d2f Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 W dniu wczorajszym postanowiłem sprawdzić czy moja konwersja arcusa nebie (500mm) na RC (44g, bez osłony kabinki) będzie wogóle latała tak jak założyłem. Wstępnie opis konstrukcji - 2 serwa 4,5g (kierunek i wysokość), odbiornik assan 4ch, pakiet 1s z kamerki brelok, regulator - prosta przetwornica stepup na 5V, skrzydła mocowane oryginalne wpust i magnesiki. Ponieważ zależało mi na wietrze do oblotów, a zauważyłem, że wiało - idziemy latać. Cała akcja rozegrała się już przy wyjściu z klatki z bloku. Po otwarciu drzwi wiatr wyrwał i zabrał skrzydła. Oblot się wobec tego nie udał. Teraz całość klei się (magnesiki trzeba wkleić na miejsca - zostały wyrwane z kawałkami styropianu). A przez okno wiatr wydawał się przyjemniejszy.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Szkoda, że filmu nie masz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 No no. Wczoraj u mnie wiało 8-9m/s. U Ciebie pewnie podobnie. Dość odważnie jak na oblot takiego maluszka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 6 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 TeBe ja też żałuję, że nie nagrałem (swojej miny przede wszystkim). PK999 Lublin już niedaleko, to pewnie od Was tak wiało. Na oblot chciałem wietrzny dzień, żeby utrzymać samolocik chwilę w miejscu pod wiatr i żeby zminimalizować prędkość łupnięcia w ziemię w razie czego. Do tej pory sprawdzało się znakomicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi