arkozi Opublikowano 9 Lutego 2015 Opublikowano 9 Lutego 2015 Witam. Ostatnio ojciec wygrzebał kilka swoich starych silniczków. W tym Mars, Raduga i jeszcze jakieś, ale nie znam cyrylicy Może ktoś wypowie się na temat silników sprzed ostatniego zdjęcia ? Do mini silniczka na CO2 jest nawet urządzonko do nabijania zbiornika z naboju od syfonu i kluczyk Ciekawy jestem, czy dało by radę ten asortyment wymienić jeszcze na jakiś współczesny silnik modelarski albo inne części ? Bo wartości raczej zbyt dużej nie mają. Pozdrawiam.
skuter Opublikowano 9 Lutego 2015 Opublikowano 9 Lutego 2015 Fajne wynalazki byłego Związku Radzieckiego. :-) Te silniki sprzed ostatniego zdjęcia to Meteor 2.5 ccm po prawej oraz dwa CSTKAMy 2.5 ccm, jeden do łodzi a drugi lotniczy.
przytek Opublikowano 9 Lutego 2015 Opublikowano 9 Lutego 2015 A ten na CO2 to czechoslowackiej firmy "Modela" bardzo popularne w latach 80tych. Byla nawet swietna kategoria modeli swobodnie latajacych na te silniczki ale nie pamietam jej nazwy. Zabawy bylo co niemiara na te "syfoniaki".
arkozi Opublikowano 9 Lutego 2015 Autor Opublikowano 9 Lutego 2015 O, dzięki Tomek za informację, poczytam sobie o nich. Lesław, właśnie coś mnie korci żeby sobie zrobić jakiś modelik z resztek balsy do tego silniczka
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 Modela CO2 0.27 brakuje do niego jeszcze takie specjalnego uchwytu z zaworkiem na nabój co2 od syfonu który miał zaworek zwrotny i przy pomocy tego ustrojstwa napełniało się zbiorniczek płynnym CO2 . Napęd miał parametry zbliżone do napędu gumowego do tego był raczej bezpieczny i można było na niego zbudować wiele fajnych modeli mini makiet o rozpiętości ok 50cm
arkozi Opublikowano 10 Lutego 2015 Autor Opublikowano 10 Lutego 2015 Do tego silniczka na CO2 mam ten sprzęt do nabijania i oryginalny kluczyk, szkoda że pudełko gdzieś wsiąkło. Wiecie może jak i czym polutować tą miedzianą rurkę?
skuter Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 Można nałożyć na nią drugą miedzianą rurkę na odcinku gdzie bedzie łączenie i polutować cyną. Wczesniej musisz te rureczki troche skrucić bo są zgniecione na końcach.
arkozi Opublikowano 12 Lutego 2015 Autor Opublikowano 12 Lutego 2015 No tak, pewnie tak zrobię jak znajdę gdzieś kawałek odpowiedniej rurki.
jethrotull Opublikowano 13 Lutego 2015 Opublikowano 13 Lutego 2015 Jeśli uruchomisz ten silniczek CO2 to nie zapomnij się pochwalić.
Marcin K. Opublikowano 13 Lutego 2015 Opublikowano 13 Lutego 2015 Ta są rurki mosiężne. Mam dwa takie motorki, choć w nich trochę więcej plastiku.. ale w pełni sprawne i myślę nad jakimś wolnolotkiem:) świetna zabawa z nimi:)
Rekomendowane odpowiedzi