Y/F-22 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Opublikowano 7 Stycznia 2015 Moim zdaniem nie łącz hobby/zainteresowań/pasji z pracą. Tzn. nie tak jak Ty próbujesz. Głównie dlatego, że jak nie wypali Twoja wymarzona praca to będziesz w kropce. A to czy wypali czy nie to też nie zależy w pełni od Ciebie, wiadomo, że masz na to ogromny wpływ ale są czynniki na które wpływu nie mamy. Ja też podobnie myślałem, też tak chciałem ale na szczęście wada wzroku i parę innych drobnostek mnie z tego "wyleczyła". To już musisz być całkowicie zdeterminowany i pewny siebie na tyle mocno, że zaczynasz od jutra pracować nad sobą aby osiągnąć cel a zazwyczaj z tym jest różnie, ogółem nie powinieneś mieć dylematów czy wolisz to czy tamto tylko ustawić się na jeden cel, ja z tym miałem problem bo mnie to interesuje "ogólnie". Toteż idę w matematykę stosowaną lub informatykę pełną parę oraz aby jak najlepiej zdać maturę, jak kiedyś, za paręnaście lat natrzepię mamony ( ) to będę sobie mógł pozwolić na spełnianie marzeń. A zawsze można robić coś powiązanego z zainteresowaniami ale jednocześnie realizować się w hobby równolegle, możesz trzepać kasę na czymś a wydawać ją na to co lubisz. Trzepać kasę to tak miło powiedziane, teraz ciężko patrzeć na marzenia "a bo ja chce być astronautą", tylko Ci baaaardzo ambitni ogromnie zdeterminowani którzy nie mają dylematów mogą wybrać jeden cel i choćby się za przeproszeniem pos..ali to będą dalej ciągnąć ku swojemu bo nie widzą się w niczym inny, są tacy ludzie, moja przyjaciółka powiedziała, że jak się nie dostanie na neurobiologię (a tam jest bardzo mało miejsc z tego co mi wiadomo) to sobie palnie w łeb bo ona poświęciła wszystko aby to osiągnąć i nie widzi się w niczym innym ... a przecież tak czy siak nie wie jaką będzie miała maturę, zawsze są jakieś wypadkowe na które nie mamy wpływu choćby kontuzja tak jak wyżej Tomasz napisał. Świat jest tak brutalny, że ciężko spełniać marzenia, musiałbyś teraz już zdecydować, że "tak i nie inaczej". I musiałbyś się tego trzymać bez zawahania, życie potem prostuje nasze wymagania i prośby bo z czasem robi się coraz bardziej nie fair. Fajnie się patrzy w przyszłość ale często nie dostrzegamy ile zmiennych leży na drodze do sukcesu, sprawy zawsze się komplikują. Ja żeby sobie nie utrudniać ukierunkowałem się na coś z czego można jako tako wyciągnąć w przyszłości jakieś pieniądze, matematyka stosowana, informatyka itp. są ostatnio na topie a zawsze możesz mieć pracę powiązaną z hobby (koledzy kuzyna który pracuje w instytucie lotnictwa pracują przy silnikach turbowentylatorowych, odrzutowych itp, badają materiały, liczą, projektują części lotnicze a on sam z lotnictwem nic związanego nie studiował, pracuje w ILocie w czymś związanym z rafineriami itp jakiś oddział firmy widocznie tym się zajmuje, tak czy siak ma kontakt z tym co sam lubię i o to chodzi). Ważne, że dobrze zarabia a przy okazji ma kontakt z tym z czym sam chciałbym mieć tak samo jak i większość Was, fajne tam podobno mają zabawki Także albo nastawiasz się na marzenia i licz, że to wielka niewiadoma albo dajesz z siebie ile możesz i idziesz na studia po których jest możliwość znalezienia dobrej pracy tu czy za granicą, zawsze to można sobie zafundować kurs na motoparalotnie, na szybowce, kupić sobie ultralekkiego i tak się spełniać w tym co kochasz. Na Twoim miejscu zainteresowałbym się matematyką+angielski+fizyka/informatyka jako rozszerzenia i po tym masz naprawdę ogromny wybór.
o.patrykmodelarz Opublikowano 14 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2015 No to jak mam iść do liceum czy technikum? Wybrać normalną szkolę czy o profilu lotniczym? Pozdrawiam O.P
Y/F-22 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Szczerze to sam musisz się dowiedzieć, tutaj to mało kto jest w podobnym wieku co ma pojęcie o tych sprawach. Musisz się zdecydować na jedno, określić się i zobaczyć jak do tego dojść. Tutaj nie ma miejsca na sugestie, co najwyżej możesz otrzymać opinię i też musisz podchodzić do niej z dystansem! Wiem bo sam miałem dylemat z liceum a teraz mam ze studiami, musisz sam siebie zapytać czego chcesz. Każdy każdemu doradzał, idź tu bo fajnie, nie idź tam bo nauczycielka ma krótkie włosy i jest brzydka ... Popytać, popisać do szkół, porozmawiać z ludźmi którzy się w nich uczyli, popatrzeć na rekrutację na studiach, poszukać o ewentualnej pracy i popatrzeć jakie wymagania mają dane firmy (dość istotne są przede wszystkim języki).
slimas Opublikowano 14 Stycznia 2015 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Ja ci powiem jak to wygląda u mnie. Po gimnazjum poszedłem do technikum na profil technik awionik, w 3 klasie miałem cały rok praktyki na lotnisku (raz w tygodniu ale zawsze coś) potem miesięczny staż na lotnisku a teraz jestem w 4 klasie udało mi się załapać do pracy w Pyrzowicach w firmie linetech jestem tam pomocnikiem mechanika,praktycznie zostało mi napisać maturę i egzamin. Na studia się niewybieram będę tylko robił licencje mechanika która w tym zawodzie jest najważniejsza. Podsumowując poszedłem za moimi marzeniami i mi się udało. Jeżeli chcesz być pilotem to rób wszystko co możesz by nim zostać próbuj itp ponieważ jak niespròbojesz bo uznasz ze jest mała szansa na to by się udało to w przyszłości siedząc w nudnej pracy uznasz ze mogłeś spróbować.
Michal3013 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Opublikowano 14 Stycznia 2015 Witajcie, pozwolę sobie wtrącić parę słów:). Ja osobiście twierdze że obrany kierunek liceum lotniczego nie jest zły, mianowicie jeśli chcesz iść do Dęblina czy to wojsko czy też cywilne. Warto mieć jakoś licencję (są za to punkty), w Poznaniu było liceum lotnicze i mam wielu znajomych z którymi równolegle szkoliłem się na szybowcach. Po skończeniu L.O. część z nich zakończyła przygodę z lataniem a druga część poszła w akrobacje, szkolenia samolotowe, do Dęblina i wojsko i cywilne, tak samo do Rzeszowa na pilotaż. Jak pójdziesz do technikum to będziesz mieć zawód:) wybór należy do Ciebie, ale ja bym stawiał na L.O. pozdrawiam
slawko Opublikowano 24 Stycznia 2015 Opublikowano 24 Stycznia 2015 Świdnik, szkoła mechanik lotniczy.Chodź do tego droga daleka.Może do Woja.
o.patrykmodelarz Opublikowano 5 Marca 2015 Autor Opublikowano 5 Marca 2015 Dziękuje za zainteresowanie Mam jeszcze pytanie Która szkoła lepsza w Krakowie (liceum lotnicze) http://xxiiilo.krakow.pl/aktualnosci.php Czy w Gromniku (liceum lotnicze) http://www.zsoiz.gromnik.pl/ W która szkoła lepiej mnie wyszkoli na pilota ( z której będzie łatwiejszy dostęp do Dęblina)? w której będzie więcej obozów lekcji kółek itd lotniczych? Która jest bardziej lotnicza ? Pozdrawiam O.P
Grzegorz POL Opublikowano 5 Marca 2015 Opublikowano 5 Marca 2015 Patryku, mój młodszy kolego, Zapewniam cię że większość użytkowników tego forum nie dostarczy ci takich informacji jakich wymagasz od nas, z prostego powodu, najprawdopodobniej niewiele osób lub nikt do tych szkół nie uczęszczał. Jesteś jeszcze w gimnazjum, więc ucz sie dużo, bo zważając na podstawę programową materiał jest baaardzo prosty, oraz śledź strony www tych szkół i poczekaj aż zrobią jakieś dni otwarte. Wtedy sobie pojedziesz i popytasz, a gwarantuję że nie ma nic lepszego niż informacje z pierwszej ręki. @edit: Nie musisz nawet długo czekać, dni otwarte w XXIII LO w Krakowie już 12 marca
robertus Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 Żadna z tych szkół nie wyszkoli Cię na pilota.Jedynie wprowadzi Cię w świat lotnictwa i zaznaczy parę tematów.Wystarczy chwile poczytac strony tych liceów.http://xxiiilo.krakow.pl/dokumenty/201314/Program_lo_kl_lotnicza.pdf alboPROGRAM LOTNICZYPrzedmioty dodatkowe: kl. I (historia lotnictwa) kl. II (prawo lotnicze, aerodynamika) kl. III (meteorologia, frazeologia lotnicza w języku angielskim) Absolwent szkoły może rozwijać swoją pasję na uczelniach technicznych prowadzących kształcenie zarówno w zakresie lotnictwa cywilnego, jak i wojskowego.Istnieje tutaj możliwość zrealizowania kursu szybowcowego.
o.patrykmodelarz Opublikowano 6 Marca 2015 Autor Opublikowano 6 Marca 2015 Ale np jak zrobię kurs szybowcowy i zakącze to szkolę z dobrym wynikiem to biedę miał łatwiejszy dostęp do debilna niż bym startował z normalnej szkoły?
Grzegorz POL Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 Jak zrobisz szkolenie podstawowe to masz tylko 5pkt. rekrutacyjnych. To czy startujesz ze szkoły o profilu lotniczym czy normalnym to nie ma znaczenia, liczą się punkty uzyskane na świadectwie maturalnym i sprawność fizyczna (no i dodatkowo dościadczenie lotnicze). A bardziej szczegółowo liczysz sie ty bo to ty będziesz tą maturę pisał. Jeżeli chcesz iść do WSOSP to najodpowiedniejsze dla ciebie będzie zdawanie rozszerzonej matury z matematyki i fizyki. Weź pod uwagę że rozpoczęcie studiów wiąże się ze znacznymi kosztami badań lotniczo lekarskich które niestety musisz pokryć sam.
Krzysiek M Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 Jeżeli chcesz iść do WSOSP to najodpowiedniejsze dla ciebie będzie zdawanie rozszerzonej matury z matematyki i fizyki. Weź pod uwagę że rozpoczęcie studiów wiąże się ze znacznymi kosztami badań lotniczo lekarskich które niestety musisz pokryć sam. Bardzo ważny jest jeszcze j, angielski. Jeśli idziesz do Dęblina na studia wojskowe to nie płacisz za żadne badania .
Grzegorz POL Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 Bardzo ważny jest jeszcze j, angielski. Jeśli idziesz do Dęblina na studia wojskowe to nie płacisz za żadne badania . Oj to zwracam honor, przeczytałem na szybko zasady rekrutacji do Liceum i myślałem że analogicznie jest ze studiami.
Pilatus D4 Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 Witam Ciągniecie ten temat już , bardzo długo zajmują się zachciankami dziecka 15sto letniego. To sa tylko takie, jego przelotne zachcianki. Zal mi tu Tych co wogóle odpowiadają na te posty. Kazdy chłopiec wieku 15 lat ma bujną fanatazje więc nalezy ignorować takie dywagacje.
Krzysiek M Opublikowano 6 Marca 2015 Opublikowano 6 Marca 2015 Witam Ciągniecie ten temat już , bardzo długo zajmują się zachciankami dziecka 15sto letniego. To sa tylko takie, jego przelotne zachcianki. Zal mi tu Tych co wogóle odpowiadają na te posty. Kazdy chłopiec wieku 15 lat ma bujną fanatazje więc nalezy ignorować takie dywagacje. A Ty nigdy nie miałeś 15tu lat ?.. Ja już w tym wieku wiedziałem co chce robić , myślę że to odpowiedni wiek by myśleć o takich sprawach, bo później to już może być za późno. 2
o.patrykmodelarz Opublikowano 7 Marca 2015 Autor Opublikowano 7 Marca 2015 Jeśli chodzi o moje zachcianki to ja modelarstwem interesuje się 5 lat a pilotem chce zostać od 6 A teraz muszę wybrać jakąś szkolę a to nie gimnazjum ze wybiorę sobie pierwsze lepsze, a teraz muszę wiedzieć co ja chce robić w przyszłości a nie iść na bezrobocie zaraz po studiach jak większość ludzi. Praca jest efektywniejsza i lepsza jak się robi to co się lubi. Pozdrawiam O.P
Bartek Piękoś Opublikowano 7 Marca 2015 Opublikowano 7 Marca 2015 Witam Ciągniecie ten temat już , bardzo długo zajmują się zachciankami dziecka 15sto letniego. To sa tylko takie, jego przelotne zachcianki. Zal mi tu Tych co wogóle odpowiadają na te posty. Kazdy chłopiec wieku 15 lat ma bujną fanatazje więc nalezy ignorować takie dywagacje. Włos się jeży, jak się czyta takie mądrości... 1
bart07 Opublikowano 7 Marca 2015 Opublikowano 7 Marca 2015 Kazdy chłopiec wieku 15 lat ma bujną fanatazje więc nalezy ignorować takie dywagacje. Taa, a za 2 lata piwko i tak do 70, lub do końca wątroby. 15 lat to NIESTETY ostatnia szansa na prawdziwy wybór. Później będą mniejsze lub większe kompromisy. W wieku 15 lat wybierasz, później zmieniasz. Patryk, szukaj, pytaj, dociekaj. Zmieniaj, jak Ci nie będzie pasowało. Nie jest grzechem zmienić szkołę po pierwszym roku. Studia tym bardziej.
Konrad_P Opublikowano 7 Marca 2015 Opublikowano 7 Marca 2015 Witam Ciągniecie ten temat już , bardzo długo zajmują się zachciankami dziecka 15sto letniego. To sa tylko takie, jego przelotne zachcianki. Zal mi tu Tych co wogóle odpowiadają na te posty. Kazdy chłopiec wieku 15 lat ma bujną fanatazje więc nalezy ignorować takie dywagacje. Masakra, normalnie ręce i nogi się uginają. W pełni się zgadzam z Bartkiem włosy się jeżą czytając takie mądrości. Ale np jak zrobię kurs szybowcowy i zakącze to szkolę z dobrym wynikiem to biedę miał łatwiejszy dostęp do debilna niż bym startował z normalnej szkoły? Patryk tego nikt Ci nie powie. Wiele czynników wpływa na wybór tego lub tamtego kandydata. Zdobądź się na odwagę i zadzwoń do Dęblina pogadaj z osobami rekrutującymi, jakie preferencje biorą pod uwagę przy wyborze. Może jest to gdzieś spisane na stronach Dęblina. Wiedz jedno w 100% będą się liczyły dwa elementy bez znaczenia jaką szkołę skończysz. Średnia ocen na maturze (rozszerzona fizyka, matematyka) oraz sprawność fizyczna. Osobiście bardzo wątpię czy rekrutując się do Dęblina będzie liczył się kurs szybowcowy, gdyby tak było to wszyscy by tak robili. Ponieważ kandydaci którzy się dostali nie piszą że właśnie to im pomogło więc szczerze wątpię. To jak pisałem trzeba się dowiedzieć już na miejscu.
Rekomendowane odpowiedzi