pamiętaj o uchwycie, żeby nie trzymać ręki przed bębnem, a historycznie brały udział w Powstaniu Styczniowym, tylko ładowano najczęściej jedną komorę z powodów braku wiedzy na temat zabezpieczenia komór przed odpaleniem.
Irek M Opublikowano 25 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2014 To jeśli takie cacko do zabawy to jakie na poważnie . Chyba przekonam się organoleptycznie już po świętach.
remzibi Opublikowano 25 Grudnia 2014 Opublikowano 25 Grudnia 2014 Cudo, .... Az takie cudo to nie jest , ale np. na zawodach WAS dawalem nim rade zamiast Winchester'a , bron jak najbardziej epokowa z tego okresu . A tu filmik z tych zawodow, strzelanie z konia https://drive.google.com/file/d/0B1f7UAyxuiYkang1eThuakdWdXc/view?usp=sharing To jeśli takie cacko do zabawy to jakie na poważnie ..... Na powaznie to nie ma, traktuje wspolzawodnictwo wylacznie w kategoriach rozrywkowych bez parcia na wynik. A tu powazniejszy sprzet ale "obiektowy" https://drive.google.com/file/d/0B1f7UAyxuiYkcDZNU1lkOXFKc1k/view?usp=sharing
Pietuh Opublikowano 25 Grudnia 2014 Opublikowano 25 Grudnia 2014 Wymiana bębna ala Remington czyli szybkostrzelność współczesnych rewolwerów to nie dziwota, że Winchester wymięka Ja strzelałem tylko i wyłącznie historycznie, żadnych współczesnych dodatków, a smary, łatki i inne robiłem sam z historycznych przekazów. Niewiele już mi zostało z dużej kolekcji a na fotce moja ulubiona Pennsylvania z całym "oprzyrządowaniem" strzeleckim, pobojczyk miał wymienne końcówki i służył również do czyszczenia. Na 100m z kuli .445 skupienie około 15cm.
Irek M Opublikowano 27 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 27 Grudnia 2014 I oto dziś nadejszła owa chwila - Tennessy/Kentucky wypalił... . Wrażenia jak nabardziej pozytywne, spodziewałem się większego kopa ale i naważka prochu była mniejsza - 2g zamiast 2,5g wspomnianego przez sprzedawcę czy nawet 3,5g podawane w specyfikacjach "sklepowych". Na filmie to drugi wystrzał ale lepiej brzmi pierwszy. Pierwszy oddałem do tarczy - 25m - trafiłem w czarne pole - 7 czy 8 bo 9 to chyba nie jest. Trochę trudno przybija się kulę pobojczykiem z zestawu dlatego już szukam pręta do tego celu. Strzelałem do kartonu jakieś 30x30cm i wszystkie 6 czy 7 strzałów mam w celu więc chyba byłby ze mnie szczęśliwy traper . mój cichy wystrzał to nie, że cichy tylko widocznie aparat za blisko bo kolegi wystrzał kilka metrów za mną słychać dużo głośniej ale to i tak nie jest to co w realu. Ucieszyły mnie też opinie kolegów, że moja pukawka jest całkiem bardzo ładnie wykonana - przypomnę 1976r. No to chyba tyle jak na pierwsze wrażenia. Na filmie nie widać ale na fotce tak - moment odpalenia kapiszona.
Irek M Opublikowano 9 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2015 Trafiły mi w ręce takie oto dwie sztuki, czy to oryginały czy byle kopie?
Irek M Opublikowano 10 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 10 Stycznia 2015 I tak wyglądają . Komu by się chciało robić tyle dziurek po kornikach albo takie niedoróbki ... Ale o strzelaniu z tego nie ma co myśleć? Lufy wyglądają jak rurki cienkościenne - mniej niż 2 mm grubości.
Irek M Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2015 Sobotnie zabawy strzeleckie. Tym razem chciałem sprawdzić skupienie - celowałem zawsze w "10". Nie wiem dlaczego na kilkanaście strzałów dwa trafiły w białe pola. pozostałe dwa to mniejsza naważka prochu. Dystans - 25m.
Irek M Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2015 Nie miał najmniejszych szans z taką nawałą ognia . kule przechodziły nawet na wylot. Niestety jest rozmazany gdyż sam sobie filmowałem tzn. aparat stał na stole, na którym opierałem się strzelając. Drganie od strzału przeniosło się na drganie aparatu. Na filmach ze statywu czy z drugiej reki - osoby - wyszło extra.
remzibi Opublikowano 18 Stycznia 2015 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Nigdy nie bylem na Jaskowej, zawsze jezdze do Lublewa. Jaki jest koszt osi na Jaskowej ? generalnie jakie tam sa koszta/oplaty ?
Irek M Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2015 Za wejście płacimy 20zł, wpisujemy się do księgi i to wszystko chyba, że po idziemy na kawkę lub herbatkę . Z reguły czarno prochwcy idą na "bażanta" - 25m. Mogę też pójść na 50m ale nie byłem jeszcze może następnym razem. W Lublewie też będę jak dojdę do samych dziesiątek w jednej przestrzelinie więc ćwiczę tam gdzie najbliżej. W Lublewie to pewnie da się zrobić salwę filmując z powietrza .
Paweł Prauss Opublikowano 18 Stycznia 2015 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Jak na długą broń i tak krótki dystans to takie skupienie delikatnie mówiąc to jakieś nieporozumienie. Widziałem lepsze z procy...
Irek M Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2015 Jestem początkującym więc jest OK ale masz rację. Stosowałem cieńszy niż powinienem flejtuch, w którym kula nie siedziała tak ciasno jak powinna. Za tydzień sprawdzę różnice z odpowiednią łatką.
Irek M Opublikowano 31 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2015 Jak w każdym hobby chcemy czy nie ale ono się jakoś tak rozrasta nie wiadomo kiedy
remzibi Opublikowano 3 Lutego 2015 Opublikowano 3 Lutego 2015 Jak w każdym hobby chcemy czy nie ale ono się jakoś tak rozrasta nie wiadomo kiedy Kiedy jakis rewolwerek ? Sa juz jakis zakusy w tym kierunku ?
Irek M Opublikowano 3 Lutego 2015 Autor Opublikowano 3 Lutego 2015 Czy rewolwerek...myślałem o tym ale dziś ni stąd , ni z owąd napadł mnie ...skałkowiec, który bardzo mi się podoba. Jest też co najważniejsze z firmy karabinu sygnowanej PR.
Irek M Opublikowano 21 Lutego 2015 Autor Opublikowano 21 Lutego 2015 Chcąc mieć coś nie za długiego jak karabin i nie za krótkiego jak pistolet dorobiłem odejmowaną kolbę do pistoletu - były takie w epoce. Celność jak i przyjemność wzrosły stanowczo
Rekomendowane odpowiedzi